Logo
  • FORUM
  • FILMOSKOP
  • ZGŁOŚ OKAZJĘ
  • POMOC »
    • KOSZTY WYSYŁKI
    • BLU-RAY Z POLSKĄ WERSJĄ
    • PORÓWNYWARKA
    • OFERTY DNIA
  • FILMOŻERCY »
    • O STRONIE
    • WSPÓŁPRACA
    • KONTAKT

  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • FAQ
Posiadasz już konto?  Zaloguj się  lub    Stwórz konto
Logowanie na Filmozercy.com | Forum
Filmozercy.com | Forum › O filmach i serialach › Ogólnie o kinie
1 2 3 4 5 6 Dalej »

Co dalej, Hollywood?

Strony (6): « Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »
Opcje tematu
Co dalej, Hollywood?
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,272
Reputacja: 149
     
#41
23-06-2023, 12:07 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-06-2023, 12:07 przez Mefisto.)
(23-06-2023, 04:12)HAL 9000 napisał(a):  Wszystkim. Scenariusz, reżyseria, zdjęcia, muzyka, gra aktorów itd.

losowy gif z facepalmem

Cytat:Bo tak:
E.T. the Extra-Terrestrial 2022 Re-release - $2,030,725

W sensie wpływy z kas filmu, który ma 40 lat i od dekad dostępny jest w tv, na płytach, streamingach, etc. to jest argument za czym dokładnie? ET musiałby premierowo zawitać do kin jako "świeży" pomysł, z całą otoczką marketingową, żeby móc rozważać fakt czy się sprzeda równie dobrze jak współczesne filmy.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Online Filmozercy.com
To jest reklama
Liczba postów: Spora
Reputacja: Najwyższa
Ta reklama nie jest widoczna dla zalogowanych użytkowników.


Reklama
Offline misfit
Posting Freak
Liczba postów: 7,536
Reputacja: 707
 
#42
23-06-2023, 12:25 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-06-2023, 12:26 przez misfit.)
HAL, mam zamiar wybrać się na nowego Wesa Andersona w ten weekend. A w przyszłym miesiącu obowiązkowo Oppenheimer - tym bardziej, że wydanie płytowe pewnie zbojkotuję, podobnie jak to było w przypadku Tenet.
Sęk w tym, że takich filmów na które chce mi się iść do kina, jest znacznie mniej niż to było np. 10 czy 20 lat temu. Po prostu Hollywood coraz rzadziej trafia w mój gust. Poprzedni rok był jednym z lepszych pod tym względem z ostatnich lat, ale to w głównej mierze była kumulacja poprzesuwanych wcześniej interesujących mnie filmów na 2022 rok (covid).


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline pearlzfan
I am not AI
Liczba postów: 1,013
Reputacja: 73
 
#43
23-06-2023, 20:45
Kusiło mnie, żeby napisać, że faktycznie kiedyś to było lepiej, ale wydaje mi się, że - oprócz wspomnianych wcześniej elementów (nasz wiek, kiedy doświadczaliśmy "tamtych" filmów, lata obycia się z kinem , ukształtowanie gustu i smaku filmowego) - to także efekt tego, że dzisiaj produkuje się więcej i szybciej a i źródeł dostępu do filmów jest także znacznie więcej niż w porównaniu do lat 80/90/00. Moim zdaniem to może mieć duży wpływ na postrzeganie "dobrych filmów jest coraz mniej, a chłamu coraz więcej" - zewsząd bombardują nas newsy, zwiastuny i filmy. Trudno nie poczuć się przytłoczonym i nie odczuwać, że tego, co mnie interesuje jest coraz mniej.

IMHO proporcja prawie w ogóle się nie zmienia. Też chodzę rzadziej do kina niż powiedzmy 10-20 lat temu, ale to w dużej mierze wynika także z tego, że stworzyłem sobie warunki w domu, aby cieszyć się komfortowym seansem (jak sobie przypomnę, że LOTRa 1 pierwszy raz oglądałem z wypiekami na twarzy na monitorku CRT 23" z jakiegoś chamskiego cam-ripa na 3 CD (!), gdzie PRAKTYCZNIE nic nie było widać, to mnie pusty śmiech ogarnia* Big Grin ).

