Lektor kontra napisy

[Juby]

Gieferg nie napisał, że ktoś kogoś z tego powodu obraża (na wszelkie wypadek zacytuję)...

Cytat:W ogóle ortodoksyjni zwolennicy napisów bywają cholernie natrętni i agresywni z tą swoją agitacją na cześć jedynej słusznej formy oglądanie filmów po polsku. Nie przypominam sobie, żeby jakiś miłośnik lektora czepiał się kogoś, że ten ogląda z napisami i próbował go z tego powodu obrażać.

...bardziej insynuuje, a ty mógłbyś cytować całe zdanie, które napisałem, a nie jedynie jego drugą połowę, która wygląda na obelgę.

Nikt z osób lubiących lektora nie zarzuca osobom oglądających wyłącznie z napisami, że robią to z takich, a nie innych powodów, a odwrotnie owszem (bo "lenistwo", bo nie umiemy szybko czytać i nie nadążamy za napisami, bo nie znamy języka, "rysiu czyta z kartki", itp.). I owszem, uważam że pisałeś głupoty jakich dawno nikt tu nie pisał.

[Glaeken]

Akurat mój post nie dotyczył konkretnych osob a było to jedynie moje ogólne spostrzeżenie. Nie uważam aby było błędne tak samo jak nadal nie uważam, że mój post z innego wątku zasługiwał na miano głupiego (wyjaśniałem go już raz i nie mam zamiaru więcej się powtarzać).

Nawiasem mówiąc za bardzo bierzesz sobie wszystko do siebie.

Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka

[Nfsfan83]

A co Was (oglądających z napisami) boli że My (miłośnicy zajebistych ścieżek z lektorem) właśnie tak oglądamy??? Przypomina się sytuacja z inną ostatnią głośną "tolerancją" albo jest po naszemu albo...

Tak Wolfman, nie mam kina domowego i oglądam na 2.0 Stereo głośnikach w tv - tu masz rację

[Danus]

Fajny temat. Uwielbiam jak zaczyna sie gownoburza zwolennikow napisow i zwolennikow lektora.
Moje zdanie jest niezmienne, lektor to zlo wcielone takie samo jak dubbing. Dubbing tylko w animacjach dla dzieci, a lektor? Najgorszemu wrogowi nie puscilbym filmu z lektorem.
Lektor zaglusza oryginala sciezke dzwiekowa i ja jako milosnik swietnej jakosci obrazu ale i dźwięku, nie wyobrazam sobie ogladac ulubionych filmow z lektorem.
Zarzuca sie tez milosnikom napisow, ze sa natarczywi i napastliwi do ludzi ogladajacych z lektorem. Nie wiem czy tak jest, ale wiem jedno. Milosnicy lektora pokroju Giferga tez sa meczacy tym ciaglym zachwalaniem ile to sciezek nie nagral, ilu to lektorow nie znalazł na starych VHS, ile to czasu nie spedzil w poszukiwaniu i jaki niesamowicie zajebisty efekt, itp itd. Za przeproszeniem my lubiacy napisy mamy to gdzies i nie robi to na nas zadnego wrazenia i nigdy nas do lektora nie przekonasz.
Juby piszesz, ze skoro mamy sentyment do filmow ktore widzielismy w dziecinstwie wiec powinnismy ogladac w takiej formie jak w dziecinstwie? To to odwroce, masz sentyment do filmow z lektorem bo tak je widziales w dziecinstwie? To dlaczego ogladasz z blu ray albo z DVD. W takiej jakosci nie ogladales filmow w dziecinstwie?

[Nfsfan83]

(01-07-2020, 12:27)Danus napisał(a):  Fajny temat. Uwielbiam jak zaczyna sie gownoburza zwolennikow napisow i zwolennikow lektora.
Moje zdanie jest niezmienne, lektor to zlo wcielone takie samo jak dubbing. Dubbing tylko w animacjach dla dzieci, a lektor? Najgorszemu wrogowi nie puscilbym filmu z lektorem.
Lektor zaglusza oryginala sciezke dzwiekowa i ja jako milosnik swietnej jakosci obrazu ale i dzieku, nie wyobrazam sobie ogladac ulubionych filmow z lektorem.

hehehe facet masz rozmach... nie ma co.

[sebas]

(01-07-2020, 12:27)Danus napisał(a):  Milosnicy lektora pokroju Giferga tez sa meczacy tym ciaglym zachwalaniem ile to sciezek nie nagral, ilu to lektorow nie znalazł na starych VHS, ile to czasu nie spedzil w poszukiwaniu i jaki niesamowicie zajebisty efekt, itp itd.

Sorki, ale Gieferg napisał o liczbie ścieżek lektorskich jakie dodał do wydań na blu po oskarżeniach o lenistwo, a nie po to żeby się chwalić.

(01-07-2020, 12:27)Danus napisał(a):  Za przeproszeniem my lubiacy napisy mamy to gdzies i nie robi to na nas zadnego wrazenia i nigdy nas do lektora nie przekonasz.

Ja oglądam filmy wyłącznie z napisami i w cale nie czuję, żeby ktoś z obozu przeciwnego próbował mnie do lektora przekonać. Niby czemu miałby to robić? Jaki z tego miałby zysk? Zachwalają lektora, "klimat" jaki daje (choć dla mnie osobiście wątpliwy - no ale to moja prywatna opinia), ale ja nie czuję się na siłę przekonywany do tej opcji. Wybieram napisy, bo na głośnikach i na słuchawkach (bardzo często oglądam filmy właśnie w ten sposób, w nocy) lektor jest męczący. Tak to przynajmniej zapamiętałem, bo z lektora zrezygnowałem już właściwie w czasach schyłku epoki VHSu, gdzie bywały już wydania filmów z dźwiękiem HiFi Stereo i napisami. Od DVD już tylko napisy. Ale jak komuś się fajniej ogląda film z lektorem, z "soczystymi" tłumaczeniami jak w Predatorze 2 czy Robocopie, to proszę bardzo. Co mi do tego...

[Wolfman]

(01-07-2020, 13:22)sebas napisał(a):  lektor jest męczący.

To prawda, słuchasz tego samego głosu przez cały film i jeszcze go w kółko powtarzać z okazji różnych seansów. To właśnie różnorodność dźwięku powoduje, że film się nie nudzi. Co kilka lat odświeżany obraz z okazji nowej technologi to kolejny powód by się filmem na nowo zachwycać.

[misfit]

(01-07-2020, 13:22)sebas napisał(a):  Ja oglądam filmy wyłącznie z napisami i w cale nie czuję, żeby ktoś z obozu przeciwnego próbował mnie do lektora przekonać. Niby czemu miałby to robić? Jaki z tego miałby zysk?

Mnie ktoś próbował przekonać. Od tego właśnie zaczął się ten temat gdy założyłem temat o Bundych, w którym wspomniałem, że zamierzam ich oglądać z polskimi napisami.

[LukeTerry]

Ja podpisuje się pod grupą osób oglądających filmy tylko z napisami. Tak jak tu już było pisane, dźwięk jest tak samo ważny jak obraz, a lektor ten dźwięk psuje.

[ernie]

Może zwolennicy napisów się wkurzają na tych, co oglądają z lektorem, bo był on (i jest) narzucony w tv i nie ma opcji oglądania z napisami? Tak wiem, na niektórych platformach jest możliwość przełączenia na napisy, ale na cyfrowym polsacie nigdy to mi nie chciało działać...