Ciężko powiedzieć ile w sumie wydałem na filmy przez ostatnie 6 lat, bo sporo wydań przez ten czas sprzedałem, ale to co mam w tej chwili w kolekcji kosztowało 11 tysi z małym hakiem za BD i pewnie z połowę tego za DVD.
(15-01-2015, 10:03)Mierzwiak napisał(a): Ile warta jest moja kolekcja? Z każdym dniem coraz mniej.
Moja w ciągu ostatniego miesiąca podrożała o kilka procent Kursy walut przebiły sufit, a po wczorajszych wydarzeniach raczej prędko nie spadną. Świetny moment żeby pozbyć się niechcianych wydań na ebayu, ale zakupy za granicą przestają być opłacalne.
Filmy na dvd i bluray, plakaty, zdjecia, czasopisma ,ksiazki, soundtracki, katalogi, godziny spedzone przy sortowaniu, ustawianiu, przenoszeniu, ukladaniu, wycieraniu - BEZCENNE
Kilkanaście tysięcy wydane, wartość? Rozpoznawana wyłącznie przeze mnie. Nikt nigdy nie doceni godzin spędzonych na wertowaniu działów w salonach empiku w kilku miastach, saturnie itp, godzin wyszukiwania przecen, godzin spędzonych na wymianach bubli na bardziej wartościowe i godzin na układanie, opisywanie, i tak dalej.
(21-01-2015, 20:04)Glaeken napisał(a): Dla tych ktorzy pamietaja wartosci zakupu bedzie ciekawiej sprawdzic czy posiadane wydanie filmu zyskalo na wartosci czy tez nie.
Filmy to nie są znaczki czy monety, tracą na wartości i to sporo. Szczególnie jeśli ktoś kupuje tuż po premierze za 80-90 PLN.
Nieco mniejszą stratę wartości mają kolekcjonerskie wydania - ale na nie trzeba jeszcze znaleźć nabywców.
Jednak myślę że nie można tak tego rozpatrywać.
Ja często staram się myśleć w ten sposób, jak nie byłem na jakimś filmie w kinie to kupując go na BD wychodzi zwykle jak bilet do kina dla dwóch osób :-) Więć w sumie obojętne czy z żoną pójdę do kina za 2x24 PLN, czy kupię film za 50 PLN i zostanie u mnie na półce :-)
(22-01-2015, 08:30)Regis napisał(a): Trzeba pamiętać że filmy to rozrywka.
Dokładnie. Chyba nikt w kolekcjonowaniu filmów nie szuka zarobku. Ja kupuję filmy dla właśnie rozrywki i jakąkolwiek wartość mają pewnie tylko dla mnie
(22-01-2015, 08:30)Regis napisał(a): Więć w sumie obojętne czy z żoną pójdę do kina za 2x24 PLN, czy kupię film za 50 PLN i zostanie u mnie na półce :-)