01-06-2023, 17:16
(01-06-2023, 17:08)Nfsfan83 napisał(a): mam słabość do 4:3 gdzie widać więcej
Ale tylko u góry/dołu - nie po bokach
Wydania DVD/Blu-ray w Open Matte lub z innym kadrowaniem
|
01-06-2023, 17:16
(01-06-2023, 17:08)Nfsfan83 napisał(a): mam słabość do 4:3 gdzie widać więcej Ale tylko u góry/dołu - nie po bokach
01-06-2023, 18:04
no w przypadku zwykłych 4:3 wydanie NTSC tak ale w przypadku Running Man masz all sides more Albo T2 czy True Lies? to juz wogole inny feeling ogladania bardziej VHS/TV (01-06-2023, 14:13)Nfsfan83 napisał(a): " więc zamknąć ryja ludziki i kupować co wam damy za grubą kasę... nie ma aleternatywy...Bez przesady. To, że dystrybutor nie oferuje filmu w takiej wersji jak TY byś chciał, nie jest żadną formą wymuszenia "jedynie słusznej wersji". Równie dobrze mógłbyś się przyczepić, że nie ma dodanej wersji na VCD i divx (co by nie trzeba było transkodować). Wszystkie filmy które ostatnio tu podałeś powstały z myślą o dystrybucji kinowej. W 'ramce' 16:9 mieści się dokładnie to co potrzeba. Przykład "Running Man" powyżej dobrze to ukazuje. Niczego nie brakuje, co zresztą słusznie skwitował kolega fire_caves: (01-06-2023, 06:09)fire_caves napisał(a): Sufit, podłoga, ściana. Raz cycki. Nośniki fizyczne to już właściwie nisza a Ty, bez obrazy , ze swoimi upodobaniami w tym temacie, trafiasz w niszę w tej niszy. Czas się z tym pogodzić, a nie tworzyć spiskowe teorie dziejów. Skoro nie dają masowo 4:3, to najwidoczniej się to nie opłaca. Dodanie takiej wersji w sensownej jakości podniosło by koszty. Ludziki mają TV w proporcjach 16:9 i raczej nie potrzebują czarnych pasów po bokach. W swoich zbiorach kojarzę chyba jeden film wydany na BD, gdzie w dodatkach jest wersja, nazwijmy to umownie, 4:3. Jest to Supernova (link do filmoskopu). Spojrzałem raz i tyle. (01-06-2023, 17:08)Nfsfan83 napisał(a): ale mam słabość do 4:3 gdzie widać więcej i tylePatrząc ponownie na przykład "Running Mana" powyżej, to Twoje "więcej" daje tyle dobrego co dolanie do litra dobrej wódki, litra wody, żeby było więcej "alkoholu" No ale, co kto lubi... Oczywiście, nikogo nie zachęcam do spożywania alkoholu, żeby nie było.
niespotykanie spokojny człowiek
01-06-2023, 20:43
no ja jestem "niższowy" chłopak 20 lat oglądania crt 4:3 zrobilo swoje... dlatego fajne są wydania DVD NTSC, ze masz dwustronna płyta. tutaj już nie chodzi o wolne przestrzenie:
01-06-2023, 20:54
(01-06-2023, 16:45)Mefisto napisał(a): Kto wie, może za dziesięć lat technologia będzie pozwalała na kadrowanie projekcji wedle uznania z tego samego pliku,I ingerowanie w dialogi, fabułę, podmianę aktorów, itp itd. Do czego takie marzenia prowadzą? Film jest dziełem sztuki (wyższej lub niższej) przemyślanym i opublikowanym w konkretnej postaci i ingerowanie w jego formę jest chyba wątpliwej jakości pomysłem. (01-06-2023, 20:06)sebas napisał(a): Ludziki mają TV w proporcjach 16:9 i raczej nie potrzebują czarnych pasów po bokach.A ile jest narzekania gdy film nie wypełnia całej powierzchni ekranu... Bo przecież nie po to kupiłem telewizor za ciężkie pieniądze, żeby teraz paski czarne oglądać
01-06-2023, 21:50
Pytanie mam czy ktoś orientuje się czy Chłopaki Nie Płaczą to wydanie: https://tanifilm.pl/p2664,chlopaki-nie-placza-dvd.html to 4:3 normalne czy, że 4:3 nie anamorficzny wciśniety w pasy góra-dół jak ktoś ma 4:3 proszę podrzućcie screeny Cytat:i ingerowanie w jego formę jest chyba wątpliwej jakości pomysłem.E tam. Jako ktoś mający na półce własne wersje rozszerzone, skrócone, zmiksowane, przekadrowane, przekolorowane, zre-score'owane, TV-to-movie oraz oczywiście grindhouse'owe (które łączą wszystko powyższe i jeszcze to i owo do tego dodają) nie mogę się z powyższym stwierdzeniem zgodzić Grunt jednak, żeby oficjalnie była dostępna w sprzedaży w najlepszej możliwej jakości oryginalna wersja, a nie było sytuacji jak w przypadku Star Warsów.
