21-01-2016, 12:29
(21-01-2016, 12:08)Sokal napisał(a): quadyful - a po co mi napisy na ekranie w sytuacji, gdy ich nie potrzebuję? Ja lubię napisy przy pierwszym seansie - polskie lub angielskie. Później już nie. A tutaj jedyna opcja ich wyłączenia to... lektor. A tego nie lubię.
Tak jak piszesz - w takiej sytuacji napisy tylko rozpraszają uwagę.
Poza tym, rzadko bo rzadko, ale zdarza się, że jakieś polskie wydanie jest pod jakimś względem lepsze od wydań zagranicznych, jak np. miało to miejsce z Furią od Monolith. Gdyby tam też był brak możliwości wyłączenia napisów to u zagraniczniaków takie wydanie z góry jest skreślone i dystrybutor w ten sposób strzela sobie sam w stopę.
