Opakowania

[Sokal]

Nie ma ideałów :-)

[Haqu]

No i nie ma nic zlego w wymienianiu ich wad, nikt nie mowi przeciez ze amaraye sa lepsze

[Sokal]

Ale właśnie takie odniosłem wrażenie. Być może mylne :-)

[Gieferg]

Cytat:Czemu? Przez kilka stron rozpisujecie się jakie to steele są "be".

Co? Gdzie? Kiedy?

Po prostu zwracamy uwagę na to, że nie są takie trwałe jak to się niektórym wydaje, uszkodzić łatwo, a jak się już uszkodzi, to jest to większy problem, niż uszkodzony amaray. Tyle. No i ja się nimi nie jaram na tyle, żeby mi się chciało do nich dopłacać, poza tym wolę digipacki

[Haqu]

To nie ja napisałem Złą osobę zacytowałeś

[TomaszG]

Czy macie pomysł skąd wziąć opakowanie amaray na 3 płyty BD, takie jak w Pacific Rim?
Nie widzę ich nigdzie w sprzedaży.

[Verrax]

Udało mi się znaleźć jeden sklep:

Amaray
VIVA Elite

Niestety te lepsze (VIVA Elite) są w tym momencie niedostępne, ale chyba można spodziewać się dostawy.

[prodarek]

Ostatnio skusiłem się na mediabooka z Niemiec filmu Diuna https://www.amazon.de/Dune-4K-Blu-ray/dp/B09PM753YX?tag=bluraycom04-21&linkCode=ogi&th=1&psc=1&m=A3JWKAKR8XB7XF

I powiem wam że bardziej głupiego, niepraktycznego opakowania na płyty nie widziałem jest dosłownie niebezpieczne dla płyt, te całe tacki na płyty to po prostu żenada. NIGDY więcej.

[Grievous]

Mam to wydanie Diuny (i jeszcze Rodzinę Addamsów) i prawdę mówiąc to się bardziej martwię o te tacki niż płyty.

[Wiles]

Niestety od wczoraj mam "przyjemność" obcować z nowym typem opakowania jakim jest cudowny, wspaniały... greenbox. Nie miałem pojęcia, że takie coś istnieje. Kupiłem dwa filmy ze studia Ghibli na francuskim amazonie, gdyż podobały mi się okładki, a zdjęcia sugerowały slipa. Tak tylko mi się wydawało... Niestety mój błąd, gdyż nie czytałem komentarzy pod sprzedawanym filmem, nie sprawdziłem wszystkiego dokładnie. To opakowanie to jakieś kuriozum. No nic, więcej jak rzucę uzupełnienie kolekcji. Tu macie jakiś film na youtube jak to wygląda. Od 1:59 zaczynają się cuda. To mocowanie płyty jest mniamniuśne. Fruwające w pudełku płyty to jest to! Gdyby nie mocowanie to dałoby się przełknąć ową edycję.
Nie wiem, może dla Was to nic nowego, ale ja zetknąłem się z tym opakowaniem pierwszy raz. Oczywiście zamówiłem już porządniejsze wydania tych samych filmów.

https://www.youtube.com/watch?v=x4XL7Sx9DkY&ab_channel=Dvdfr.com