Lepiej za bardzo się nie da... Pisałem, że pokój słabo się nadaje do sesji fotograficznych.
Jeszcze jest czwarty Billy z dramatami/obyczajówkami i serialami, ale tutaj to już w ogóle nie ma dostępu. Ale coś wymyślę wkrótce...
No świetnie to wygląda. Widok i ilość robią wrażenie.
Wiem, że filmy kupujesz już wiele lat, to i się nazbierało, ale jak u ciebie jest z kryteriami zakupowymi? Kupujesz tylko same killery, takie 5/6 czy 6/6, czy też zdarza ci się kupić coś na zasadzie - "widziałem dawno temu, a teraz leży za 15 zł, to se wezmę i przypomnę"
Pozbywasz się filmów, które już ci nie robią? Znam ludzi, którzy od 15 lat nie puszczają sobie jakichś tam CD, ale w życiu tego nie zamierzają sprzedać czy oddać. Ja się takich nielubianych fantów pozbywam bez żalu.
No i najważniejsze
Jaki masz system układania, zdjęcie nie jest zbyt ostre i dobrze nie widać. Gatunkami, reżyserami, mieszasz UHD z BD, amaraye ze steelbookami, czy może alfabetycznie? U mnie alfabetycznie nie wchodzi w rachubę, nieważne czy to filmy, czy muzyka.
Jeszcze raz spoglądam na fotę i kierwa rozdaleś. Graty!
(01-01-2022, 20:34)Diocletian napisał(a): Kupujesz tylko same killery, takie 5/6 czy 6/6, czy też zdarza ci się kupić coś na zasadzie - "widziałem dawno temu, a teraz leży za 15 zł, to se wezmę i przypomnę"
W zdecydowanej więszkości przypadków kryteria zakupowe są głównie dwa - czyli kupuję coś co po pierwsze wcześniej widziałem i mi się spodobało (powiedzmy 7/10 wzwyż w moim osobistym rankingu) i do tego odczuwam chęć jego powtórki. Druga opcja to sentyment z dzieciństwa i tu niekoniecznie musi to być jakiś kozak
Zdarza się też kupić coś czego wcześniej nie widziałem, np. z polecenia innych osób lub w ciemno, ale to już dość rzadko.
(01-01-2022, 20:34)Diocletian napisał(a): Pozbywasz się filmów, które już ci nie robią? Znam ludzi, którzy od 15 lat nie puszczają sobie jakichś tam CD, ale w życiu tego nie zamierzają sprzedać czy oddać. Ja się takich nielubianych fantów pozbywam bez żalu.
Często powracam do wcześniej lubianych filmów - powiedziałbym, że z każdym rokiem coraz częściej, kosztem nowszych filmów, które grubo w ponad 90% mnie rozczarowywały do tego stopnia, że następnego dnia już nawet nie pamiętałem o czym była fabuła. Stąd też jakieś 10 lat temu znacząco ograniczyłem dawkowanie sobie nowości i jeśli już to zwykle nie są to filmy z głównego nurtu.
Zdarza mi się pozbywać wcześniej kupionych filmów, ale to głównie wynika z tego, że często robię update'y do nowszych remasterów czy z BD do UHD. Z rzadka bywa też tak, że po obejrzeniu filmu stwierdzam, że jednak nie będę już do niego wracał lub transfer wybitnie mi dokuczał i wtedy leci coś takiego na sprzedaż.
(01-01-2022, 20:34)Diocletian napisał(a): Jaki masz system układania, zdjęcie nie jest zbyt ostre i dobrze nie widać. Gatunkami, reżyserami, mieszasz UHD z BD, amaraye ze steelbookami, czy może alfabetycznie? U mnie alfabetycznie nie wchodzi w rachubę, nieważne czy to filmy, czy muzyka.
System co kilka lat ulega pewnym zmianom wraz ze zwiększającą się kolekcją. Aktualnie wygląda to tak, że cały pierwszy regał to filmy z wyselekcjonowanymi przeze mnie reżyserami, a drugi, trzeci i czwarty leci już gatunkami - z tym zastrzeżeniem, że filmy produkcji polskiej i azjatyckiej oraz starsze filmy b&w do ok. 1969r. mają swoje specjalne miejsce. Niewiele mam steelbooków, nieco ponad 30 szt. więc póki co trzymam je osobno - jeśli się kiedyś rozrośnie ich liczba to raczej je wymieszam z resztą, tak jak to uczyniłem w przypadku UHD.