04-03-2020, 23:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2020, 23:07 przez Pai-Chi-Wo.)
(04-03-2020, 12:14)malin1976 napisał(a): Obserwuję olx długi czas i to nie psucie rynku tylko pozbywanie się wszystkiego .
Jeśli tytuły taniej komercji to tak. Trochę was wkurzę. Ja kupuję płyty bluray dla zabawy. Dlaczego? Bo płacę za nie maksymalnie 50 pensów za sztukę.
I to nie jest jeszcze najniższa cena. Jak widzę za 1 funt to nie biorę. Oczywiście wracam do początku zdania to są tytuły taniej komercji.
Tytuły przeze mnie niepożądane. Używam ich jako przyciski do papieru ;-) Raz widziałem Supermana Raimiego wydanie z Australii
dwupłytowe, i nie wziąłem. Ale teraz już bym wziął. Mam duzo papieru do przyciskania.
A jeśli płyty nowe to na ebayu jak się wpisze cenę do 2 funtów z przesylką to pokazuje się kilka podstron tytułów.
A teraz możecie sobie pogadać o przyszłości kolekcjonowania.
This is the fucking come to Jesus moment... - Steven Seagal