Logo
  • FORUM
  • FILMOSKOP
  • ZGŁOŚ OKAZJĘ
  • POMOC »
    • KOSZTY WYSYŁKI
    • BLU-RAY Z POLSKĄ WERSJĄ
    • PORÓWNYWARKA
    • OFERTY DNIA
  • FILMOŻERCY »
    • O STRONIE
    • WSPÓŁPRACA
    • KONTAKT

  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • FAQ
Posiadasz już konto?  Zaloguj się  lub    Stwórz konto
Logowanie na Filmozercy.com | Forum
Filmozercy.com | Forum › Blu-ray i DVD › Dział techniczny
1 2 3 4 5 ... 8 Dalej »

Format 4K/Ultra HD

Strony (137): « Wstecz 1 ... 124 125 126 127 128 ... 137 Dalej »
 
Opcje tematu
Format 4K/Ultra HD
Offline misfit
Posting Freak
Liczba postów: 7,399
Reputacja: 684
 
#1,251
04-02-2025, 17:12 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2025, 17:13 przez misfit.)
Remastery mogłyby wychodzić też na BD, ale często wychodzą tylko na UHD i na to wpływu nie mamy Smile

Co do napisów - chodzi mi o oglądanie w całkowitej ciemności, ale z czasem będzie z tym tylko większy problem gdy standardem będą wyświetlacze ze znacznie wyższą jasnością w HDR niż obecnie. Dla mnie osobiście jest to jedno z największych niedopatrzeń formatu UHD - niby są Panasy (UB420/UB820/UB9000), które umożliwiają poradzenie sobie z tym "problemem", ale to powinna być obowiązkowa opcja w każdym odtwarzaczu.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Online Filmozercy.com
To jest reklama
Liczba postów: Spora
Reputacja: Najwyższa
Ta reklama nie jest widoczna dla zalogowanych użytkowników.


Reklama
Offline Gieferg
Skazany na Blu-ray
Liczba postów: 8,055
Reputacja: 169
   
#1,252
04-02-2025, 17:26 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2025, 17:26 przez Gieferg.)
Nie że załuję, po prostu po tym jak to się naczytałem na forum, jaka była podjarka tym formatem, że łolaboga co za jakość, co za doznania, to sorry, ale póki co tego nie widzę i blu-ray do moich potrzeb był przeważnie wystarczający (pomijając filmy, które dostały skopane wydania).

A jeszcze jak taki Danus coś tam marudzi jak to nie da się nic ocenić na podstawie screenów - no akurat się da, bo z porównań screenów takiego Matrixa czy Predatora mam dokładnie te same wnioski co po ich obejrzeniu, zatem spokojnie mogę założyć, że co na screenach wyglada słabo to mimo danusiowych ochów i achów w ruchu nadal będzie słabe (i dlatego nigdy nie kupię LOTRa), bo świecące HDRy-szmery-bajery nie sprawią, że wady, które mnie irytują nagle irytować przestaną.

Za to Oled jak najbardziej robi robotę i tu jestem zdecydowanie zadowolony z inwestycji Tongue


Recenzje filmów, soundtracków, książek i komiksów na Filmożercach
Przykurzona pisanina- SF / Fantasy / Wiedźmin itp.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Piotrek P
Użytkownik
Liczba postów: 160
Reputacja: 40
 
#1,253
04-02-2025, 19:09 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2025, 19:25 przez Piotrek P.)
Oczywiście, każdy ma prawo do swojej opinii, ale w tym wątku padło w ciągu kilku ostatnich godzin tyle niedomówień/półprawd/kłamstw w temacie faktów dotyczących samego formatu UHD i jego opłacalności, że warto byłoby się jednak z nimi rozprawić (żeby nie wprowadzać w błąd osób mniej zorientowanych). Jest to w sumie o tyle dziwne, że fizyczny nośnik UHD istnieje już prawie 9 lat i o ile szczerze mówiąc zupełnie nie byłbym zdziwiony gdybym kilka z tych wypowiedzi z ostatnich godzin usłyszał od osoby która delikatnie rzecz ujmując nie interesuje się tematem, to jednak nie mogę wyjść z podziwu że przeczytałem je na forum, na którym siedzą ludzie zdecydowanie ponad przeciętnie (przynajmniej teoretycznie) zorientowani w temacie.

