(05-08-2018, 20:49)sebas napisał(a):(05-08-2018, 12:16)Nfsfan83 napisał(a): co masz na myśli pisząc "Drobny niesmak pozostawia jedynie fakt, że najnowszym wydaniu BD i UHD co nieco "powycinano", zamiast podmienić ujęcie wtedy kiedy to konieczne (np z powodów prawnych)" szczególnie zaciekawiło mnie "z powodów prawnych"Wiadomo, że chodzi o pewną część ciała T-1000. Pisząc o "powodach prawnych", miałem na myśli to, że być może (jak to sugerowano na forum) w pewnych krajach takie widoki podpadają pod wyższą kategorie wiekową, czy też inne ograniczenia i pozostawienie tego szczegółu mogło by się skończyć przepychankami z prawnikami. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach o dużo mniejsze głupoty ludzie potrafią się ciągać po sądach.
(05-08-2018, 12:36)Nfsfan83 napisał(a): przecież frajerzy- cenzorzy nie mają jaj, no to muszą takie rzeczy wycinaćJa ujmę to nieco inaczej. Chodzi o tzw. szeroko rozumianą "poprawność polityczną". Ktoś uznał, że lepiej zrobić z T-1000 eunucha i załatwić sprawę raz na zawsze, niż podmieniać scenę w zależności od wybranej wersji językowej, czy lokalizacji w której odtwarzana jest płyta.
Tu nie chodzi o to, że niektórym forumowiczom brakuje tego drobnego "szczegółu". Jeżeli ktoś ma potrzebę takich widoków, to może sięgnąć po dedykowane filmy, a nie doszukiwać się ich w filmie s-f. W dzisiejszych czasach nie potrzeba się udawać na jakiś bazar do budy z zamalowanymi szybami - stosowny repertuar jest dostępny w pierwszym lepszym sklepie z filmami na BD czy DVD, stacjonarnym czy też internetowym. Problem jest w tym, że w ramach tej "poprawności politycznej" próbuje się ingerować w filmy nie tylko aktualnie produkowane, ale również te starsze. Ciekawe co następne? Wycinanie całych scen? Przekolorowywanie aktorów, żeby nikt z nie poczuł się urażony?
Dzięki za odpowiedź, ja nawet nigdy nie zwracałem na to uwagi, co mu tam dynda zawsze mnie interesowały wybuchy i jakie spluwy miał T800 a w szczególności jak się bawi z M134.
"Poprawność polityczną" to zaraza, która niszczy cały świat... to aż się boję, jak napisałeś:
"Przekolorowywanie aktorów, żeby nikt z nie poczuł się urażony?" to może w filmie "Biali nie potrafią skakać (1992)" Woody Harrelson zrobią na czarnucha