(12-01-2016, 00:04)Gieferg napisał(a): Zapowiedzi brak, a znajomi już dawno oglądają ściągnięte z netu ripy z lektorem PL...A jakie tak naprawde masz argumenty za tym, żeby ci ludzie kupowali te oryginaly, skoro tak naprawde Tobie tez rip by wystarczył, zważywszy jaki masz stosunek do kolekcjonowania filmów oraz ścieżek dźwiękowych na tych wydaniach oraz to co i tak robisz z tymi filmami w formie przeróżnych edycji.
I weź tu ludzi przekonaj że jest sens kupować oryginały
Everest (2015)
|
Danuśka, nie trolluj, z tobą i tak nie będę dyskutować. Cytat:Rozumiem, że to pytanie retoryczne?Owszem. Cytat:Po pierwsze różnica w jakości obrazuNie ma żadnej między blu, a obrazem BD nagranym na dwuwarstwowej płycie, a takie też w necie znajdziesz, więc argument odpada. Cytat:Dlatego wolałbym już oglądać taki film zupełnie wyciszony i sam sobie czytać z ruchu warg aktorów, niż słychać irytującego gimbo-pirackiego głosu.Pirackiego? Że co? Co prawda Everest czyta Marek Ciunel, którego za bardzo nie lubię (choć i tak się wyrobił i ostatnio czyta lepiej), ale rodzice i teściowa z napisami oglądać nie będą. Szkoda, że nie dali tu (i w Jurassic World) Popłonikowskiego jak w Fast & Furious 7. Z drugiej strony przynajmniej nie jest to wszędobylski Borowiec, którego słychać na co drugim wydawanym w Polsce filmie, a także w C+ i HBO. Lektor pozwala skupić wzrok w 100% na obrazie, więc drugi seans zazwyczaj serwuję sobie w takiej formie.
12-01-2016, 13:59
(12-01-2016, 13:37)Gieferg napisał(a): Lektor pozwala skupić wzrok w 100% na obrazie, więc drugi seans zazwyczaj serwuję sobie w takiej formie. Gief, nie kumam tego. Piszesz o tym już któryś raz, ale dopiero teraz pytam. Z czystej ciekawości. Bez złośliwości. Skoro oglądasz dany film drugu raz (i chcesz się skupić na obrazie), po co ten lektor. To że napisy odwracają uwage, rozumiem. Można je wyłączyć i oglądać film w oryginale i bez napisów. Lektor nie zaglusza aktorów i efektów/muzyki. Napisy nie rozpraszaja. Miód. Kilka raz pisałeś, że angielski znasz. Do tego chodzi przecież o powtórny seans (pierwszy był z napisami, więc wszystko było jasne). Co innego osoby starsze lub dzieci. Ale Tobie po co ten lektor? :-)
Są bardziej odpowiednie miejsca na tym forum by się o tym rozpisywać, więc tam odpowiem i kończmy ten offtop. Natomiast w tym wątku wspomniałem o lektorze, by wskazać na to, że Everest w wersji identycznej z tą, którą (chyba) dostaniemy, jest już dostępny w innych krajach.
13-01-2016, 19:21
Na www.filmarena.cz to samo wydanie, co w poście wcześniej, ale z datą czeskiej premiery sklepowej za tydzień (20 stycznia br.) i w przeliczeniu za 20,5 EUR.
14-01-2016, 21:03
Dostałem info od dystrybutora, że steelbook również i u nas będzie dostępny (MM/Saturn).
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |