10-04-2015, 16:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-04-2015, 16:38 przez Szczepan600.)
Asha ja się nie nabijam... ja go krytykuję :-) I będę to robił, bo to po prostu głupio naiwniacki film, który pragnie by go brano na serio :-D. Dzwoneczek w swojej kategorii faktycznie może być lepszy :-). Nie oglądałem. ale może tak być ;-)... tam by przynajmniej przeszła "siła miłości". Nic co kupiłem na BD nie jest gorsze... na DVD są jakieś pozycje przypadkowe wiec może 2-3.
Co do Zrozumieć komiks... jestem na przedzie, ale nie wygląda by to miało stricte odwoływać się do komiksu USA, frankofonii czy Mangi... to bardziej odwołania do sztuk wizualnych ogółem. Uniwersalna nauka i próba zrozumienia języka komiksu. Tak mi to na ten moment wygląda.
A ten dokument to Birth of the Living Dead (chociaż częściej odnajdziesz pod tytułem Year of the Living Dead)... kupiłem go trochę w ciemno, ale wygląda na standardowe gadające głowy opowiadające o czasie powstania filmu... ciekawostki, napięcia temu towarzyszące itp. Standard, ale ja lubię taki stuff.
Co do Zrozumieć komiks... jestem na przedzie, ale nie wygląda by to miało stricte odwoływać się do komiksu USA, frankofonii czy Mangi... to bardziej odwołania do sztuk wizualnych ogółem. Uniwersalna nauka i próba zrozumienia języka komiksu. Tak mi to na ten moment wygląda.
A ten dokument to Birth of the Living Dead (chociaż częściej odnajdziesz pod tytułem Year of the Living Dead)... kupiłem go trochę w ciemno, ale wygląda na standardowe gadające głowy opowiadające o czasie powstania filmu... ciekawostki, napięcia temu towarzyszące itp. Standard, ale ja lubię taki stuff.
