Koronawirus

[fire_caves]

(27-08-2021, 14:08)piti198 napisał(a):  Te 4,5 mln niekoniecznie mogło umrzeć na covida, bo mogli zakwalifikować tak zwykłą śmierć żeby "poprawić sobie notowania" w celu wywołania strachu i psychozy.

Ale wiesz, że np. w Polsce w 2020 roku zmarło prawie 14% więcej osób niż oczekiwano? Czy jesteś w stanie wskazać wiarygodne przyczyny tak dramatycznego skoku liczby zgonów inne niż propagacja COVID?
analiza Polskiego Instytutu Ekonomicznego

EDIT: Od razu zwrócę Twoją uwagę na stronę 6 gdzie napisano:

"Na dysproporcję między nadmierną śmiertelnością a oficjalną liczbą zgonów z powodu
COVID-19 składają się dwie składowe. Pierwszą jest niedoszacowanie liczby zgonów
z powodu COVID-19. Wynika to z tego, że nie testuje się osób zmarłych oraz z błędów
i niedokładności w sprawozdawczości w zakresie przyczyn zgonów. Drugą składową są
zgony z powodu innych chorób spowodowane ograniczonym dostępem do opieki zdrowotnej
i wysokim obciążeniem systemu ochrony zdrowia. To nie tylko nagłe przypadki (np. zbyt późna
pomoc udzielona w przypadku zawału czy udaru), ale także np. zgony z powodu niewykrytych
na czas chorób przewlekłych oraz zgony pacjentów, u których standardowe ścieżki leczenia
i monitorowania stanu zdrowia zostały zaburzone."

[piti198]

Zamknięcie służby zdrowia przez psychopatów z Ministerstwa Śmierci.

[Gieferg]

Fire_caves napisał(a):Bo nie wiem jaka tu jest konkluzja.

Konkluzja jest taka, że próbujesz dyskutować ze świrusem, którego takie rzeczy jak logika nie ruszają.

[fire_caves]

(27-08-2021, 14:17)piti198 napisał(a):  Zamknięcie służby zdrowia przez psychopatów z Ministerstwa Śmierci.

Część z tych zgonów na pewno można zaliczyć do tej kategorii, którą tak barwnie określiłeś. Ale skąd pewność, że wszystkie? Dalej nie wiem gdzie masz dowody na to, że "Te 4,5 mln niekoniecznie mogło umrzeć na covida, bo mogli zakwalifikować tak zwykłą śmierć żeby "poprawić sobie notowania" w celu wywołania strachu i psychozy.". Swoją drogą, jakbym był lekarzem to nie wiem czy bym sobie dodawał pracy i stresy poprzez wywoływanie strachu i psychozy. Ale nie jestem lekarzem, więc może oni to lubią?

(27-08-2021, 14:28)Gieferg napisał(a):  Konkluzja jest taka, że próbujesz dyskutować ze świrusem, którego takie rzeczy jak logika nie ruszają.

Dziękuję za ostrzeżenie, choć akurat widzę tu raczej u kolegi skrajność przekonań, a nie brak logiki. Nie widzę też śladów schorzeń psychicznych (aczkolwiek warto zaznaczyć, że tzw. zdrowe osoby też nie istnieją).

[Gieferg]

Cytat: choć akurat widzę tu raczej u kolegi skrajność przekonań, a nie brak logiki.

Widać bardzo wyraźnie w całym szeregu wcześniejszych wypowiedzi.

[piti198]

(27-08-2021, 14:28)Gieferg napisał(a):  Konkluzja jest taka, że próbujesz dyskutować ze świrusem, którego takie rzeczy jak logika nie ruszają.

Jak nie chcesz podzielić losu Frasyniuka, to dobrze radzę opamiętaj się. Bo dobre imię i godność człowieka jest w Polsce prawnie chroniona. I może nie życzę sobie takich słów pod moim adresem.
Jak nie umiesz prowadzić dyskusji bez niekończącej się litanii wyzwisk, to lepiej się nie odzywaj.
Swoją drogą ciekawą "tolerancję " okazujesz wobec osób, które mają inne poglądy od Ciebie.

