Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr”

[MarianPaz]

Gdybym był fanem tego serialu, to pewnie i tak bym go kupił, pod warunkiem naturalnie że będzie spora różnica w jakości względem tego VOD. Osobiście lubię 2 i 3 sezon (za pierwszym nie przepadam), więc jeśli w przyszłości cena tego wydania znacznie spadnie, to pewnie sobie je kupię. Natomiast zarówno Janosik jak i 07 zgłoś się raz że będą w oryginalnych proporcjach a dwa jest szansa, że obrazu nie przelecieli DNR i będzie podobnie jak w Alternatywach 4, zresztą serial o Borewiczu również kręcono na 16mm.

[piti198]

W obu amazonach te filmy widnieją jako niedostępne. Tak jest faktycznie, już ludzie pozamawiali i nie ma, czy jeszcze nie wiadomo kiedy wychodzą i taki jest ich status?

[MarianPaz]

Raczej nie do końca wiadomo jaka jest data premiery i być może zastanawiają się nad ceną. Tak czy inaczej trzeba poczekać na rozwój sytuacji.

[Daras]

Porównałem zrzuty „Kanału” od Japończyków (1957) z naszymi. Gdyby nie 25 fps, to można by rzec, że polski wydawca nie obniżył jakości otrzymanego materiału (?). Pod tym względem ewidentnie przegrywa Stuio Blu.

[MarianPaz]

Japońskie wydanie:
Length: 1:33:15.189 (h:m.ms)
MPEG-4 AVC Video 31000 kbps 1080i / 29.970 fps / 16:9 / High Profile 4.1

Polskie wydanie:
Length: 1:33:11.240 (h:m.ms)
MPEG-4 AVC Video 34099 kbps 1080i / 25 fps / 16:9 / High Profile 4.1

[Daras]

Trochę to trwało, ale podjąłem w końcu decyzje zakupowe. Myślę, że w przyszłym roku napiszę co o swoich projekcjach filmów: „Nie lubię poniedziałku” (1971), „Brunet wieczorową porą” (1976), „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz” (1978), „Noce i dnie” (1975).

„Kanał” (1957) raczej odpada (?).

[KaMario]

Odebrałem dziś swoje egzemplarze filmów po rekonstrukcji. Obejrzałem jak na razie pobieżnie po kilka scen z dwóch filmów: Vabank i Seksmisja.
Jeśli chodzi o jakość obraz - uważam, że rewelacja jak na filmy sprzed wielu lat. Seksmisja ma jakby nieco przekontrastowany i przejaskrawiony obraz.
Mam jednak zasadniczą uwagę do poziomu głośności ścieżki dźwiękowej. Zarówno w filmie Vabank (przede wszystkim) ale i w Seksmisji, dźwięk jest zbyt cichy w porównaniu do jakichkolwiek innych wydań filmów. Może to nie jest jakiś wielki mankament, ale kino domowe musi sobie po prostu pracować na wyższym poziomie głośności. Podejrzewam, że przy kolejnych tytułach będzie podobnie.

[Daras]

(19-12-2019, 23:17)KaMario napisał(a):  Odebrałem dziś swoje egzemplarze filmów po rekonstrukcji. Obejrzałem jak na razie pobieżnie po kilka scen z dwóch filmów: Vabank i Seksmisja.
Jeśli chodzi o jakość obraz - uważam, że rewelacja...

Jakby to napisać… Przyjmij proszę moje gratulacje. Tak trzymać! Po przeczytaniu posta całą uwagę skupię na Twoich recenzjach zakupowych BD.
Chciałem dodać punkcik reputacyjny. Ups, coś mi się zacięło - kurka wodna! Co za szajs (w technologii XXI wieku)!

[piti198]

Daras, przyjmij proszę do wiadomości, że nie każdy jest takim maniakiem jakości obrazu i dźwięku jak Ty, są i tacy którym wystarczy, że zrobili te rekonstrukcje na blu-ray i ktoś kto nie miał do nich dostępu wreszcie może sobie zgromadzić całą kolekcję na półce.
A Twoja wypowiedź jest niezwykle enigmatyczna, tak jak i Twoja tajemnicza kolekcja, której dalej się wstydzisz, skoro do tej pory jej nie ujawniłeś. Nie wiem piraty, czy pornosy zbierasz?

[KaMario]

Dokładnie... nie jestem maniakiem, a dobrze wiem i pamiętam jak obraz w tych wszystkich filmach wyglądał wcześniej (przed rekonstrukcjami) w ramach np. emisji w telewizji - kupa baboli (uszkodzeń taśmy filmowej), brak wyrazistości, kontrastu, wyprane kolory...
Odnoszę się wyłącznie do oceny obrazu i pierwszego bardzo pozytywnego wrażenia jakie na mnie zrobił, bez wchodzenia choćby w najmniejsze niuanse techniczne, bo nie o nich pisałem.

Gratulacje przyjęte! Moja ocena, moja wola jak to opisuję, a przede wszystkim żadna recenzja, od recenzji są mądrzejsze głowy w tematach zawodowych związanych z filmem. Ja się nie podejmuję niczego recenzować i w żadnym razie nie miałem takiego zamiaru.

---

(20-12-2019, 02:34)Daras napisał(a):  Chciałem dodać punkcik reputacyjny. Ups, coś mi się zacięło - kurka wodna! Co za szajs (w technologii XXI wieku)!

Oj, chciałem dodać punkcik reputacyjny… ale cóż za niefart... zablokowana opcja, nie można dodać, ciekawe co jest powodem? Może jakaś obawa?