Pozwolę sobie zacząć od kwestii technicznych, czyli samego formatu UHD (na moment bez wchodzenia w to, jak jest wykorzystywany).
8-bitowe wideo w SDR ma zakres dynamiki równy około 6 stopni, natomiast HDR od 14 do 16 stopni (z tego co pamiętam jest to podobna wartość do dla ludzkiego oka w ramach jednej sceny/jednego momentu). Dla porównania przybliżone szczytowe wartości zakresu dynamiki dla iPhone'a 14 to 8 stopni, dla bezlusterkowca z matrycą mikro 4/3 to 10 stopni, dla bezlusterkowca pełnoklatkowego to prawie 12 stopni, dla kamer używanych w filmach to 14 stopni i więcej. Każdy kto trochę amatorsko bawił się fotografią i łączył ujęcia z różnymi czasami ekspozycji wie jaki to ból ścieśniać zakres dynamiki aparatu do standardowego (z tego co kojarzę JPEG ma około 8 stopni, ale piszę to z głowy, więc być może jest to nieco inna wartość).
Szczerze mówiąc HDR to największa rewolucja w wideo od lat, która przybliża nas do odwzorowania na ekranie rzeczywistości w sposób bardziej zbliżony do tego, co widzi nasze oko i największa, która dokonała się za mojego życia Tongue  Mnie praktycznie ominęła era DVD, i o ile prawdą jest oczywiście, że pod względem samej rozdzielczości przejście z DVD na BD to większa różnica niż przejście z BD na 4K (ze względu chociażby na wielkość ekranów z którymi zazwyczaj obcujemy), o tyle pod względem pozostałych czynników jakości obrazu przejście z BD na 4K to znacznie większa różnica niż z DVD na BD i to są fakty, które można poprzeć liczbami: 10-bitowy sygnał (a w przypadku Dolby Vision nawet 12-bitowy), możliwość płynniejszego oddawania przejść tonalnych, gigantycznie szeroka paleta kolorów (z czasem pewnie będzie wykorzystywana coraz mocniej) i przede wszystkim HDR (ok. 2,5 razy większy zakres dynamiki). To, w jaki sposób twórcy korzystają z tej technologii (a wątek jednak dotyczy formatu) to osobna sprawa, a subiektywny odbiór to jeszcze kolejna.

