22-07-2020, 13:21
Rany, chyba jeszcze tak długo nigdy nie byłem zalogowany na forum. Miałem niespodziewaną awarię kranu.
Glaeken, KaMario – rozumiem. Ja z kolei lubię taki styl pisania. Nawet gadam podobnie na co dzień.
Z lat 80 – tych pamiętam „Kalejdoskop filmowy – Kino Oko”. Program prowadził Jerzy Trunkwalter, który w pewnym sensie przypominał Jacka. Na próbkę możecie przeczytać jakiś jego felieton.
Gieferg, przypomniało mi się przysłowie: Mamo! Tato! Chwalą nas – wy mnie a ja was. Ale może dobrze, że miesięcznik KINO nie złożył Ci oferty.
Kilka razy zawiodłem się współczesnymi horrorami. Preferuję klasykę, jak „Omen” (1976) czy „Lśnienie” (1980). Ale chyba się skuszę.
No!
Glaeken, KaMario – rozumiem. Ja z kolei lubię taki styl pisania. Nawet gadam podobnie na co dzień.

(22-07-2020, 09:56)Gieferg napisał(a): Sam wychodzę z założenia, że recenzje powinny być pisane z myślą o wszystkich potencjalnych odbiorcach, prosto i przejrzyście, nie wiem na ile dobrze mi to wychodzi, ale taki jest zamysł
Gieferg, przypomniało mi się przysłowie: Mamo! Tato! Chwalą nas – wy mnie a ja was. Ale może dobrze, że miesięcznik KINO nie złożył Ci oferty.

(22-07-2020, 10:30)pearlzfan napisał(a): Bardzo fajny film. Byłem zaskoczony podejściem reżysera do tematu i sprawną aktualizacją historii do naszych czasów.
(…)
Kilka razy zawiodłem się współczesnymi horrorami. Preferuję klasykę, jak „Omen” (1976) czy „Lśnienie” (1980). Ale chyba się skuszę.
(22-07-2020, 10:30)pearlzfan napisał(a): (...)
Gościu napisał zwykłą recenzję, w której nie ma nic trudnego, żadnych wielkich wolt stylistycznych, nic oprócz sprawnego operowania słowem na przyzwoitym poziomie.
(...)
No!

„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.