25-07-2016, 11:16
Być może jestem jedyną osobą na tym forum, ale Smarzowski mi w ogóle nie podchodzi. Róża mi się nawet podobała, natomiast nie rozumiem całego szumu w okół tego jak świetna jest Drogówka czy Pod Mocnym Aniołem. Ale generalnie nie przepadam za polskim kinem niestety, widzę w Europie wiele krajów od których możemy się uczyć. Poza Kieślowskim i Polańskim moim zdaniem tak trochę słabo wypadamy.