Koronawirus

[Wolfman]

O ile statystki nie kłamią. To wygląda to zacnie.

[Nfsfan83]

Szwedom na rękę aby umarli seniorzy... dzięki temu będzie więcej kasy, socjal musi iść na nowych emigrantów.

[misfit]

Nie no powiedzmy sobie szczerze, że póki co te nieco ponad 4000 ofiar śmiertelnych w Szwecji to jest promil.
Mimo braku narzuconych zakazów znaczna część Szwedów mimo wszystko zachowała się odpowiedzialnie i sami sobie narzucili dystans społeczny w związku z czym ich opieka zdrowotna daje sobie póki co radę. Ale możemy sobie gdybać co by było gdyby wprowadzić taki szwedzki eksperyment przy 20-30 razy większej gęstości zaludnienia porównywalnej do krajów azjatyckich typu Korea Płd, Tajwan czy Japonia, o Hongkongu czy Singapurze nawet nie wspominając.

[Daras]

(30-05-2020, 10:36)misfit napisał(a):  Sprawdź to (dane za https://www.worldometers.info/coronavirus/)

Zgoda, tyle że te eksperymenty jeszcze trwają. Gdzieś się już kończą, gdzieś nadal sączą (chyba wezmę się za pisanie wierszy). Do ostatecznych podsumowań mamy daleką drogę.
Jest jakaś nadzieja na zmutowanie wirusa, tym samym na osłabienie jego zjadliwości (jeśli można nowego koronawirusa nazwać wyjątkowo groźnym). Wówczas tą konkretną odmianą nie będzie musiało zakazić się 70 % ludzi. W tym właśnie upatruję sens społecznego dystansu. Oczywiście ulgę odczuwają szpitale gdyż u nas występuje faza plateau. To dobrze i równocześnie źle.

Ludzie umierali i będą umierać z powodu innych drobnoustrojów. Nierzadko w skrajnym cierpieniu. Powtórzę – skrajnym! Ostre zapalenie płuc zawsze ma podobny przebieg. Zjawisko z całą pewnością znane było medycynie odkąd ta istnieje.

P.S.
Na marginesie. Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się prawdy o statystykach.

EDIT:
W Szwecji faktycznie jest coś nie halo z domami opieki itp. Nie chciałbym spekulować, ale te wysokie wskaźniki zgonów (ujmowane całościowo) były już w mediach komentowane.

[misfit]

(30-05-2020, 13:02)Daras napisał(a):  P.S.
Na marginesie. Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się prawdy o statystykach.

Co nieco jednak możemy wyciągnąć wniosków kto i o ile niedoszacowuje ofiar około koronawirusowych w swoich statystykach np. z takich danych:

https://www.economist.com/graphic-detail/2020/04/16/tracking-covid-19-excess-deaths-across-countries?fsrc=scn/tw/te/bl/ed/covid19datatrackingcovid19excessdeathsacrosscountriesgraphicdetail

[Daras]

Pamiętajmy o dezynfekcji.
https://www.youtube.com/watch?v=tqWymNLzY90

[Daras]

Dziś bez dowcipkowania, choć kusi mnie aby napisać kilka uwag np. o ludziach chadzających po chodnikach w pożółkłych maskach. Pulmonolodzy będą mieli robotę.

Do rzeczy. Pred, zapamiętałem, że pracujesz w branży hotelowej. Jeśli coś pokręciłem, to sorry (nie mam czasu aby przekopywać wątek).

1. Na czym w dużym skrócie polegają obostrzenia w hotelach?
2. Czy nadal spisują dane z dowodu osobistego? Ze trzy lata temu trafiłem na hotel, w którym odstąpiono od obowiązku meldunkowego.
3. I najważniejsze. Jaka obowiązuje procedura jeśli wykryta zostanie w hotelu infekcja? Czy goście nadal mogą korzystać z usług? A może ktoś nakłada na nich kwarantannę (zakaz opuszczania pokoju)? Jeśli tak, kto za wszystko płaci?

Dzięki.

EDIT:
Dzięki za szczere chęci. Nie ma to jak liczyć na kolegów z forum.
Poradziłem sobie, choć wyłącznie dzięki informacji „z ostatniej” chwili. Moja noga w hotelu nie powstanie.

http://elblag24.pl/koronawirus-w-hotelu-elblag-goscie-i-obsluga-objeci-kwarantanna/

[Glaeken]

(27-07-2020, 20:33)Daras napisał(a):  2. Czy nadal spisują dane z dowodu osobistego? Ze trzy lata temu trafiłem na hotel, w którym odstąpiono od obowiązku meldunkowego.

Przez ostatnie pare lat bylem w wielu hotelach tak w kraju jak i zagranica i ani razu nie poproszono mnie o dowod osobisty (ktorego zreszta i tak nie posiadam). Zagranica zawsze paszport zalatwia sprawe (poza UE to wrecz obligatoryjny dokument), w kraju roznie - paszport lub nic

(27-07-2020, 20:33)Daras napisał(a):  1. Na czym w dużym skrócie polegają obostrzenia w hotelach?

Wlasnie jestem w hotelu i moge ci powiedziec jak obostrzenia wygladaja tutaj zanim Pred odpowie:

Tabliczki, ostrzezenia o koronawirusowym regulaminie (jak np. dystans 2m) co krok, obsluga hotelu majaca bezposredni kontakt z klientami (recepcjonistki, room service, panie sprzatajace itd.) nosi maseczki, obsluga dezynfekuje krzesla i stoliki po kazdym gosciu po kazdym posilku. Po chwili na stoliku laduje tabliczka z napisem "zdezynfekowano". Pelno ustawionych w roznych miejscach plynow dezynfekujacych.
Goście generalnie tez sie stosuja procz noszenia maseczek - zachowuja dystans, czesto dezynfekuja rece.
Na moje oko jest ok. Przynajmniej w tym hotelu.

Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka

[Daras]

Dzięki za szczegółowe informacje. Obawiam się tylko jednego – udupienia. Dziś doczytałem informacje o Elblągu. Na domową kwarantanne mogli odjechać tylko ci goście, którzy mieli samochody. Pozostałych zamknięto w innym hotelu. Nadto, sanepid poszukuje osoby goszczące w „miejscu zarazy” po 15 lipca. Horror.
Nie wiem czy warto gdziekolwiek wyjeżdżać na krótko z ryzykiem pozostania tam na długo. Gości namierzą po numerze telefonu / adresie mailowym.

Pred z jakiegoś powodu chyba nie odpowie. Moje pytania trochę już tu wiszą.

[Nie_zbieram_ale_lubie]

Opracowanie Profesora Uniwerysytetu Standford Joha Ioannidisa, cenionego w USA i na swiecie epidemiologa, zrecenzowane przez innych naukowców i umieszczone w oficjalnym biuletynie WHO.
https://www.who.int/bulletin/online_first/BLT.20.265892.pdf

oraz ostatnie, choć wczeSniej opublikowane opracowanie: https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/eci.13423