Logo
  • FORUM
  • FILMOSKOP
  • ZGŁOŚ OKAZJĘ
  • POMOC »
    • KOSZTY WYSYŁKI
    • BLU-RAY Z POLSKĄ WERSJĄ
    • PORÓWNYWARKA
    • OFERTY DNIA
  • FILMOŻERCY »
    • O STRONIE
    • WSPÓŁPRACA
    • KONTAKT

  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • FAQ
Posiadasz już konto?  Zaloguj się  lub    Stwórz konto
Logowanie na Filmozercy.com | Forum
Filmozercy.com | Forum › O filmach i serialach › Filmy
« Wstecz 1 ... 3 4 5 6 7 14 Dalej »

Horrory - top of the top..

Strony (10): « Wstecz 1 ... 5 6 7 8 9 10 Dalej »
 
Opcje tematu
Horrory - top of the top..
Offline Juby
Nieogar w tym temacie
Liczba postów: 2,083
Reputacja: 81
 
#61
10-10-2018, 15:26
(10-10-2018, 04:48)Gieferg napisał(a):  Przy okazji - czy jesteś może Nightwingiem z Batcave? I może również Scottem Langiem z Avalonu? Bo w obu przypadkach mam wrażenie obcowania z tą samą formą językowego kalectwa.

Tak, to Night_Wing z BC, pisałem już o tym.

Forum Avalonu nie znam.


Filmweb | Filmoskop

Gunn, Safran, Zaslav, wherever you are out there... Fuck You too!
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Online Filmozercy.com
To jest reklama
Liczba postów: Spora
Reputacja: Najwyższa
Ta reklama nie jest widoczna dla zalogowanych użytkowników.


Reklama
Offline Gieferg
Skazany na Blu-ray
Liczba postów: 8,059
Reputacja: 171
   
#62
10-10-2018, 19:24
Nie znasz forum marvelowskiego? Oj, Juby, rozczarowujesz mnie Smile


Recenzje filmów, soundtracków, książek i komiksów na Filmożercach
Przykurzona pisanina- SF / Fantasy / Wiedźmin itp.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Uatu_TheWatcher
Niezarejestrowany
 
#63
11-10-2018, 19:08
Przy całym procesie produkcyjnym "Halloween (2018)" swój, i to nie mały udział miał John Carpenter, którego sylwetki przedstawiać nie trzeba. Carpenter jest ,,Ojcem stwórcą" kultowego, surowego, z niezwykle wkomponowaną atmosferą napięcia filmowego, dreszczowca, z 1978r.: "Halloween". W produkcji, która wjedzie na ekrany kin już niebawem, słynny reżyser odpowiadał za ścieżkę dźwiękową, którą wyraźnie zmodyfikowano, nadając jej więcej głębi, przedłużając jej główny muzyczny ton. Zresztą Carpenter zapewnił, że "Halloween (2018)" spełni oczekiwania widzów, dodając, że robi takie filmy, aby wzbudzić u oglądającego strach, przerazić go.

Obejrzyjcie filmik poniżej. Na białą maskę Michaela Myersa! Ja muszę to obejrzeć!! Cool  Cool






Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Uatu_TheWatcher
Niezarejestrowany
 
#64
24-10-2018, 08:28
William Castle zaskakuje poraz kolejny. Jeśli nie oglądaliście żadnego z jego filmów, to polecam Wam zaznajomić się z "The Tingler" - niezwykle dobrze i intrygująco zrealizowanym kinie grozy / thrillera fantastyczno-naukowego z 1959r. W głównego bohatera filmu wciela się Vincent Price, a samo założenie produkcji, jej fabuła i nawet słowo wstępne reżysera w początkach czasu trwania dzieła, są nad wymiar niezwykłe. To strach, lecz widziany z innej perspektywy odgrywa tu znaczącą rolę. Dr Warren Chapin zaintrygowany reakcją ludzkiego organizmu na zaskakujące, przerażające wydarzenia, nagłe i przykre momenty, które odczuwamy, zaczyna badać zjawisko, ba, fenomen strachu. Odkrywa, że za przyczyną przerażającego fizycznego paraliżu ciała człowieka w momenice odczucia masy negatywnych związanych ze strachem emocji stoi przyczepiający się do kręgosłupa w przestrzenie międzykręgowe pasożyt, nazwany w konsekwencji "Mrowiec". W filmie, jeśli miałbym wskazywać na obecność jakiegokolwiek morału, czy jego głębszego przesłania, to wybrałbym rozpiętość ,,strachu", jako negatywnej, subiektywnej emocji, czy też odczucia, które było, jest i zawsze będzie towarzyszyć człowiekowi.

