Na zlecenie Canal+ dubbing dostała też "Thelma i Louise", ale tego mi się nie udało znaleźć.
A ze starych dubbingów nie można pominąć Winnetou:
Ten jest na tyle dobry, że chętnie bym z nim obejrzał, niestety koleś który wrzucał te fragmenty olał mnie, gdy spytałem go, czy nie podzieliłby się całością.
A ze starych dubbingów nie można pominąć Winnetou:
Ten jest na tyle dobry, że chętnie bym z nim obejrzał, niestety koleś który wrzucał te fragmenty olał mnie, gdy spytałem go, czy nie podzieliłby się całością.
