Cały ten TEAL

[Juby]

Dragon Ball Z przy przerobieniu w Dragon Ball KAI przeszedł teal-therapy.



Można dodać do listy, Mefisto. I nie, to nie jest Namek, gdzie niebo było zielone, to wszystko z pojedynku Goku z Vegetą toczącego się na Ziemi.

[Mierzwiak]

(19-06-2021, 13:44)Nfsfan83 napisał(a):  Lepszy transfer zawsze - nowe kolory NIGDY

Wszystkie, nigdy...

Same hiperbole, a filmu żadnego na UHD pewnie wciąż nie oglądałeś a cała Twoja "wiedza" opiera się na screenshotach (w tym tych po konwersji do SDR rec.709 które NIE oddają tego jak film wygląda w 4K HDR / Dolby Vision) i zestawieniach z VHS /DVD opartych na z góry gotowym, błędnym założeniu, że archaiczne formaty mają cokolwiek wspólnego z tym co dany film reprezentował sobą na taśmie 16 / 35 / 70 mm.

Znowu zataczamy koło i, jak napisał misfit, wracamy nieśmiesznego żartu w którym VHS / DVD uznawane jest za kolorystyczny wzór dla filmu, a w takim przypadku jakakolwiek dyskusja traci sens. Dodać do tego również miłość wobec nieprawidłowego, niezgodnego z intencjami autora zdjęć kadrowania i wyłania się z tego raczej obraz fetyszu aniżeli głos w dyskusji na temat tego w jakim stopniu remaster danego filmu jest kolorystycznie rewizjonistyczny a, ja się właśnie dowiedzieliśmy, przecież wszystkie są. Wszystkie!

Ten pan na youtube ma więcej rozumu (i wiedzy) i porównuje remastery z kopiami 35mm które ma w swojej kolekcji:

[misfit]

Porównywanie kopii 35mm do BD/UHD to bardzo dobry pomysł, ale ogólnie opiniami tego pana też bym się za bardzo nie sugerował - w jednym z filmików m.in. można usłyszeć, że jego zdaniem Ludzie honoru na BD wypada bardzo podobnie jak na UHD. W innych przypadkach wykazuje wady konkretnych filmów na UHD (np. przepalenia obrazu), podczas gdy to jest ograniczenie jego projektora, a nie wina płyty.

EDIT: Jeszcze taki filmik pod rozwagę z siedziby Criteriona.

[Mierzwiak]

No i to jest to o czym wielokrotnie pisaliśmy. Oczywiście że mając do dyzpozycji cyfrową korekcję barwną i precyzyjniejszą kontrolę nad kolorami reżyserzy mogą dokonywać takich czy innych zmian w wyglądzie swoich filmów, ale zakładanie z góry że za każdym razem jest to a) zmiana na gorsze b) wprowadzanie do filmu odcieni których nigdy w nich nie było jest zwyczajnie błędne.

Osobną kwestią jest to na ile taki widoczny na powyższym wideo zeskanowany answer print (w przypadku Matewan, jak czytam na forum blu-ray.com., stworzony nie przed premierą, ale wiele lat później, więc tutaj może wchodzić w grę modyfikacja wyglądu filmu w stosunku do tego jak wyglądał w 1987 roku) wygląda kolorystycznie tak samo w porównaniu do tej samej kopii puszczanej fatycznie na projektorze. Czy coś się nie gubi, nie przeinacza w procesie skanowania?

Jeśli mam wskazać jakąś negatywną stronę tego typu palet barwnych, niezależnie od tego jak wierne są one oryginalnemu wyglądowi filmu, to że często mają one zbyt cyfrowy, sztuczny wygląd właśnie, jakby usunięte zostały wszelkie niuanse, na szczęście często na UHD wygląda to o wiele lepiej.

[Mefisto]

No właśnie - sztuczność i nienaturalność, o to się rozchodzi. Plus, pomijając faktyczne zakłamywanie oryginalnej kolorystyki filmów w poszczególnych przypadkach, upodabnia to te filmy do siebie, czyniąc ze starych produkcji rzeczy, które wpasowują się w ramówkę Netflixa, a przecież nie o to chodzi.

[Nfsfan83]

Mefisto o tym chyba pisze https://www.ecgprod.com/why-all-summer-blockbusters-look-the-same/

a tutaj to masakra:



tutaj więcej: http://www.dvdbeaver.com/film4/blu-ray_reviews_60/thief_blu-ray.htm

Top: the original DVD release of Michael Mann's Thief. Below: the recent Criterion Blu-ray after Mann's restoration - ale Mann w zielonym gównie też Heat zrobił to wiadomo

to kinowa vs DC ale chyba transfer ten sam

dobrze, że choć w kwestii nadmiernego DNR, mam nadzieję wszyscy się zgadzają, że bardzo często jest to nadużywane w nowych wydaniach - wax face Predator (UHD tutaj jest idealne - czy w kwestii kolorów czy ziarna) czy T2

[Mierzwiak]

Cytat:Director Michael Mann's original 35mm answer print was used as a color reference, and Mann supervised and approved the entire transfer.

Powtarzałem Thief jakiś czas temu i mogę się tylko powtórzyć - to nie wygląda wcale tak jak na bezpośrednim porównaniu z inną wersją.

[Daras]

Mierzwiak napisał:
… błędnym założeniu, że archaiczne formaty mają cokolwiek wspólnego z tym co dany film reprezentował sobą na taśmie 16 / 35 / 70 mm.

Z tym można by się zgodzić, tym bardziej, że na forum brakuje dinozaurów kojarzących dawne premiery kinowe. Nadto -  pamięć lubi płatać figle.
Pomijając powyższe mam wrażenie, iż coś tam jednak pamiętam. Oczywiście tych tytułów dużo nie przywołam, choć dwa podam już teraz: „Krzyżacy” (1960) i „Krótki film o zabijaniu (1987). Kolory na płytach wyglądają podobnie jak kiedyś w kinach. A może ktoś ma inne wspomnienia?

[Glaeken]

Co to jest ten teal? O co tyle szumu?

[Wolfman]

Nic specjalnego, taka zielona sracz...a w scenie, nfsfanboy lubi różowe prosiaki z vhs. Warto dodać, że posiłkuje się tylko screenami, a sceny z bd czy 4k hdr na żywo nie widział nigdy. Ogląda wszystko na starym skopconym tv lcd, któremu wyleciały kolory wraz z odświeżaniem po 15 latach użytkowania. Można go brać na poważnie w tej materii jak naszych polityków w ich codziennej pracy