15-01-2019, 00:52
Film oglądałem u siebie dwa razy i nie dostrzegłem zakłóceń. Miałem gości, zatem zabrakło klimatu pod wnikliwsze analizy. Gdy jestem z ekranem sam na sam, sprawy wyglądają inaczej (notatki, stopklatki, powtórne oglądanie danych fragmentów itp.).
Przy najbliższej projekcji zwrócę uwagę na problem. Mam nadzieję, że nie zapomnę tu wówczas wrócić.
Przy najbliższej projekcji zwrócę uwagę na problem. Mam nadzieję, że nie zapomnę tu wówczas wrócić.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.