Cytat:okazuje się że w wersji Whedona znalazło się zaledwie pół godziny z epickiego dzieła Snydera.
Bzdury. Większość tego co było w kinówce jest też w Snyder Cut. Czasami tylko ze zmienionym CGI lub kolorami, no i zazwyczaj w dłuższej wersji.
Nie ma wstępu z żałobą bo Supermanie (ale są niektóre ujęcia z niego), sceny z Batmanem na dachu, scenki z poobijanym Bruce'em i Dianą, różnych krótkich humorystycznych wstawek Whedona (jak np biadolenie Flasha, że nie wie co ma robić w czasie akcji) finał jest w dużej mierze inny (nie ma ruskiej rodzinki), ale i tak co chwila trafiają się fragmenty czy ujęcia znane też z wersji kinowej. Rozmowa Lois z Marthą jest zupełnie inna i z głupim twistem. Wiele scen ma zmienione CGI/kolorystykę i jest rozszerzona, ale w takiej czy innej formie były w wersji kinowej gdzie materiału Snydera było spokojnie ze 3/4 całości.