Mimo wszystko chyba największa bzdura, którą tu wyczytałem to różnica w koszcie zakupów filmów 4K względem zwykłego BD:
(04-02-2025, 13:53)Juby napisał(a):  W 4K pewnie jeszcze fantastycznieJ, ale "fantastycznie" absolutnie mi wystarcza (szczególnie jak porównać 20 zł do wydania 4-5 krotnie większej kwoty za 4K).
Mógłbyś mi wskazać miejsce, w którym kupię nie jeden czy pięć, ale np. 20 losowo wybranych przeze mnie filmów z lat 2022-24 na BD za 20 złotych albo 4-5 krotnie taniej niż wersje 4K?
Tak się składa, że od dobrego 1,5 roku prowadzę sobie mały arkusz z kosztami filmów, które kupuję i dobre 50% z około 100 pozycji 4K tylko w tym czasie kupiłem za mniej niż 60 złotych (wcześniej byłby to nawet większy procent, bo kupowałem mniej), wliczając w to ceny kosztów wysyłki z zagranicy (a kolejną połowę z tego poniżej 45 zł). Dla porównania niektóre nieliczne wydania BD, które kupowałem (bo np. nigdy nie ukazały się w formacie 4K a zależy mi na tym, żeby je mieć) kosztowały mnie zazwyczaj od 30 do 50 złotych, a niektóre były nawet droższe. Tak naprawdę za mniej niż 20 złotych to można kupić albo pojedyncze tytuły w ekstra promocji raz do roku Polsce, albo trochę więcej tytułów - choć nadal starszych - i trochę częściej w Czechach (ale znów tylko z odbiorem osobistym, bo wysyłka już podnosi cenę do ponad 20 zł).
Rozumiem, że kupiłeś akurat Pasażerów na BD w promocji za 20 zł, ja na przykład w zeszłym roku kupiłem film w 4K na promocji za 15 złotych, tylko co z tego wynika? To jest taki klasyczny dowód anegdotyczny, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością.
A jeśli mówimy o polskim rynku to na przykład (ceny z tu i teraz, Galapagos):
Top Gun: Maverick - 80 zł vs 123 zł
Mission Impossible 7 - 88 zł vs 141 zł
To może nowości? Też nie, bo:
Gladiator II - 90 zł vs 115 (tu akurat wersja jednopłytowa)
Na rynkach zagranicznych jest to samo. W momencie premiery za granicą film na BD kosztuje często 15-20 euro, 4K - 25 euro. Pominę wcale nierzadkie sytuacje, gdy BD po jakimś czasie nadal trzyma cenę, natomiast 4K spada do... tego samego poziomu. To może weźmy innych wydawców - np. film od Arrow na BD kosztujący po premierze £18, a wersja 4K - £25. Zaznaczam, że cały czas nie wspomniałem nawet o promocjach (i zestawach filmów), gdzie naprawdę bez problemu można kupić film za maksymalnie 50-60 złotych za sztukę.

Summa summarum w zdecydowanej większości przypadków wersja 4K kosztuje około 1,5-1,7 tyle co wersja BD (maksymalnie 2 razy), a w przypadku mainstreamowych wydań jak się poczeka na promocję to różnica się zmniejsza, bo wersje na BD często nie schodzą tak mocno z ceny co 4K.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Juby
Nieogar w tym temacie
Liczba postów: 2,080
Reputacja: 80
 
#1,254
04-02-2025, 20:02
Dziękujemy za tę garść bezcennych informacji i faktów, których nikt tutaj nie podważał (sam w ostatniej wiadomości napisałem, że UHD obiektywnie jest lepszym nośnikiem), tylko co to ma do rzeczy? Piszemy o naszych opiniach, o subiektywnych wrażeniach, czyli o tym czego doświadczamy oglądając filmy na naszych ekranach. W nosie mam ilu bitowe coś tam jest gdzieś tam, jaki jest zakres dynamiki czegoś tam i czy dla bezlusterkowca pełnoklatkowego, czy innego tukana żółtogardłego jest jeszcze cuśtam innego. Interesuje mnie wyłącznie to na ile film UHD, którego wkładam do odtwarzacza rzeczywiście wygląda lepiej na ekranie od jego wersji Blu-ray-1080p-SDR. I ilu faktów byś tu nie przytoczył, iloma liczbami nie rzucił, jaką rewolucją byś tego nie obwieścił, moja opinia jest taka: różnica jest, ale nie zawsze łatwo dostrzegalna i nie na tyle duża abym od teraz kupował filmy tylko na UHD i chciał wymieniać pół kolekcji na nowszy format. A przy Blu-ray nie trzeba było żadnego Piotrka P., który napisałby mi analizę o technologii, liczbach i tabelkach. Kupiłem 1 film (JEDEN!) w 2012 roku, obejrzałem go i od razu wiedziałem, że to przyszłość, że DVD nie ma już co kupować, bo Blu-ray będzie standardem XXI wieku. I nadal jestem zachwycony tą jakością.

