The Witcher / Wiedźmin

[Szczepan600]

Niemal każdy? Bo w tym zdaniu nie chodzi o to, że „wiedźmin jest dokładnie jak X” a raczej o to, że wiedźmin nie oferuje nic nowego. A tytuły już wymienione w moich uwagach w sumie już pokrywają skalę jego „zalet”.

Cavill po prostu nie umie grać :-) ale wyglada spoko. A co do reszty... No podoba ci się i luz. Dla mnie sromotna porażka patrząc na potencjał. Ale zawodzi głównie scenariusz. Realizacyjnie można przeżyć nudę i brak wyobraźni twórców, bo w końcu do Wieśka PL trochę daleko :-)

[Gieferg]

Główne problemy są dokładnie takie same jak w polskim serialu (bezsensowne zmiany względem materiału źródłowego z których nic dobrego nie wynika), gdzie niektóre rzeczy były nawet lepsze (w tym zakończenie, muzyka, Granica Możliwości i Kraniec Świata).

Cytat:Niemal każdy?

Czyli co na przykład? Bo sorry ale "Xena" to nie jest żadna odpowiedź.

[Szczepan600]

Ale dlaczego Xena to nie odpowiedź? W zasadzie taki Hercules, Gra o tron, kroniki Shannary, Merlin czy nawet pierwszy Wiesiek i kilka seriali anime dawały nam odczuć podobne klimaty. I jak pisałem nie chodzi i to, że są Identyczne... a jedynie o to, że Wiedźmin po takich seansach nie jawi się jako szczególnie wspaniała i odkrywcza produkcja. Prezentuje się wręcz staroświecko dlatego ta xena i Her to w zasadzie dość dobre porównania. Bo pół tego serialu to takie przygody i subtelność relacji. Drugie pół próbuje być GoT. I więcej w zasadzie nie trzeba.

[Gieferg]

Cytat: dlatego ta xena i Her to w zasadzie dość dobre porównania

W obliczu takich porównań ja odpadam z dalszej dyskusji.

[Szczepan600]

Twoje prawo. Ale w zasadzie jak na dłoni widać wzorce i podobieństwa konstrukcji zwłaszcza w wątku Geralta. Nikt jednak nie mówi „to jest to samo”, by było jasne. Ale spoko, akurat porównania do innych seriali to w zasadzie element zbędny w tej dyskusji. Bo nawet jeżeli W. Nie jest podobny do żadnego, to nie nada mu to nagle wysokiego poziomu.

[malin1976]

Świetny serial . Niezła odskocznia od bohaterów w rajtuzach którymi już rzygam . Gra o tron to inny klimat ale Wiedźmin dostaje ode mnie duży kredyt zaufania i z niecierpliwością czekam na nowy sezon bo momenty były
Ciemny kryształ i Wiedźmin nieźle netflix dostarcza ioby tak dalej .

[Mierzwiak]

(30-12-2019, 15:22)malin1976 napisał(a):  Niezła odskocznia od bohaterów w rajtuzach którymi już rzygam

Jesteś kolejną osobą, ktora zdradza objawy dziwnej choroby polegającej na tym, że dostrzega się tylko produkcje o superbohaterach i bez przerwy o nich wspomina. Zarówno seriale jak i filmy o nich to jakiś nikły procent, więc ta uwaga nie ma zbytw wiele wspólnego z rzeczywistością, no chyba że jesteś masochistą, albo ktoś Cię do ich oglądania zmusza.

[Wolfman]

No chyba, że chodzi do kina,a tam Mysz przoduje. Zresztą malina ma tylko 100 filmów i chyba większość z nich to faceci w rajtuzach

[malin1976]

W rajtuzach na blu ray mam jedynie Batmany Nolana , Logana , Strażników galaktyki pierwszą część i Avengerów dwie ostatnie . Tyle . Reszta w kinie obejrzana i wystarczy . Traktuje całe to uniwersum jak serial na raz coś jak wczesny Klan z kierowcą Rysiem .
Grosza daj Andrzejowi , sakiewką potrząśnij , sakiewką potrząśnij ...
Przed kupnem ps5 trzeba jeszcze raz ogarnąć Wiedźmina trzeciego koniecznie .

[Mierzwiak]

(30-12-2019, 16:22)Wolfman napisał(a):  No chyba, że chodzi do kina,a tam Mysz przoduje.

Box office to nie to samo co repertuar, jeśli ktoś w tym drugim widzi tylko filmy Marvela / Disneya to powinien udać się do psychiatry.

Dla mnie Wiedźmin to żadna odskocznia, a już na pewno nie produkcja tej samej klasy co nakręcony ze smakiem i wyobraźnią znakomity The Dark Crystal.