Vincent Price w formie; piękna realizacja i zero ,,cukierkowości". "The Tingler (1959)" wyszedł ponad przeciętność, jak na standardy kina grozy lat 50-tych i 60-tych.

[Obrazek: ttile-screen.jpg]


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline mk1984
Nowy użytkownik
Liczba postów: 14
Reputacja: 0
 
#65
06-03-2020, 19:22
Lęk
Obecność
Oni
Zejście
Pustka
Eden lake
Ukryty wymiar
Coś 1982
Najście
Egzorcysta
Omen
Obcy


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Uatu_TheWatcher
Niezarejestrowany
 
#66
06-03-2020, 19:59
(06-03-2020, 19:22)mk1984 napisał(a):  Lęk
Obecność
Oni
Zejście
Pustka
Eden lake
Ukryty wymiar
Coś 1982
Najście
Egzorcysta
Omen
Obcy

Niniejsza lista horrorów, jak na mój gust dość ciekawa, niewybredna, fajnie scalająca się z innymi gatunkami. Filmy z zestawienia mają swoją specyfikę; większość tytułów widziałem, choć nie wszystkie.

Mam pewne zastrzeżenie, co do samej listy; tyczy się ono produkcji "Lęk" - pod tym tytułem kryją się, o ile dobrze pamiętam, trzy dzieła: "Lęk" z 2004, 2007 i 2009 roku. To samo tyczy się nazwy dla pewnego filmu, tak naprawdę dla grupy filmów: "Pustka" - dla tego tytułu istnieje multum pozycji, które ów tytuł wiąże. Zapewne forumowiczu, chodziło Ci o "Pustkę" z 2016 roku, o której nawet nie słyszałem, a którą dodałem sobie do listy tych dzieł, które spośród tematyki grozy, thrillera czy horroru chciałbym obejrzeć.

Do wyżej przedstawionej listy filmów z gatunku horroru - choć to określenie dość rozległe - dołączę i coś od siebie: "Zapowiedź (2009)"; "Obecność 2 (2016)"; "Czarna Śmierć (2010)".


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline pearlzfan
I am not AI
Liczba postów: 1,019
Reputacja: 74
 
#67
06-03-2020, 22:49 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2020, 22:51 przez pearlzfan.)
Horrory to co prawda nie jest mój ulubiony gatunek (chyba takiego nawet nie mam?), ale top 10 filmów się znajdzie:

10. Braindead
     Listę otwiera nie-klasyczny horror biorąc pod uwagę suspens i niepokój. To raczej czarna komedia gore, ale zrobiła na mnie ogromne wrażenie i przerażała mnie, kiedy oglądałem ją na VHS mając jakieś 15 lat. Obecnie bawi mnie setnie, ale będę do końca życia szanował, bo do dzisiaj to jeden z najbardziej krwawych filmów jakie w życiu widziałem. I że też niecałą dekadę później ktoś pozwolił kolesiowi odpowiedzialnemu za ten szalony bloodbath nakręcić najlepszą ekranizację fantasy ever. Niewiarygodne Smile

9. Altered States
   Odmienne stany świadomości swego czasu zryły mi psychę. Co prawda mało tu gore i jumpscare'ów, ale atmosfera wgniata w fotel i do tej pory powoduje u mnie ciarki i uczucie dyskomfortu.

8. Night of the Living Dead 1990
    Uwielbiam serię Romero, ale to remake Saviniego z jego efektami praktycznymi tak naprawdę spowodował, że zombie zaczęły mnie przerażać. Dla mnie klasyk.

