24-01-2017, 23:04
Moż
Co w tym jest niezrozumiałe, że ktoś tylko "patrzy" na tekst a inny musi go wolniej przeczytać (są osoby mniej obyte z czytaniem) i rozprasza go to po całości. Siedząc z wiecznie rozgadaną dzieciarnią raczej odpadają napisy całkowicie i w tym wypadku takie zdanie trudno wsiąść pod uwagę.
Matwiko jeśli analizujesz po kilka minut jeden kadr to się nie dziwię , że do dziś nie obejrzałeś kolekcji swoich filmów
.
(24-01-2017, 21:46)matwiko napisał(a): Nie rozumiem wypowiedzi że nic się nie traci oglądając z napisami.
Co w tym jest niezrozumiałe, że ktoś tylko "patrzy" na tekst a inny musi go wolniej przeczytać (są osoby mniej obyte z czytaniem) i rozprasza go to po całości. Siedząc z wiecznie rozgadaną dzieciarnią raczej odpadają napisy całkowicie i w tym wypadku takie zdanie trudno wsiąść pod uwagę.
Matwiko jeśli analizujesz po kilka minut jeden kadr to się nie dziwię , że do dziś nie obejrzałeś kolekcji swoich filmów
.