(27-08-2021, 14:47)fire_caves napisał(a):  Część z tych zgonów na pewno można zaliczyć do tej kategorii, którą tak barwnie określiłeś. Ale skąd pewność, że wszystkie? Dalej nie wiem gdzie masz dowody na to, że "Te 4,5 mln niekoniecznie mogło umrzeć na covida, bo mogli zakwalifikować tak zwykłą śmierć żeby "poprawić sobie notowania" w celu wywołania strachu i psychozy.". Swoją drogą, jakbym był lekarzem to nie wiem czy bym sobie dodawał pracy i stresy poprzez wywoływanie strachu i psychozy. Ale nie jestem lekarzem, więc może oni to lubią?

Pewnie nie wszystkie. Ale nie demonizuj, że covid jest taki groźny, co to jest te 6,5 mln wobec liczby ludzkości na Ziemi. A co to jest te ileś tam przypadków śmierci na cvid w Polsce. To już więcej osób ginie w wypadkach.
Lekarze nie nakręcają tej psychozy, dostają wytyczne i to robią, bo może im za to coś grozić. Tak jak ich przełożeni. Wszystko kręcą różne Horbany, Cyckowskie itp będące na pasku fajzerów itp

(27-08-2021, 14:59)Gieferg napisał(a):  Widać bardzo wyraźnie w całym szeregu wcześniejszych wypowiedzi.

Jak Cię widzą tak Cię piszą. Pokazałeś swoją klasę, a właściwie jej brak. Proponuję udać się na szkolenie z zasad savoir vivre'u i dopiero produkować się na forum.

[fire_caves]

(27-08-2021, 15:16)piti198 napisał(a):  Pewnie nie wszystkie. Ale nie demonizuj, że covid jest taki groźny, co to jest te 6,5 mln wobec liczby ludzkości na Ziemi. A co to jest te ileś tam przypadków śmierci na cvid w Polsce. To już więcej osób ginie w wypadkach.

Dla porządku - trzymajmy się 4,5 mln. No i owszem, można na to spojrzeć z takiego bardzo stoickiego albo cynicznego punktu widzenia, że te 4,5 mln to nie wiele, ale  jednak ja bym się wśród tej liczby znaleźć nie chciał.

Co do porównania do wypadków - jest ono z pewnej perspektywy słuszne, choć jednak nie masz racji, że więcej osób ginie w wypadkach, bo wspomniana przeze mnie "górka" zgonów to prawie 60 tysięcy (będę się jednak trzymał tej liczby, bo nie wiem jak ją rozwarstwić na prawdziwe śmierci COVIDOwe i zaniedbania stanu zdrowia z powodu ograniczeń i obostrzeń), a z poniższych statystyk policyjnych wynika, że w wypadkach zgineło "tylko" 2.491 osób, więc jednak nie ten poziom.

Co jednak łączy te śmierci, to to, że próbuje się zmniejszać ich ilość - jak widać po statystykach - skutecznie, poprzez wprowadzanie coraz bardziej restrykcyjnych obostrzeń w ruchu drogowym i wprowadzanie nowych rozwiązań przez wielkie koncerny. Brzmi znajomo? I wiesz, możemy to ładnie przełożyć z retoryki antyszczepionowej:
- patrzcie na ten artykuł o dziecku, które udusiło się pasami!
- wiecie ilu osobom eksplodująca poduszka powietrzna zadała poważne obrażenia?
- po co ograniczać maksymalną prędkość, skoro ludzie powinni chodzić po chodniku, a inni uczestnicy ruchu drogowego trzymać się swojego pasa!?
- wypadki wypadkami a laweciarze tylko zarabiają!
- miliony ludzi jeździ codziennie samochodami, ginie mała garstka, ale wszyscy musimy się stosować do jakichś głupich zakazów i nakazów!