7. Hereditary
    Ari Aster odrobił lekcję. Pierwszy horror od dłuższego czasu, w który się zaangażowałem i który trzymał mnie na skraju fotela.  Umiejętne połączenie horroru z dramatem rodzinnym. Świetne zdjęcia i montaż. Wisienką na torcie jest twist na zakończenie.

6. The Exorcist/Jaws
    Klasyki, ale my god, jak te filmy się dobrze trzymają po latach. Zestawiłem je razem, bo były to chyba pierwsze przeze mnie obejrzane horrory, które przerażały mnie totalną dehumanizacją "zła" jednocześnie umiejscawiając je w bardzo realnej i zwykłej przestrzeni. To zestawienie bezbronnego dziecka opętanego przez niewytłumaczalne i zderzenie animalistycznej (martwej wręcz biorąc pod uwagę nieprzeniknione czarne oczy rekina) bezduszności z wakacyjną beztroską do tej pory robi na mnie wrażenie i wrzuca ciary na plecy podczas seansu.

5. Guinea Pig 1985
    Najbardziej wstrząsające przeżycie filmowe ever. Tylko Japończycy mogli stworzyć coś takiego. Oglądałem to tylko raz i do tej pory mam obawy by obejrzeć to ponownie w całości (widziałem tylko fragmenty na necie). Efekty są tak przerażająco realistyczne, w dodatku opakowane umyślnie w bardzo naturalistyczne kadrowanie i montaż, że znika u mnie poczucie bezpieczeństwa podczas seansu. Serio, daje się "omamić" zabiegom reżyserskim i zapominam, że to tylko fikcja. Jeśli nie oglądaliście, to polecam, ale uprzedzam, że to naprawdę jest... jazda bez trzymanki.

4. Tremors
    Drugi obok Martwicy horror komediowy, ale mam do niego ogromny sentyment. Obejrzany po raz pierwszy bodajże na RTLu z niemieckim dubbingiem, ale coś sprawiło, że go uwielbiam. Charyzmatyczny Kavin Bacon, dobre efekty praktyczne, cała akcja dzieje się w dzień (antyhorrorowoSmile i dobra realizacja. Niestety kolejne części to siódma woda po kisielu. Miał być też serial z Kevinem, ale skasowali jeszcze przed emisją, a szkoda, bo zwiastun dawał nadzieję na powrót do korzeni.

Podium, czyli 3 moje ulubione horrory, które mogę oglądać w kółko za każdym razem przeżywając te same szargające moje nerwy emocje Smile

3. Blair Wich Project
    Found footage jedyny w swoim rodzaju, wszystko powstałe później z tego gatunku już nie miało takiej siły rażenia (co w sumie nie dziwi). Oglądane po raz pierwszy na jakimś słabym ripie DVD na kineskopowym monitorze i pierdzących głośniczkach dawało +50 ptk do realności niby prawdziwego materiału. Powiem tyle, że po seansie pod namiot przez pewien czas nie jeździłem Big Grin

2. A Quiet Place
    Mariaż horroru i obyczaju. Wzrusza i straszy jednocześnie. Montaż dźwięku i konstrukcja formalna wykonana bezbłędnie! Trzyma za gardło do ostatnich chwil. W kinie było cicho jak makiem zasiał. Oczywiście trafił do mojej kolekcji w wersji UHD i obejrzany 2 i 3 raz nic nie stracił ze swojej mocy.

1. The Thing 1982
    Horror wszechczasów... przynajmniej dla mnie. Pamiętam, że chciałem go obejrzeć w telewizji, bo zaciekawił mnie 3 zdaniowy opis w Teletygodniu (or smthingSmile. Niestety zaspałem i obudziłem się jakoś po północy. Podreptałem do salonu, a że moja mam miała w zwyczaju zasypiać z włączonym tv, to tylko przełączyłem program i dawaj, oglądamy. Tak się złożyło, że trafiłem akurat na scenę resuscytacji Big Grin Jak tylko zobaczyłem pełzającą pająko-głowę szybko spierdzieliłem do pokoju Big Grin
Film w całości obejrzałem dopiero kilka dni później u kolegi, który go nagrał. Efekty praktyczne autorstwa Roba Bottina to imho najwyższa półka i mało co może się z nimi równać. Klaustrofobiczna atmosfera, poczucie zaszczucia i beznadziei, rewelacyjna muzyka i to coś... Plus fenomenalne zakończenie, które pozostawia widza bez katharsis.


