Pacjent miał swego czasu (kto wie, może wciąż ma) ciężki ból dupy (taki w stylu Nie mów mi jak mam żyć!!!) o to, że powiedziałem, że nie interesuje mnie śledzenie tematów z kolekcjami, w których trzymane są wszelkie kupione w ciemno filmy bez względu na to, czy właścicielowi kolekcji się podobają czy nie. Tak więc nigdy nie wiadomo, co może sprowokować atak
Nie wiem z jakimi ludźmi ktoś taki chciałby dyskutować, ale cieszę się, że ich tu nie znajduje.
Nie wiem z jakimi ludźmi ktoś taki chciałby dyskutować, ale cieszę się, że ich tu nie znajduje.