(04-02-2025, 19:09)Piotrek P napisał(a):  Mimo wszystko chyba największa bzdura, którą tu wyczytałem to różnica w koszcie zakupów filmów 4K względem zwykłego BD:
Bzdura? Dałem tylko przykład, wiedząc że nie jest to reguła i że działa to w obie strony (trzy Bondy z Craigiem kupiłem na UHD po 15 zł). Mógłbym dać inne przykłady, ale nie muszę, bo sam to zrobiłeś:
(04-02-2025, 19:09)Piotrek P napisał(a):  A jeśli mówimy o polskim rynku to na przykład (ceny z tu i teraz, Galapagos):
Top Gun: Maverick - 80 zł vs 123 zł
Mission Impossible 7 - 88 zł vs 141 zł
To może nowości? Też nie, bo:
Gladiator II - 90 zł vs 115 (tu akurat wersja jednopłytowa)
^ czyli w 100% przypadków 4K jest droższe od Blu-ray (fakt) i za związane z nowym formatem dobrodziejstwa trzeba dopłacać. Jeśli nie 4-5-krotnie więcej, to chociaż kilkanaście procent, ale zawsze coś.


Filmweb | Filmoskop

Gunn, Safran, Zaslav, wherever you are out there... Fuck You too!
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,035
Reputacja: 138
     
#1,255
04-02-2025, 20:33
(04-02-2025, 15:32)Juby napisał(a):  Widzisz "przepaść" między tymi formatami? Okay, good for you. Ja przepaści nie widzę

No to zapraszam

(04-02-2025, 17:06)Juby napisał(a):  Weźcie jakiś nowszy film z płytami UHD i BD, albo jakiegoś klasyka, który dostał piękny remaster UHD, ale też ten sam remaster dołączony na Blu (nieskopany przy konwersji HDR->SDR). Oceńcie jakość tych filmów z płyt Blu-ray i sami odpowiedzcie sobie szczerze, czy potrzeba im czegoś więcej?

Napisałem Ci wyżej przykłady klasycznych tytułów z remasterami na blu i potem na uhd od tego samego wydawcy.
Fajnie, że styknie Wam blu, nikt też nie przykłada Wam pistoletu do głowy i nie nakazuje kupować tylko uhatek, bo istnieją. Ale uparte twierdzenie raz za razem, że "nie ma rewolucji", "filmom nie potrzeba nic więcej" czy w końcu, że "praktycznie nie ma różnicy" świadczy tylko i wyłącznie o jakiejś ułomności wzrokowo-percepcyjnej, zatem może faktycznie warto się zbadać. I nie, to nie jest kwestia subiektywnego wrażenia, bo nie piszemy tu o sztuce, tylko o technice. Więc to trochę tak jakbyście wsiedli do japońskich kolei albo TGV i napisali, że w sumie nie różni się to zbytnio od tramwaji warszawskich Big Grin

Żeby nie było, to mi też sporo tytułów "styka" na blu - zwłaszcza tych wydanych absolutnie rewelacyjnie (Ghost Dog, Cena Strachu, Pracująca dziewczyna...), a nawet co dopiero wczoraj sprawdzałem sobie pod tym kątem Cloverfield, które nadal mam na... dvd. I - niespodzianka! - zostawiam je sobie, nie widzę sensu (poza inwestycją w atmosa) w tym konkretnym przypadku. No, ale to found footage, a zatem wyjątek od reguły. No ale co innego bytowanie we własnej bańce/możliwościach, a co innego próba zaklinania rzeczywistości.

I tak, spojrzałem co tam masz za tytuły na stanie - jeśli serio nie widzisz różnicy w Coś, BR, Ludziach honoru, Die hard czy M:I to ja nawet nie wiem, jak to możliwe. Natomiast polecam trochę wyjść poza blockbustery i sprawdzić sobie np. filmy kręcone na 16 mm. Albo może warto też obejrzeć coś, czego nie znasz na pamięć, bo mam wrażenie, że to może być kluczowy element, iż widziałeś już te filmy milion razy i przy kolejnym, to nawet jakby Ci oczy wybuchły, to byłbyś ukontentowany samym faktem seansu. Tongue


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline misfit
Posting Freak
Liczba postów: 7,399
Reputacja: 684
 
#1,256
04-02-2025, 21:04
(04-02-2025, 20:02)Juby napisał(a):  A przy Blu-ray nie trzeba było żadnego Piotrka P., który napisałby mi analizę o technologii, liczbach i tabelkach. Kupiłem 1 film (JEDEN!) w 2012 roku, obejrzałem go i od razu wiedziałem, że to przyszłość, że DVD nie ma już co kupować, bo Blu-ray będzie standardem XXI wieku. I nadal jestem zachwycony tą jakością.

Pierwszym, lub jednym z pierwszych UHD-BD jakie kupiłem i obejrzałem było Sicario. Chwilę później zacząłem porównywać obraz do BD scena po scenie i zbierałem szczękę z podłogi jak duża jest tutaj poprawa w obrazie - juz w scenie otwierającej film szybko zajarzyłem, że w tym całym HDR nie chodzi tyle o mocniej świecące światełka, lecz zupełnie inne rzeczy. Od razu wiedziałem, że HDR to przyszłość. W dalszej części filmu te opowieści o HEVC i 10 bitowej głębi koloru oferującej lepsze przejścia tonalne okazały się prawdą, a nie tylko teorią.
Nadal jestem zachwycony tą jakością i dla mnie przeskok z BD do UHD jest często znacznie większy niż pomiędzy DVD, a BD (ten sam master). Oczywiście nie zawsze tak jest, są wydania UHD, które oferują minimalną różnicę w obrazie, są też takie, które wg. mnie wypadają znacznie lepiej na BD. Ale to samo praktycznie mogę napisać w kwestii DVD vs BD...


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Piotrek P
Użytkownik
Liczba postów: 160
Reputacja: 40
 
#1,257
04-02-2025, 21:36
(04-02-2025, 20:02)Juby napisał(a):  Dziękujemy za tę garść bezcennych informacji i faktów, których nikt tutaj nie podważał (sam w ostatniej wiadomości napisałem, że UHD obiektywnie jest lepszym nośnikiem), tylko co to ma do rzeczy? Piszemy o naszych opiniach, o subiektywnych wrażeniach, czyli o tym czego doświadczamy oglądając filmy na naszych ekranach. W nosie mam ilu bitowe coś tam jest gdzieś tam, jaki jest zakres dynamiki czegoś tam i czy dla bezlusterkowca pełnoklatkowego, czy innego tukana żółtogardłego jest jeszcze cuśtam innego. Interesuje mnie wyłącznie to na ile film UHD, którego wkładam do odtwarzacza rzeczywiście wygląda lepiej na ekranie od jego wersji Blu-ray-1080p-SDR. I ilu faktów byś tu nie przytoczył, iloma liczbami nie rzucił, jaką rewolucją byś tego nie obwieścił, moja opinia jest taka: różnica jest, ale nie zawsze łatwo dostrzegalna i nie na tyle duża abym od teraz kupował filmy tylko na UHD i chciał wymieniać pół kolekcji na nowszy format.
Jak to było? Jeśli fakty przeczą teorii, tym gorzej dla faktów? Cool Piszesz, że nikt tych faktów nie negował, ale już zaraz piszesz, że one nie mają żadnego znaczenia... Dlatego próbowałem spokojnie i rzeczowo wykazać, że SDR zawsze będzie formatem ułomnym, bo ma swoje gigantyczne ograniczenia, które po prostu nie były istotne w czasach, gdy ludzie oglądali filmy w kinie na ciemnych projektorach i gdy maksymalnym poziomem jasności było (sic) całe 48 nitów. Ale technologia się rozwinęła i dlatego pojawił się HDR, po to, żeby dać większe możliwości, których w poprzednim formacie nie ma i nie będzie. To, że Ty z jakiegoś powodu tej różnicy nie widzisz (czyli albo kwestia sprzętu albo źle dobranych filmów albo - nie obraź się - problemów ze wzrokiem) lub nie chcesz nazwać jej przełomem nie oznacza że tej różnicy nie ma i że nie jest przełomowa. Właśnie dlatego przytoczyłem te liczby żeby pokazać, że to nie jest kwestia subiektywna, bo w temacie np. zakresu dynamiki nigdy w historii home cinema nie było takiego przełomu. Zwiększanie rozdzielczości jest fajne, ale wszystko wskazuje na to, że ma swoje granice, a to co wniósł standard UHD to coś kompletnie nowego, na dodatek zaplanowanego z zapasem bo w chwili wprowadzania tego standardu nie było urządzeń, które mogłyby w pełni odzwierciedlić np. przestrzeń barw czy pełnię korzyści płynących z HDR.
Jeśli sprowadzimy dyskusję tylko do wrażeń to niebezpiecznie zbliżamy się do uzasadnienia dowolnego absurdu, bo ani ja nie wiem co Ty widzisz, ani Ty nie wiesz co ja widzę.