02-06-2023, 07:29
(01-06-2023, 20:54)fire_caves napisał(a): I ingerowanie w dialogi, fabułę, podmianę aktorów, itp itd. Do czego takie marzenia prowadzą?To przecież już się dzieje od dawna. Popatrz na szaleństwa Lucasa i co ten gość powyczyniał z oryginalną trylogią SW. Wiadomo, że AOR jest tym "właściwym", ale odsądzanie od czci i wiary jakichkolwiek innych formatów jest śmieszne. Przez całe lata 80. i 90. dla wszystkich było oczywiste, że film w AOR będzie pokazywany tylko przez kilka tygodni w kinach, a najwięcej widzów zgromadzi dzięki VHS i TV - gdzie będzie pokazywany w zupełnie innym formacie niż AOR. I jakoś nikomu to nie przeszkadzało. Niech każdy ogląda w takim formacie, w jakim chce. Ktoś chce full frame, niech ogląda w full frame.
02-06-2023, 09:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-06-2023, 09:12 przez fire_caves.)
(02-06-2023, 07:29)slavekg napisał(a): I jakoś nikomu to nie przeszkadzało.Tak a większość ludzi w Polsce oglądała kolorowe filmy na czarno-białych odbiornikach. Nikt nie narzekał (02-06-2023, 07:29)slavekg napisał(a): Przez całe lata 80. i 90. dla wszystkich było oczywiste, że film w AOR będzie pokazywany tylko przez kilka tygodni w kinachA to są dwie dekady dosłownie. A co z filmami sprzed upowszechnienia home video?
W latach 80. i 90. oglądałem w zaciszu domowym mnóstwo filmów w OAR. Również z oryginalnym audio - kumpel z klatki obok regularnie dostawał filmy od ojca, który pracował w USA. Także ten tego... (02-06-2023, 07:29)slavekg napisał(a): Niech każdy ogląda w takim formacie, w jakim chce. Ktoś chce full frame, niech ogląda w full frame. 100% racji, ale czasami trudno się powstrzymać, jeśli dochodzi do absurdalnych twierdzeń, że więcej = lepiej ze strony fanów open matte, którzy z reguły nie mają zbyt wiele pojęcia o kompozycji kadru, itd. Gdyby ktoś mi napisał abym publikował nieobrobione zdjęcia, sprzed cropa (np. te umieszczane w temacie kolekcji) to jaka powinna być moja właściwa reakcja? Niedawno kupiłem Ladykillers: Na płycie 4K UHD (oraz dołączonym BD) znajduje się do wyboru wersja w AR 1.37:1 oraz 1.66:1. Nie wiem w sumie po co to full frame, bo ewidentnie widać, że film nie był kręcony pod ten format, ale jeśli jest zapotrzebowanie na takie rzeczy to niech już sobie będzie - o ile nie będzie to powodować utraty jakości wersji OAR. Swoją drogą OAR w tym przypadku to chyba było 1.75:1, ale takie rozbieżności (podobnie jak "otwarte" 1.78:1 zamiast 1.85:1) jestem w stanie jeszcze zaakceptować. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |