Odtwarzacze Blu-ray - cena a jakość

[Kris]

Przecież większość obecnych filmów ma robione efekty specjalne w 2K, takich też @Daras nie ruszysz? Choć w sumie, bardziej interesuje Cię starsze kino, skan oryginalnej taśmy filmowej, tak czy owak wybór będzie coraz większy

[Daras]

Wierzaj, gdyby wypuszczono w PL na UHD klasykę światowego kina to zmieniłbym całe home cinema.
Obecnie posiadam setki płyt BD, zatem pełnej przesiadce trudno nadać sens. Nie jestem w tym stanowisku osamotniony (patrz np. podobne wypowiedzi Mariana lub Sebasa).

[MarianPaz]

Nie wiem czy kiedykolwiek doczekamy sensownej oferty klasyki kina na UHD zwłaszcza tej nieanglojezycznej. Prędzej pojawią się w jakimś serwisie VOD 4K.

[misfit]

Mała zapowiedź tego co właśnie/lada moment wychodzi:





Psy szczekają, karawana idzie dalej

(07-08-2019, 12:50)Daras napisał(a):  Ale i tak inni czują się oszukani. Wszystko sprawdzają tu:

https://4kmedia.org/real-or-fake-4k/
https://digiraw.com/4K-UHD-ripping-service/the-real-or-fake-4K-list/

Szczerze współczuję takim osobom, które mają potrzebę wchodzenia na tego typu strony i na tej podstawie podejmują decyzje zakupowe.

(07-08-2019, 12:50)Daras napisał(a):  Zerknij może na fotki pod tym podpisem:
Oglądaj filmy w jakości 4K HDR nawet na telewizorach bez HDR i zobacz większą liczbę szczegółów w cieniach i światłach. Konwersja HDR-SDR umożliwia inteligentne przekształcenie obrazu o superszerokokątnej jasności HDR na obraz SDR, zapewniając niezwykłą jakość obrazu nawet na tradycyjnych telewizorach SDR.

https://www.sony.pl/electronics/odtwarzacze-blu-ray-disc/ubp-x700

Wiem, wiem – efekty zostały podrasowane pod Januszów. Ale i tak oczekuję pewnych korzyści, które sobie (teoretycznie) wymyśliłem zanim trafiłem na strony Panasonica i Sony. W sumie koncerny powinny przyklaskiwać takim „dziwakom” jak ja. Wzrośnie nieco sprzedaż płyt / odtwarzaczy UHD. W perspektywie co niektórzy mogą zaliczyć pełną przesiadkę. Smile

Wiadomo, że na tego typu obrazkach są wyolbrzymiane/wymyślane korzyści wynikające z nowego formatu, ale ziarnko prawdy się znajdzie np. odnośnie konwersji HDR do SDR. Ale to zależy od konkretnego filmu, na jednych efekt może być wyraźnie lepszy w stosunku do BD, a na innych będzie zgoła odwrotnie.

[MarianPaz]

Dobrze że klasyka zaczyna powoli pojawiać się w 4K, tylko ciągle jesteśmy na początkowym etapie jeśli chodzi o dostępność tytułów. Ciekaw jestem kiedy Criterion zacznie wydawać w UHD, choć aż boję się jakie ceny będą za takie filmy.

Swoją drogą nawet tak bogaty narod jak Niemcy, a dostepnosc filmów takigo Kurosawy na Blu-ray jest praktycznie żaden. Z innymi twórcami jest równie kiepsko.

[sebas]

(06-08-2019, 14:36)misfit napisał(a):  Jeszcze jedna kwestia, która może być dla Ciebie istotna jest to, że po podłączeniu OPPO do wyświetlacza FHD i włożeniu płyty DV w 24 fps na wyjściu leci sygnał 1080p 60Hz do wyświetlacza (z 3:2 pulldown = judder). Wymuszenie w odtwarzaczu HDR10 w takim wypadku niczego nie zmienia. Nie wiem czy to tylko w OPPO jest tego typu ograniczenie - może jakiś posiadacz Panasa napisze Ci jak to na nim wygląda sprawa z filmami DV i TV FHD.

24fps dokładnie, czy tez może miałes tu na myśli 23.976? Jeżeli to drugie, to oznacza, że wszystkie płyty UHD z DV będa oglądane w gorszej jakości? W sumie przyrównać by to można do konwersji 24p do 60i (60Hz) jaka miała miejsce na DVD w systemie NTSC.

[Mierzwiak]

(07-08-2019, 12:50)Daras napisał(a):  Ale i tak inni czują się oszukani. Wszystko sprawdzają tu:

https://4kmedia.org/real-or-fake-4k/
https://digiraw.com/4K-UHD-ripping-service/the-real-or-fake-4K-list/

To są strony dla ludzi których wiedza na temat 4K zaczyna i kończy się na samej rozdzielczości.

Kiedyś sam byłem 4K-sceptykiem, ale wierz mi, ze względu na mniejszą kompresję i lepszą reprodukcję ziarna taki upscale z 2K potrafi wyglądać o wiele, wiele lepiej i bardziej szczegółowo. (Tyczy się to i czyściutkich filmów kręconych cyfrą)
Mało tego, są i takie, gdzie masz wrażenie, że oglądasz natywne 4K. HDR to oczywiście osobna kwestia, która dodatkowo wpływa na percepcję obrazu i jego ostrości.

PS. Gdzieś czytałem, że wydania BD nie zawsze skalowane są w dół z 2K, ale że 1080p to po prostu wycinka z 2K w celu uniknięcia skalowania.

[misfit]

sebas, 24 fps piszę tak umownie - dotyczy to zarówno 24.000 i 23.976.

(07-08-2019, 14:40)sebas napisał(a):  W sumie przyrównać by to można do konwersji 24p do 60i (60Hz) jaka miała miejsce na DVD w systemie NTSC.

Yep, czyli po włożeniu płyty w DV do odtwarzacza podłączonego do TV FHD klatka nr. 1 jest powtarzana 3 razy, klatka nr. 2 - 2 razy, klatka nr. 3 - 3 razy, klatka nr. 4 - 2 razy, itd. Podobnie miała się sprawa w początkach HDTV gdy mało które wyświetlacze obsługiwały 24 fps.

(07-08-2019, 14:55)Mierzwiak napisał(a):  PS. Gdzieś czytałem, że wydania BD nie zawsze skalowane są w dół z 2K, ale że 1080p to po prostu wycinka z 2K w celu uniknięcia skalowania.

Zgadza się. Brak potrzeby ruszania resize'a daje ogólnie lepszy efekt końcowy, ale wiadomo - tracimy trochę obrazka.

[Wolfman]

(07-08-2019, 14:30)MarianPaz napisał(a):  Ciekaw jestem kiedy Criterion zacznie wydawać w UHD, choć aż boję się jakie ceny będą za takie filmy.

Lepiej może niech zostaną przy bd z byle książeczką. No chyba, że wszystkie ich filmy trafią do mojego ulubionego sklepu ZOOM. Wszystko co mają prędzej czy później trafia do promocji . Odtwarzacze były w dobrych cenach po 550 było kupować panowie, a nie czekać, aż się biblioteczka uzbiera. Ta przecież powoli rośnie, nowe zapowiedzi są ciągle w drodze. Nie każdy też nowy filmy jest do niczego by nie chcieć go obejrzeć w 4k

[Daras]

(07-08-2019, 14:55)Mierzwiak napisał(a):  (Tyczy się to i czyściutkich filmów kręconych cyfrą)

W kwestii cyfry nie będę się wykłócał. Mam ze dwa filmy BD (może więcej) kręcone w ten sposób i faktycznie mogą one robić wrażenie. Swojego czasu zachwalałem obraz wyczarowany kamerą Red One.

„Młyn i krzyż” 2011, Lech Majewski. 

Galapagos 2012. 

Obraz: 1,78:1 (oryginalny). Standard 1080i / 25 fps. 

Dźwięk: DD 5.1 (opcjonalnie DD 2.0). 

Napisy: polskie, angielskie, francuskie. 

Region: A, B, C. 

Poniżej widnieje drzewo śmierci, a pod nim końska czaszka... 

Szukałem wad. Znalazłem kilka drobiazgów, potem film mnie wchłonął. W „Młynie i krzyżu” wszystko jest jak trzeba. Miłośnicy HD mogliby puszczać film znajomym aby ukazać możliwości nowych technologii (mam na myśli pochwalenie się sprzętem, zaprezentowanie wzorcowego obrazu High Definition, czy snucie opowieści na temat techniki CGI).  Dziś mój opis jest wyjątkowo oszczędny. Raz, że mamy święta. Dwa - „Młyn i krzyż” po prostu trzeba obejrzeć na BD. 

Hipnotyzujący film, który staje się medytacją o naturze świata. 
New York Times. 

http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?p=88752&sid=9425111e56c049c5050445c7a0605a19

P.S.
Jednak podsumowując nadmienię, że ostatecznie wolę taśmy. Ziarno musi być, i tyle.