12-01-2015, 10:19
Przemawia do mnie to, co napisał matwiko - o brzydocie oznaczeń wiekowych, które często nawet w ramach tej samej serii skaczą po grzbietach w górę i w dół (patrz nieszczęsne wydanie filmów Ghibli przez Optimum / StudioCanal) czy zajmują ogromną część okładki (patrz wydania z Niemiec czy Australii).
Dwustronne okładki spotykam bardzo rzadko - może to domena konkretnych wydawców? Brytyjski Arrow drukuje dwustronne, ale za ich ograniczone nakłady trzeba najczęściej odpowiednio dopłacić.
Ktoś zna jakiś innych specjalistów (zwłaszcza niemieckich!) od dwustronnych okładek? misfit?
Mimo to większość kupowanych przeze mnie filmów to wydania UK. Najważniejsza jest u mnie cena, a brytyjskie przeceny ciężko pobić.
A te grube brytyjskie pudełka planuję wymienić na cieńsze i odzyskać w efekcie trochę miejsca na półce
Dwustronne okładki spotykam bardzo rzadko - może to domena konkretnych wydawców? Brytyjski Arrow drukuje dwustronne, ale za ich ograniczone nakłady trzeba najczęściej odpowiednio dopłacić.
Ktoś zna jakiś innych specjalistów (zwłaszcza niemieckich!) od dwustronnych okładek? misfit?
Mimo to większość kupowanych przeze mnie filmów to wydania UK. Najważniejsza jest u mnie cena, a brytyjskie przeceny ciężko pobić.
A te grube brytyjskie pudełka planuję wymienić na cieńsze i odzyskać w efekcie trochę miejsca na półce