A wiesz gdzie jest różnica? Skutki wypadku samochodowego dla organizmu mamy "rozpracowane" - wiemy co się wydarzy, wiemy jakie są szanse i na następne pokolenia i innych ludzi wypadek wpływu (w sensie medycznym) mieć nie będzie. Długofalowych skutków koronawirusa nie znamy, ani tego w co może się przerodzić któraś tam mutacja.

Dziękuję za uwagę.

W 2020 roku do Policji zgłoszono 23 540 wypadków drogowych mających miejsce
na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu:
• w porównaniu z rokiem 2018, kiedy to miały miejsce 31 674 wypadki, liczba ta
spadła o 8 134 wypadki (-25,7%);
• w porównaniu z 2019 rokiem, w którym zanotowaliśmy 30 288 wypadków, liczba
ta spadła o 6 748 wypadków (-22,3%).
W wyniku wypadków drogowych 2 491 osób poniosło śmierć:
• w porównaniu z rokiem 2018, kiedy zginęły 2 862 osoby, nastąpił spadek o 371
osób (-13,0%);
• w porównaniu z rokiem 2019, w którym śmierć poniosło 2 909 osób, nastąpił spadek o 418 osób (-14,4%).

[Gieferg]

Cytat: okazujesz wobec osób, które mają inne poglądy od Ciebie.

Poglądy nie mają tu nic do rzeczy.

Cytat:Ale nie demonizuj, że covid jest taki groźny, co to jest te 6,5 mln wobec liczby ludzkości na Ziemi. A co to jest te ileś tam przypadków śmierci na cvid w Polsce.

No to tym bardziej co to jest jakaś znikoma ilość NOPów po szczepionce, biorąc pod uwagę, że zaszczepiło się więcej ludzi niż chorowało na Covid.

piti198 napisał(a):Proponuję

A tobie proponuję wrócić do podstawówki, uzupełnić braki w podstawowej wiedzy i poćwiczyć logiczne myślenie.

Wymyśliłeś już o co chodziło w poście z orzechami, czy dalej się głowisz?

[fire_caves]

(27-08-2021, 15:39)Gieferg napisał(a):  Cytat:
Ale nie demonizuj, że covid jest taki groźny, co to jest te 6,5 mln wobec liczby ludzkości na Ziemi. A co to jest te ileś tam przypadków śmierci na cvid w Polsce.

No to tym bardziej co to jest jakaś znikoma ilość NOPów po szczepionce, biorąc pod uwagę, że zaszczepiło się więcej ludzi niż chorowało na Covid.

No nie da się ukryć...

[piti198]

Gieferg napisał(a):Poglądy nie mają tu nic do rzeczy.

A co jest do rzeczy?

Gieferg napisał(a):No to tym bardziej co to jest jakaś znikoma ilość NOPów po szczepionce, biorąc pod uwagę, że zaszczepiło się więcej ludzi niż chorowało na Covid.

Jest znikoma ilość, bo lekarze nie chcą uwzględniać wielu przypadków. Może ktoś im zagroził niższą pensją, jakimiś karami, przeniesieniem na niższe stanowisko albo na jakimś zadupiu, czy wreszcie wywaleniem z pracy.
Przecież nie od dziś wiadomo, że Ci lekarze, którzy prezentują poglądy dot. covida odmienne od jedynej, słusznej rządowej linii, są karani na rózne sposoby, łącznie z wywaleniem z zawodu.
Bo przecież wszystko musi panować do rządowej propagandy.

Gieferg napisał(a):A tobie proponuję wrócić do podstawówki, uzupełnić braki w podstawowej wiedzy i poćwiczyć logiczne myślenie.

Wymyśliłeś już o co chodziło w poście z orzechami, czy dalej się głowisz?

Rozumiem, że według Ciebie logicznie myślą Ci ludzie, którzy prezentują takie same jak Ty poglądy?
I wierzą w rządowo-farmaceutyczną propagandę?
Nie mam czasu na myślenie o jakichś pierdołach typu orzechy, ilość cukru w cukrze itp., bo to nie ma żadnego związku z omawianą sprawą.