31-03-2019, 07:00
@sebas Kłopot z filmami Nolana polega na tym, że one chcą być trochę tymi Gwiezdnymi Wojnami a trochę tą Siódmą pieczęcią. Skutek może być tylko jeden. Festiwal pretensjonalności dający widzowi złudne poczucie, że doświadczył czegoś więc niż w rzeczywistości. (stąd te rzesze fanbojów windujące jego filmy w iMDB250) Dla mnie Nolan nie jest artystą tylko wykalkulowanym manipulatorem. Taki Fincher tylko do kwadratu.