Ad proporcji ilość bardzo dobrych** filmów vs chłamu, to zrobiłem sobie porównanie i sprawdziłem ile mam w kolekcji filmów z poszczególnych dekad 80/90/00/10 ocenionych przeze mnie na min 8/10 (film bardzo dobry) i wyszło mi, że to w każdej dekadzie ~30 (+/- 3 filmy). Stawiam czapkę gruszek, że u większości z Was może być podobnie Smile

* oczywiście byłem chwilę po tym "seansie" na prawilnym pokazie w kinie Wink
** to oczywiście jest w pewnym stopniu ocena subiektywna


Kino domowe
LG OLED 83 C3
Marantz SR 5015
Klipsch R-620F, R-51M, R-52C, R-41SA
SVS SB-1000
Panasonic DP-UB820

Aktualna kolekcja UHD / BD / DVD
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Redrum
FilmoSkop Mod
Liczba postów: 237
Reputacja: 27
 
#44
23-06-2023, 23:10
(23-06-2023, 12:25)misfit napisał(a):  A w przyszłym miesiącu obowiązkowo Oppenheimer - tym bardziej, że wydanie płytowe pewnie zbojkotuję, podobnie jak to było w przypadku Tenet.

Dlaczego? Jeżeli można wiedzieć.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mr.Hankey
Posting Freak
Liczba postów: 1,094
Reputacja: 35
 
#45
24-06-2023, 00:43
Stawiam na zmienny AR.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,272
Reputacja: 149
     
#46
24-06-2023, 01:23
(23-06-2023, 20:45)pearlzfan napisał(a):  Kusiło mnie, żeby napisać, że faktycznie kiedyś to było lepiej, ale wydaje mi się, że - oprócz wspomnianych wcześniej elementów (nasz wiek, kiedy doświadczaliśmy "tamtych" filmów, lata obycia się z kinem , ukształtowanie gustu i smaku filmowego) - to także efekt tego, że dzisiaj produkuje się więcej i szybciej a i źródeł dostępu do filmów jest także znacznie więcej niż w porównaniu do lat 80/90/00. Moim zdaniem to może mieć duży wpływ na postrzeganie "dobrych filmów jest coraz mniej, a chłamu coraz więcej" - zewsząd bombardują nas newsy, zwiastuny i filmy. Trudno nie poczuć się przytłoczonym i nie odczuwać, że tego, co mnie interesuje jest coraz mniej.

Z jednej strony masz rację, ale z drugiej... - ja należę do pokolenia, które miało ten "przywilej" wpierw dusić się w komunie, a potem dosłownie chłonąć żywcem tzw. wolny rynek. Więc statystycznie za dzieciaka wciągało się zdecydowanie więcej filmów niż teraz, mimo innego dostępu do środków. Na samym tylko VHS zaliczało się każdą możliwą premierę, których w miesiącu potrafiło być kilkadziesiąt (filmy mające premierę na domowym rynku + straight to VHS). No i jasne, że obycie z kinem i kształtowanie się odbiorcy miało w tym duży udział, bo zapewne jakiś procent współczesnych premier w tamtych latach byłby chłonięty w podobnym stopniu. ALE jednak do wielu starych filmów potrafię zasiadać z taką samą ekscytacją jak dawniej (niezależnie od nostalgii, bo nie raz zdarza się, że oglądam stary film po raz pierwszy), podczas gdy od nowych zwyczajnie się odbijam, nie raz mimo najszczerszych chęci.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline misfit
Posting Freak
Liczba postów: 7,536
Reputacja: 707
 
#47
24-06-2023, 11:11 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-06-2023, 11:14 przez misfit.)
(23-06-2023, 20:45)pearlzfan napisał(a):  Ad proporcji ilość bardzo dobrych** filmów vs chłamu, to zrobiłem sobie porównanie i sprawdziłem ile mam w kolekcji filmów z poszczególnych dekad 80/90/00/10 ocenionych przeze mnie na min 8/10 (film bardzo dobry) i wyszło mi, że to w każdej dekadzie ~30 (+/- 3 filmy). Stawiam czapkę gruszek, że u większości z Was może być podobnie

Powiem więcej, z filmów wyprodukowanych w drugiej dekadzie XXI wieku, mam najpewniej najwięcej z nich ocenionych na co najmniej 7/10. Ale to już w sporej mierze zasługa kina europejskiego, azjatyckiego, itd. a jeśli trafi się USA to najczęściej stara gwardia + A24 + kino mniej lub bardziej artystyczne. Niestety niewiele z tych filmów trafia do kin w moim mieście...