Kino domowe
LG OLED 83 C3
Marantz SR 5015
Klipsch R-620F, R-51M, R-52C, R-41SA
SVS SB-1000
Panasonic DP-UB820

Aktualna kolekcja UHD / BD / DVD
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Ethan
Posting Freak
Liczba postów: 962
Reputacja: 37
 
#68
06-03-2020, 23:11
Quiet Place strasznie przehajpowane kino. strasznie zblazowany w swojej konwencjonalności. Do takiego Lamentu nie ma startu, bo to inna liga, ale nawet Coś za mną chodzi ma arcyciekawy pomysł. Tutaj jest bliżej żenad pokroju Jestem Legendą. I żeby nie było. Quiet Place to poprawny film piątkowy.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline mk1984
Nowy użytkownik
Liczba postów: 14
Reputacja: 0
 
#69
07-03-2020, 01:35
(06-03-2020, 19:59)Uatu_TheWatcher napisał(a):  
(06-03-2020, 19:22)mk1984 napisał(a):  Lęk
Obecność
Oni
Zejście
Pustka
Eden lake
Ukryty wymiar
Coś 1982
Najście
Egzorcysta
Omen
Obcy

Niniejsza lista horrorów, jak na mój gust dość ciekawa, niewybredna, fajnie scalająca się z innymi gatunkami. Filmy z zestawienia mają swoją specyfikę; większość tytułów widziałem, choć nie wszystkie.

Mam pewne zastrzeżenie, co do samej listy; tyczy się ono produkcji "Lęk" - pod tym tytułem kryją się, o ile dobrze pamiętam, trzy dzieła: "Lęk" z 2004, 2007 i 2009 roku. To samo tyczy się nazwy dla pewnego filmu, tak naprawdę dla grupy filmów: "Pustka" - dla tego tytułu istnieje multum pozycji, które ów tytuł wiąże. Zapewne forumowiczu, chodziło Ci o "Pustkę" z 2016 roku, o której nawet nie słyszałem, a którą dodałem sobie do listy tych dzieł, które spośród tematyki grozy, thrillera czy horroru chciałbym obejrzeć.

Do wyżej przedstawionej listy filmów z gatunku horroru - choć to określenie dość rozległe - dołączę i coś od siebie: "Zapowiedź (2009)"; "Obecność 2 (2016)"; "Czarna Śmierć (2010)".

Faktycznie niedoprecyzowałem, Lęk z 2004, pamiętam oglądałem go dobrych parę lat temu i zrobił na mnie wrażenie, Pustka 2016 to jak stary klasyk, dobrze oddany klimat lat 80


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mierzwiak
Posting Freak
Liczba postów: 5,205
Reputacja: 278
 
#70
07-03-2020, 02:12
(06-03-2020, 23:11)Ethan napisał(a):  Quiet Place strasznie przehajpowane kino. strasznie zblazowany w swojej konwencjonalności.
W życiu nie nazwałbym Cichego miejsca horrorem, prędzej thrillerem sci-fi.

Nie wiem co ludzie widzą w tym filmie, no ale hej, właśnie po powtórce ostatni Tarantino skoczył u mnie z 5 na 8/10 więc może i filmowi Jima Halperta powinienem dać drugą szansę Smile


LG OLED 65" B8
Panasonic DP-UB820
Sony HT-ZF9
Apple TV 4K
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Strony (10): « Wstecz 1 ... 5 6 7 8 9 10 Dalej »
 




Użytkownicy przeglądający ten wątek:   2 gości

  •  Wróć do góry
  •  Kontakt
  •   Tanie filmy, okazje, przeceny, społeczność filmowa - Filmozercy.com | Forum
  •  Wersja bez grafiki
© Rush Crafted with ❤ by iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Dodaj ankietę do wątku
Wyślij ten wątek znajomemu