I żeby była jasność: ja nikomu nie zaglądam w to, co kupuję i już na pewno nie będę nikomu kazał wymieniać swojej kolekcji. Nie musisz tego robić, tylko nie pisz takich rzeczy jak np. tutaj:
(19-12-2024, 09:07)Juby napisał(a):  No HDR bywa uciążliwy/męczący. Oglądając Top Gun: Maverick bardzo zmęczył mi oczy i o wiele lepiej oglądało mi się ten film... na TVNie(!)
Maverick to jest absolutna referencja - są na ten temat materiały, heatmapy HDR, jest filmik z porównaniem na YT. Szczerze - ten film w wersji 4K to jest opad szczęki i tak klarowny przykład, że jeśli on na Tobie nie robi wrażenia, to rzeczywiście nie masz co wchodzić w UHD (i to dla mnie jest jak najbardziej OK), tylko nie pisz potem, że różnica jest mała albo, że ten film wygląda lepiej na TVNie, bo to jest wprowadzanie ludzi w błąd (i to już nie jest OK). Już sam fakt porównania bitrate'u i kodeka z płyty 4K do tego co jest na kanale w HD to jest taka przepaść, że sorry, ale ciężko to jakkolwiek skomentować.

(04-02-2025, 20:02)Juby napisał(a):  
(04-02-2025, 19:09)Piotrek P napisał(a):  A jeśli mówimy o polskim rynku to na przykład (ceny z tu i teraz, Galapagos):
Top Gun: Maverick - 80 zł vs 123 zł
Mission Impossible 7 - 88 zł vs 141 zł
To może nowości? Też nie, bo:
Gladiator II - 90 zł vs 115 (tu akurat wersja jednopłytowa)
^ czyli w 100% przypadków 4K jest droższe od Blu-ray (fakt) i za związane z nowym formatem dobrodziejstwa trzeba dopłacać. Jeśli nie 4-5-krotnie więcej, to chociaż kilkanaście procent, ale zawsze coś.
Po pierwsze - nie zawsze. Właśnie ostatnio kupowałem Hrabię Monte Christo w 4K i w dniu premiery wersja 4K jej cena spadła do 20 euro, czyli tyle ile... kosztuje wersja BD (teraz tyle kosztuje nawet DVD) Big Grin. Innym razem kupowałem Chłopców z ferajny w 4K z Włoch, a wersję BD PL z kartonową okładką sprzedałem za więcej niż kosztowała mnie wersja 4K Tongue
Ale tak, oczywiście pewnie w 99% ta różnica będzie, tylko, że zazwyczaj oscyluje około mnożnika 1,5x a Ty pisałeś o płaceniu 4-5 razy więcej za wersję 4K i teraz sam odwracasz kota ogonem, że to nie ma znaczenia czy coś jest o kilkanaście czy kilkadziesiąt procent droższe czy 4-5 razy droższe... Sick No nie wiem, nie jestem aż tak bogaty i dla mnie to ma akurat duże znaczenie - jeśli film 4K kosztowałby mnie 4 czy 5 razy tyle co BD to pewnie kupiłbym 1/10 tego co kupiłem, bo uznałbym że to dla mnie za droga zabawa, ale jeśli mogę kupić film w podobnej cenie co bilet do kina dla 2 osób, obejrzeć go w lepszej jakości, a jak mi się nie spodoba to jeszcze sprzedać i wyjść prawie na zero, to delikatnie mówiąc się nawet nie zastanawiam... Żeby nie było: ja to rozumiem i szanuję, że dla kogoś nawet niewielka dopłata ma znaczenie i nie będzie uzasadniona, ale też warto być wobec siebie szczerym i nie udawać, że nie widzi się ewidentnych różnic tam gdzie one są.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Juby
Nieogar w tym temacie
Liczba postów: 2,080
Reputacja: 80
 
#1,258
04-02-2025, 22:24
@Mefisto,
Fajnie, że twoje wrażenia i twoja opinia, że jest to rewolucja, są faktami, a moje wrażenia i moja kontr-opinia już nie. Dobrze wiedzieć.

Mefisto napisał(a):jeśli serio nie widzisz różnicy w Coś, BR, Ludziach honoru, Die hard czy M:I to ja nawet nie wiem, jak to możliwe.
Oczywiście, że widzę różnicę (niekiedy ogromną!!), inaczej nie kupowałbym ich w 4K. Ale tych różnic nie nazwałbym przełomem, szczególnie że 4 z 5 tytułów, które wymieniłeś nie dostały nowego remastera na Blu-ray, tylko porównujemy je do przestarzałych wersji. Powtarzam, to remastery robią robotę, nie nowy format. Te same remastery na Blu-ray też sprawiłyby, że poprzednie wersje BD wyglądałyby marnie.

(04-02-2025, 21:04)misfit napisał(a):  Pierwszym, lub jednym z pierwszych UHD-BD jakie kupiłem i obejrzałem było Sicario. Chwilę później zacząłem porównywać obraz do BD scena po scenie i zbierałem szczękę z podłogi jak duża jest tutaj poprawa w obrazie
I to jest kolejny przykład dlaczego poprzedni przeskok był większy - nie musiałem niczego porównywać przy zakupie pierwszego Blu-raya. Po chwili obcowania z tym obrazem nie miałem wątpliwości, że czegoś takiego jeszcze nie widziałem (a oglądałem na dwudziestoparucalowym telewizorku Samsunga, niczym specjalnym).

(04-02-2025, 21:36)Piotrek P napisał(a):  Piszesz, że nikt tych faktów nie negował, ale już zaraz piszesz, że one nie mają żadnego znaczenia...
Bo nie mają. Nie wiem czego nie rozumiesz.

(04-02-2025, 21:36)Piotrek P napisał(a):  Właśnie dlatego przytoczyłem te liczby żeby pokazać, że to nie jest kwestia subiektywna, bo w temacie np. zakresu dynamiki nigdy w historii home cinema nie było takiego przełomu.
Liczby, tabelki i inne cuda, które opisujesz, owszem - nie są kwestią subiektywną. Ale już to, jak to przekłada się na jakość video tych filmów w praktyce - owszem, jest. Czy UHD jest lepszym nośnikiem - tak(!) i nie jest to kwestią subiektywną. Czy robi to na mnie super-hiper-mega wrażenie, większe od tego, jakie robiło Blu-ray? Nie, i jest to kwestia subiektywna.