(23-06-2023, 23:10)Redrum napisał(a):  
(23-06-2023, 12:25)misfit napisał(a):  A w przyszłym miesiącu obowiązkowo Oppenheimer - tym bardziej, że wydanie płytowe pewnie zbojkotuję, podobnie jak to było w przypadku Tenet.
Dlaczego? Jeżeli można wiedzieć.
(24-06-2023, 00:43)Mr.Hankey napisał(a):  Stawiam na zmienny AR.

Bingo. Tzn. nie mam nic przeciwko filmom ze zmiennym AR jako takim - mam takich trochę. Ale począwszy od TDKR, Nolanowe wypusty z kilkunastoma zmianami AR w ciągu jednej sceny to jest jak dla mnie gruba przesada. Przesada, która nie raz mnie irytuje w trakcie domowego seansu.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline HAL 9000
FilmoSkop Mod
Liczba postów: 1,516
Reputacja: 96
   
#48
24-06-2023, 12:46
(23-06-2023, 20:45)pearlzfan napisał(a):  Ad proporcji ilość bardzo dobrych** filmów vs chłamu, to zrobiłem sobie porównanie i sprawdziłem ile mam w kolekcji filmów z poszczególnych dekad 80/90/00/10 ocenionych przeze mnie na min 8/10 (film bardzo dobry) i wyszło mi, że to w każdej dekadzie ~30 (+/- 3 filmy). Stawiam czapkę gruszek, że u większości z Was może być podobnie

Dziękuję za głos rozsądku, dodam coś jeszcze od siebie nieco później, jak już ogarnę co się tam w kacapowie dzieje  Tongue

[Obrazek: arnold-schwarzenegger-the-terminator.gif]


♥ J. S. BACH: 1410 CD ♥
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,272
Reputacja: 149
     
#49
24-06-2023, 12:51
(24-06-2023, 11:11)misfit napisał(a):  
(23-06-2023, 20:45)pearlzfan napisał(a):  Ad proporcji ilość bardzo dobrych** filmów vs chłamu, to zrobiłem sobie porównanie i sprawdziłem ile mam w kolekcji filmów z poszczególnych dekad 80/90/00/10 ocenionych przeze mnie na min 8/10 (film bardzo dobry) i wyszło mi, że to w każdej dekadzie ~30 (+/- 3 filmy). Stawiam czapkę gruszek, że u większości z Was może być podobnie

Powiem więcej, z filmów wyprodukowanych w drugiej dekadzie XXI wieku, mam najpewniej najwięcej z nich ocenionych na co najmniej 7/10.

Ocenowo mi się nie chce liczyć, ale najwięcej mam właśnie filmów z lat 90., 80. i 00.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline HAL 9000
FilmoSkop Mod
Liczba postów: 1,516
Reputacja: 96
   
#50
27-06-2023, 18:20
W kacapowie bez zmian niestety, więc wracam do tematu  Tongue

Zaciekawiły mnie wypowiedzi kolegów w których wspominali, że kiedyś częściej chodzili do kina, postanowiłem sprawdzić jak to u mnie wyglądało, znalazłem polskie statystyki i odpłynąłem -  zabrała mnie fala nostalgii.

