Nie jest tak, że w takim wypadku nie zauważysz różnicy, wprawne oko bez problemu wyłapie plusy wynikające z szerokiej palety barw czy wyższej rozdzielczości. Ale trudno wtedy przeżyć szok jakim jest HDR, skoro wcześniej i tak wszystko świeciło ci na maksa... Swoją drogą nie wiem jaki masz TV, z tego co pamiętam jakiś stary złom, zakładam więc, że przy podświetleniu ustawionym ma maksa i tak nie dobije do 300 nitów, więc jak zobaczysz film na dobrym wyświetlaczu, to efekty i tak będą dwa razy jaśniejsze, więc różnica z całą pewnością będzie odczuwalna.
Skreślanie UHD to głupota w czystej postaci, bo ten format bije na głowę BD pod każdym względem. W dodatku dziś wcale nie trzeba już wydawać wywrotki pieniędzy, aby cieszyć się referencyjnym obrazem. No i w gatunku, w którym gustujesz ta różnica dodatkowo się uwypukla.
Na chwilę obecną jest znacznie więcej przeciw niż za, ale to nie miejsce na dyskusje o tym.
Cytat:Swoją drogą nie wiem jaki masz TV, z tego co pamiętam jakiś stary złom,
KLIK
UHD bije na głowę BD, ale czy tak potężnie/kosmicznie? No cóż, mam wrażenie, że jednak jest to format dla już skrajnych wielbicieli jakości swoich seansów. Taki duży plusik do BD, ale trudno mówić o potężnym przeskoku (typu DVD a BD), który deklasuje niebieskie krążki. I mówię to kupując 4K jak głupi, bo tak mi się ten format podoba :-D.
(10-04-2019, 20:57)Gieferg napisał(a): [ -> ]trzeba najpierw oglądać filmy na BD średnim/niskim podświetleniu
Na
właściwym poziomie podświetlenia, zgodnym z tym co widzieli panowie w studio, którzy przygotowywali wydanie filmu na BD. Jak ktoś lubi oglądać TV z jasnością i kontrastem na maksa (ale tak jak napisał Mr.Hankey to maks to i tak w granicach 300nitów) to proszę bardzo. Ja tam wolę bardziej naturalne ustawienia niż, praktycznie rzecz biorąc "sklepowe". Nawet rozkręcając jasność i kontrast na maksa nie osiągniesz tych poziomów jasności co w HDR, i dodatkowo zniszczysz sobie szczegółowość w czerniach.
Cytat:Jak ktoś lubi oglądać TV z jasnością i kontrastem na maksa
Nie jasnością, tylko podświetleniem, to duża różnica. Jasności akurat nie ruszam.
Cytat:Na właściwym poziomie podświetlenia, zgodnym z tym co widzieli panowie w studio, którzy przygotowywali wydanie filmu na BD.
Który to poziom wynosi...?
No tak, pewnie muszę zapłacić, żeby mi go specjalista ustawił. Dobra, nie było tematu
Ogółem to chyba nie musi być specjalista. Trochę poradników, plansz i testów chyba wystarczy, by ustawić w miarę poprawny obraz :-) Chyba, że takiego nie lubisz, to luz... ale wtedy chyba trochę ciężej wypowiadać się o wyglądzie filmów.
Chyba nie oczekujesz, że ktoś, kto filmy przemontowuje, przekadrowuje, zmienia na własne potrzeby muzykę, kolorystykę i fakturę, będzie się dostosowywał do czyjejkolwiek wizji tego jak powinny wyglądać?
Szczerze, nawet na to nie liczyłem... ale zapytać warto, by mieć 100% pewności i wiedzieć jak podchodzić do twoich opinii o wizualiach z racji, iż poszukujemy innych wrażeń :-)
To jak wypaczasz filmy naprawdę zawsze mnie fascynowało. No ewenement :-D
Pytanie tylko, czy ktoś taki powinien później wypowiadać się na temat wyglądu filmów nienarażając się przy tym na smieszność?
Niektórzy mają własne zdanie, oceniają i w razie potrzeby działają, inni uznają, że jest jak jest i tak być musi, są i tacy, którzy uważają, że każdy kto kieruje się innymi priorytetami od nich samych jest automatycznie na gorszej pozycji.
Kto się naraża na śmieszność pozostawiam do indywidualnej oceny.