Star Trek: Discovery (2017)

[sebas]

(24-01-2025, 12:58)Bender napisał(a):  sporo hardcorowych trekkies bardzo chwali Picard: Season 3.

Możesz śmiało spróbować. Jest OK, chociaż nie obyło się bez problemów. Wspomniałem o tym tutaj -> (KLIK) (Uwaga na spoilery ).

Sekcja 31 już na zwiastunie zapowiadała się fatalnie, więc te recenzje mnie kompletnie nie dziwią.

(23-01-2025, 15:30)Mierzwiak napisał(a):  A kiedy ostatnio ta marka mogła pochwalić się tytułem mającym cokolwiek wspólnego z prawdziwym Star Trekiem?

Strange New Worlds, pierwszy sezon, jak najbardziej. Podobnie sezon 2 Discovery, który w sumie wypromował załogę kapitana Pike'a na solowy serial.

A co do "Enterpise" to najlepszy serialowy Star Trek ever!    . Zliczam właśnie kolejną powtórkę.

[fire_caves]

(25-01-2025, 16:09)sebas napisał(a):  A co do "Enterpise" to najlepszy serialowy Star Trek ever!

Dałeś złe emotikony - powinno być dwa razy "mrugnięcie okiem". Przecież wiadomo, że najlepszy star trek ever to DS9!

[Bender]

(25-01-2025, 16:09)sebas napisał(a):  Możesz śmiało spróbować.

Z pewnoscią, jest na liście od dawna ale nie było okazji. Natomiast będzie teraz bo robię cały Star Trek od początku. Ale biorąc pod uwagę,. że to jakiś 760+ odcinków, to pewnie chwilę to potrwa
Koniec będzie na Enterprise. Potem pewnie przetrawę jakoś drugi sezon Picarda, żeby nie być zupełnie bez kontekstu.

Section 31 nawet nie tykam (zresztą zjechany całkowiecie w reckach) bo po Discovery season 1 straciłem kompletnie ochotę na nowości.

[slavekg]

(25-01-2025, 17:25)fire_caves napisał(a):  

(25-01-2025, 16:09)sebas napisał(a):  A co do "Enterpise" to najlepszy serialowy Star Trek ever!

Dałeś złe emotikony - powinno być dwa razy "mrugnięcie okiem". Przecież wiadomo, że najlepszy star trek ever to DS9!

Chyba Was po...kręciło Najlepszym i wzorcowym serialem Star Trek jest oczywiście TNG!

(25-01-2025, 17:39)Bender napisał(a):  Natomiast będzie teraz bo robię cały Star Trek od początku. Ale biorąc pod uwagę,. że to jakiś 760+ odcinków, to pewnie chwilę to potrwa
Koniec będzie na Enterprise.

Też od jakiegoś czasu planuję obejrzeć cały Star Trek, ale chronologicznie wg czasu akcji danego serialu/filmów. Czy zaczynając od ENT, potem TOS - może TAS - kinówki I-VI, TNG i przeplatane DS9, VOY i kinówki VII-X.
Potem może Picard, pozostałych nie uznaję za kanoniczne, tak więc je sobie odpuszczę.

[sebas]

(25-01-2025, 17:39)Bender napisał(a):  Potem pewnie przetrawę jakoś drugi sezon Picarda, żeby nie być zupełnie bez kontekstu

Nic na siłę.  Większość rzeczy "wyzerowana". Właściwie to w trzecim sezonie brak większości postaci z pierwszego i drugiego, oczywiście poza załogą TNG. Jakby co, to wystarczy pierwszy sezon, nawet nie cały, żeby ustalić jakiś punkt odniesienia dla poziomu serii.  

---

(25-01-2025, 17:25)fire_caves napisał(a):  najlepszy star trek ever to DS9!

Widziałem raptem parę odcinków. Zawsze kojarzyło mi się mocno z Babylon 5  

[fire_caves]

(25-01-2025, 20:59)sebas napisał(a):  Widziałem raptem parę odcinków.

Daj szansę Sisko i spółce. Tam jest naprawdę co ogladać.

(25-01-2025, 17:39)Bender napisał(a):  Potem pewnie przetrawę jakoś drugi sezon Picarda, żeby nie być zupełnie bez kontekstu.

Nie rób sobie tego...

[sebas]

(25-01-2025, 21:21)fire_caves napisał(a):  Daj szansę Sisko i spółce. Tam jest naprawdę co ogladać.

A gdzie to namierzyć w HD? W sklepach widzę tylko na DVD...

[Bender]

Nie ma w HD. Nie było źródeł do efektów cgi żeby je upscalować, czy cośtam. Voyager tak samo.
Nie ma się co szczypać, bierz w SD na netfliksie. Warto i tak.

[fire_caves]

(25-01-2025, 22:11)Bender napisał(a):  Nie było źródeł do efektów cgi żeby je upscalować, czy cośtam. Voyager tak samo.

Efekty były montowane w VHS, więc nie ma za bardzo z czym pracować. A budżetu na robienie ich od nowa nie ma, bo TNG na BD się średnio sprzedało i dusigrosze z Paramontu piniądza nie czują.

Ale w tym serialu jakość jest przede wszystkim w scenariuszach i aktorstwie, więc jakość obrazu mozna przeboleć.

[sebas]

(25-01-2025, 22:24)fire_caves napisał(a):  Ale w tym serialu jakość jest przede wszystkim w scenariuszach i aktorstwie,

Spojrzałem na galerię zdjęć na filmwebie i na drugim planie przewinęło się tam sporo znanych nazwisk. @Bender @fire_caves, dzięki za radę.  Może faktycznie warto wykupić na miesiąc abonament netflixa i spróbować. Przy okazji obejrzę to "arcydzieło" Rebel Moon.