Filmy oglądane za dzieciaka najlepiej smakowały, to już niestety nie wróci i tu po raz kolejny napiszę że zazdroszczę kobietom, które mogą całe życie bardziej emocjonalnie filmy odbierać. Przykładowo horrory, jeden z moich ulubionych to "Omen"(1976), ale oglądam to jak film przygodowy nie horror, z kolei pamiętam jak kolega mi opowiadał, że jego siostra zasłaniała twarz kurtką na seansie "Parku Jurajskiego"(1993), będąc już wówczas dorosłą kobietą.
Tutaj muszę pochwalić te nowsze horrory jak seria "Obecność", które potrafią wywołać u mnie taki efekt, że włosy mi dęba stają i przechodzą ciarki - stare filmy (XX wiek) kompletnie na mnie w ten sposób nie działają (niezależnie od tego czy znałem film wcześniej, czy też nie).

Całkiem nieświadomie mówiąc, że kiedyś były lepsze filmy, porównujemy ostatnie kilka lat do całej kinematografii, więc nawet gdyby wychodził tylko jeden film warty uwagi rocznie, to i tak będzie stosunek 100 do 23 licząc XX wiek kontra XXI. Do tego dochodzą takie historyczne wydarzenia jak pierwszy film kolorowy, dźwiękowy itp.

Dlatego fajnie jest sobie porównać konkretny rok do roku, u mnie wychodzi że najwięcej chodziłem do kina w dzieciństwie i teraz. Miałem szczęście oglądać takie filmy jak "Terminator" czy "Aliens" zaraz jak tylko się u nas pojawiły, czyli często kilka lat po premierze zagranicznej, będąc w wieku zupełnie do tego nieodpowiednim, czym potęgowałem jeszcze doznania Big Grin

http://boxoffice-bozg.pl/1987-2/

Zachęcam do przeglądania:
Polska 1945-1989
Polska po 1989

W latach 90. u mnie była zapaść jeżeli chodzi o wizyty w kinie i zastanawiałem się czy to moja wina (dojrzewanie) czy jakieś czynniki zewnętrzne, wygląda na to że bardziej czynniki zewnętrzne miały tu spory udział, pamiętam że bilety podrożały i były alternatywy w postaci wypożyczalni kaset VHS/DVD:
1992 rok
Rok 1992 nosi do dziś miano najgorszego w historii, jeśli chodzi o liczbę widzów w kinach (czy jak kto woli – liczbę sprzedanych biletów).Niechlubny rekord wynosi 13 282 575 (wg danych GUS) – to o 7,5 mln mniej niż w roku poprzednim. Miejmy nadzieję, że długo nie zostanie on poprawiony.

Trochę to trwało (pandemia) Tongue

Na subiektywny odbiór poszczególnych dekad, mają również osobiste preferencje co do poszczególnych gatunków, które są czasami nadreprezentowane - aktualnie jest moda na kino "komiksowe" i horrory, więc nasze dzieci "wychowane" na MC/DC będą wspominać, że to były "złote lata", o ile się oczywiście trend zmieni - niedawno przeczytałem na głównej, że jakiś reżyser czy aktor, powiedział odnośnie "facetów w pelerynkach", że to podobnie jak kiedyś, gdy była moda na westerny, więc trzeba cierpliwie poczekać.
Ja akurat w tym temacie nie jestem takim optymistą, te filmy ciągle sporo zarabiają, a jak spojrzę na statystyki, to w latach 80. w czołówce był Superman, w 90. Batman, potem Spider-Man itd. te filmy na pewno nie znikną, ale mam nadzieję że się proporcje wyrównają Smile

(24-06-2023, 11:11)misfit napisał(a):  Tzn. nie mam nic przeciwko filmom ze zmiennym AR jako takim - mam takich trochę.

Widziałeś "Lucy in the Sky"(2019)?
Tam się "cuda" dzieją Smile
Aspect ratio
1.33 : 1(some scenes),1.85 : 1(some scenes),2.39 : 1, 5.00 : 1(some scenes),8.00 : 1(some scenes)





Niestety nie do kupienia póki co Sad


♥ J. S. BACH: 1410 CD ♥
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Strony (6): « Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »




Użytkownicy przeglądający ten wątek:   1 gości

  •  Wróć do góry
  •  Kontakt
  •   Tanie filmy, okazje, przeceny, społeczność filmowa - Filmozercy.com | Forum
  •  Wersja bez grafiki
© Rush Crafted with ❤ by iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Dodaj ankietę do wątku
Wyślij ten wątek znajomemu