(04-02-2025, 21:36)Piotrek P napisał(a):  Maverick to jest absolutna referencja - są na ten temat materiały, heatmapy HDR, jest filmik z porównaniem na YT. Szczerze - ten film w wersji 4K to jest opad szczęki i tak klarowny przykład, że jeśli on na Tobie nie robi wrażenia, to rzeczywiście nie masz co wchodzić w UHD (i to dla mnie jest jak najbardziej OK), tylko nie pisz potem, że różnica jest mała albo, że ten film wygląda lepiej na TVNie, bo to jest wprowadzanie ludzi w błąd (i to już nie jest OK). Już sam fakt porównania bitrate'u i kodeka z płyty 4K do tego co jest na kanale w HD to jest taka przepaść, że sorry, ale ciężko to jakkolwiek skomentować.
Po raz kolejny - w nosie mam heatmapy, materiały, porównania, kodeki i bitrejty. Niczym takim nie przekonasz mnie do tego, że powinienem mieć inne wrażenia na to, co widzę.
To że raz na TVNie film oglądało mi się lepiej niż z płyty (na co mogło mieć wpływ wiele czynników, choćby moje zmęczenie danego dnia - bo oglądałem z kolegami i trochę popiliśmy Big Grin) nie oznacza, że wersję tv uważam za lepszą od UHD. A nawet jeśli bym tak uważał to nikogo nie "wprowadzam w błąd", bo to jest tylko i wyłącznie MOJA OPINIA. Ktoś może ją wziąć do siebie, ktoś może ją uznać za bzdury (jak ty) i tyle.

(04-02-2025, 13:53)Juby napisał(a):  Kilka lat temu miałem napisać tutaj jakąś obszerniejszą opinię na temat formatu 4K/UHD po moich pierwszych seansach 4K (np. Batmany Nolana), ale ostatecznie tego nie zrobiłem, bo wiedziałem, że zaraz się zacznie: że mam nie taki telewizor, że muszę mieć profesjonalną kalibrację, że tani odtwarzacz, że coś tam jeszcze.
Słusznie robiłem milcząc przez te lata. Jak widać problem nie okazał się z moim sprzętem rtv, ale z moim wzrokiem. Niepotrzebnie w 2020 przeszedłem tę laserową korekcję i mam w teczce cyferki, wyniki badań (bo robię regularnie) i fakty świadczące o tym, że wzrok mam zdrowy, bo jak widać diagnoza jest inna Shy Rolleyes EOT z mojej strony.


Filmweb | Filmoskop

Gunn, Safran, Zaslav, wherever you are out there... Fuck You too!
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,035
Reputacja: 138
     
#1,259
04-02-2025, 22:51 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2025, 22:52 przez Mefisto.)
(04-02-2025, 22:24)Juby napisał(a):  Powtarzam, to remastery robią robotę, nie nowy format.

Picard facepalm.

Cytat:Niepotrzebnie w 2020 przeszedłem tę laserową korekcję i mam w teczce cyferki

Może warto poprosić o zwrot pieniędzy.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Gieferg
Skazany na Blu-ray
Liczba postów: 8,055
Reputacja: 169
   
#1,260
04-02-2025, 23:18 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2025, 23:19 przez Gieferg.)
Piotrek P - wszystko fajnie, tylko co mnie to wszystko obchodzi, gdy mówię tylko o subiektywnych odczuciach?

Cytat:Summa summarum w zdecydowanej większości przypadków wersja 4K kosztuje około 1,5-1,7 tyle co wersja BD (maksymalnie 2 razy),

No cóż, mi tam niektóre Blu-raye wychodzą... tak bardzo taniej, że nie ma w ogóle o czym gadać Tongue
Ale to nie tylko o cenę chodzi - blu-raya sobie bez problemu skopiuję, dodam wersję PL, obejrzę sobie u rodziców, brata, znajomych, a z płytką 4K nie zrobię na tę chwilę nic poza wsadzeniem jej do swojego odtwarzacza. A dla mnie to jest dośc istotny argument.


Recenzje filmów, soundtracków, książek i komiksów na Filmożercach
Przykurzona pisanina- SF / Fantasy / Wiedźmin itp.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Strony (137): « Wstecz 1 ... 124 125 126 127 128 ... 137 Dalej »
 




Użytkownicy przeglądający ten wątek:   2 gości

  •  Wróć do góry
  •  Kontakt
  •   Tanie filmy, okazje, przeceny, społeczność filmowa - Filmozercy.com | Forum
  •  Wersja bez grafiki
© Rush Crafted with ❤ by iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Dodaj ankietę do wątku
Wyślij ten wątek znajomemu