Aktualne plany na przysżłość ekranizacji DC są generalnie do dupy. Kolejny Shazam, Black Adam, kolejny Suicide Squad, kolejny reboot Batmana czy już tym bardziej Supermana kompletnie mnie nie obchodzą.
Aquaman 2 i Flash trochę bardziej, ale też umiarkowanie (sytuacja z MCU w sumie podobna, chyba tylko kolejny Thor mnie w tej w chwili interesuje).
Gdyby jednak dalszy plan obejmował JL2 z Darkseidem, Batflecka Vs Deahstroke i MoS2 jarałbym się jak Anakin na Mustafar. Szczególnie teraz, po obejrzeniu ZSJL.
Aquaman 2 i Flash trochę bardziej, ale też umiarkowanie (sytuacja z MCU w sumie podobna, chyba tylko kolejny Thor mnie w tej w chwili interesuje).
Gdyby jednak dalszy plan obejmował JL2 z Darkseidem, Batflecka Vs Deahstroke i MoS2 jarałbym się jak Anakin na Mustafar. Szczególnie teraz, po obejrzeniu ZSJL.


Przy powtórkach na pewno będę przewijał te 30 sekund (fajnie jakby akurat tuż po tej scenie zaczynał się nowy rozdział, wtedy jeden click i lecimy dalej).
