Kino Vs Streaming w czasach koronawirusa

[Juby]

Doprecyzuję swoje stanowisko, bo chyba wywołało jakieś niepotrzebne reakcje. Liczę na zniesienie noszenia maseczek, bo w życiu nie wysiedzę w tym 3 godzin pobytu na sali kinowej (ani nawet pół godziny). Jeśli tego nie zrobią, lub nie będzie możliwości np. zdjęcia maseczki jeśli siedzi się w odległości X od najbliżej osoby na sali (np. trzy rzędy niżej/wyżej i cztery siedzenia w bok), to pewnie też odpuszczę, bo do kina chciałbym iść z moją drugą połówką, której ani nie chcę narażać, ani prosić o spędzanie ze mną czasu w tak niekomfortowych warunkach na sali. Uwielbiam wyjścia do kina, tęsknie za nimi, a filmy to moja największa pasja, ale mimo to wolę poczekać i wybrać się dopiero wtedy, gdy będą ku temu satysfakcjonujące mnie/nas warunki.

[Nie_zbieram_ale_lubie]

(28-05-2020, 18:56)Juby napisał(a):  Uwielbiam wyjścia do kina, tęsknie za nimi, a filmy to moja największa pasja, ale mimo to wolę poczekać i wybrać się dopiero wtedy, gdy będą ku temu satysfakcjonujące mnie/nas warunki.

Czyli kiedy?
Rozwarzasz scenariusz, że nie ma szczepionki, albo jest, ale w praktyce nie zapewniająca bezpieczeństwa, bo wirus mutuje niczym grypa i co sezon potrzebujesz nowej?
Nie chodzi mi o jałową dyskusję na temat "maseczek", czy przestrzegania "zasad", tylko sprowokowanie krytycznego myślenia, choćby na temat tego, jak Wasze zycie będzie dalej wyglądać?
Ktoś wogóle sie nad tym zastanawia?

[Wolfman]

(28-05-2020, 20:57)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a):  Ktoś wogóle sie nad tym zastanawia?

Tak, jak długo będą nas z tego powodu doić, za szczepionki za wersję 1.0 i dalsze. Bo pierwsze koty poszły za płoty czyt. przekręty. Czekam na kolejne afery, zdecydowanie głośniejsze. Raczej na pobudkę ludzkości nie liczę.

[Juby]

(28-05-2020, 20:57)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a):  Czyli kiedy?

Wtedy, gdy nie będę musiał mieć na sobie maseczki.

[Mefisto]

A co w sytuacji, gdyby rząd otworzył kina, ale już nigdy, przenigdy nie mógłbyś w nich zdjąć maseczki? Wziąłbyś sprawy w swoje ręce czy siedział w domu i jęczał jak pizda?

[Danus]

Ja tam jak tylko otworza kina od raz zaczynam chodzic jak dawniej i nie mam zamiaru siedziec na seansie w maseczce. Nie popadajmy w chora paranoje.

[Juby]

(29-05-2020, 16:08)Mefisto napisał(a):  A co w sytuacji, gdyby rząd otworzył kina, ale już nigdy, przenigdy nie mógłbyś w nich zdjąć maseczki?

Jeśli rząd nigdy nie zniesie restrykcji w kwestii kin (i w innych krajach też tak będzie), to podejrzewam upadek większości placówek, których dochody opierają się głównie na żarciu/piciu, a wtedy kina w ogóle odejdą do lamusa i wszelkie studia będą wypuszczały filmy bezpośrednio na platformy streamingowe, lub na nośniki fizyczne. Mam nadzieję, że do takiego scenariusza nie dojdzie.

[Wolfman]

Koledze chyba o coś innego chodziło w pytaniu.

[Gieferg]

Kina od jakiegoś czasu znowu zamknięte, u nas praktycznie do końca roku, a pewnie nawet dłużej. Jak długo takie sieci jak Helios czy CC są to w stanie wytrzymać?

Tak swoją drogą - czy tylko mnie się wydaje, że aktualne rekordy Box-Office'owe zostaną nieruszone na długie lata?

[Mierzwiak]

I tak byłyby nienaruszone, trudno mi sobie wyobrazić co mogłoby powtórzyć hype i szaleństwo wokół premiery Avengers: Endgame.