Netflix oficjalnie w Polsce!

[Mateusz]

Od wczoraj na Netfliksie można oglądać kolejny film w 4K. Padło na „Blade Runner 2049”. Oczywiście nie ma dalej systemu HDR, sama rozdzielczość.

Filmowe premiery tygodnia: Glass, Rocketman, Mroczna Phoenix i inne

Przy okazji link do najnowszego przeglądu: Filmowe premiery tygodnia 10.06-16.06: Faworyta, MiB, Green Book, Jessica Jones i inne

[voodoo]

(08-06-2019, 19:29)Mateusz napisał(a):  Od wczoraj na Netfliksie można oglądać kolejny film w 4K. Padło na „Blade Runner 2049”. Oczywiście nie ma dalej systemu HDR, sama rozdzielczość.

Filmowe premiery tygodnia: Glass, Rocketman, Mroczna Phoenix i inne

Przy okazji link do najnowszego przeglądu: Filmowe premiery tygodnia 10.06-16.06: Faworyta, MiB, Green Book, Jessica Jones i inne

A zabrali z HBO GO Ewentualnie dalej jest jako ostatnia szansa na obejrzenie

[Mierzwiak]

(28-02-2020, 20:18)Gieferg napisał(a):  Oglądałem ostatnio kilka filmów i seriali na Netflixie i sorry, z taką jakością, nie nadają się dla mnie na podstawowe źródło filmów

Jakość 4K jest dobra, ale 1080p się pogorszyła. Sprawdzałem ostatnio bitrate'y wielu tytułów i o ile kiedyś standardem było 6-8 Mbps, teraz notorycznie widzę 2-4 Mbps, czasem ponad 5. Kuriozalnym przypadkiem jest film Gniew z Orlando Bloomem, który jest dostępny w... 540p z bitratem 0,38 Mbps LOL

Nie jest to wina internetu, od stycznia mam szybszy, wszystko śmiga, filmy 4K mają taki sam bitrate jak wcześniej (15,25 Mbp), ale z 1080p coś jest ewidentnie nie tak.

[misfit]

2Mb widziałem już od kilku lat Do dziś nie zapomnę wrażeń z oglądania pierwszego sezonu The Crown w okolicach premiery w 1080p, szczególnie odcinka ze smogiem. Niski bitrate + nieogarnianie przez Netfliksa konwersji do 8 bitowej głębi koloru dawał niezapomniany efekt końcowy w postaci masakrycznego bandingu.

Muszę sobie przypomnieć jak ten odcinek będzie wyglądał w 4K pod względem kompresji, zgaduję, że tak z 10 razy lepiej.

[sebas]

(28-02-2020, 21:55)Mierzwiak napisał(a):  Jakość 4K jest dobra, ale 1080p się pogorszyła. Sprawdzałem ostatnio bitrate'y wielu tytułów i o ile kiedyś standardem było 6-8 Mbps, teraz notorycznie widzę 2-4 Mbps, czasem ponad 5.

No to sprawdźcie proszę jaka jest aktualnie deklaracja danych pobieranych na godzinę (z tego co pamiętam, tak to było przez netflix podawane i miało wartość 3GB na godzinę max; ja już nie subskrybuję od dawna to nie mam jak zweryfikować). Kiedyś, w innym wątku liczyłem na podstawie tej wartości średni bitrate i wyszło mi coś koło 6.5Kbps. Jeżeli teraz jest 2-4Mbps, to znaczy, że dwugodzinny film waży trochę ponad 3GB. Słabo.

(28-02-2020, 22:27)misfit napisał(a):  Do dziś nie zapomnę wrażeń z oglądania pierwszego sezonu The Crown w okolicach premiery w 1080p,

Takie efekty miałem na pierwszym sezonie Star Trek Discovery. Właśnie po tym zakończyłem subskrybcję. Drugi sezon oglądam już z BD (fajne wydanie nawiasem mówiąc, dużo dobrych dodatków).

[Ethan]

No ale jeżeli skończyłeś subskrybcję, to jak obejrzysz rzeczy, które nie pojawiają się na bluray? HBO tak samo ma kilka pozycji serialowych, których próżno szukać na nośnikach fizycznych itd

[Gieferg]

Będzie chciał obejrzeć to obejrzy

[sebas]

(29-02-2020, 21:28)Ethan napisał(a):  No ale jeżeli skończyłeś subskrybcję, to jak obejrzysz rzeczy, które nie pojawiają się na bluray?

Subskrypcję zawsze można odnowić. Istnieje też spore prawdopodobieństwo, że tych rzeczy po prostu nie obejrzę. Mam takie zaległości w oglądaniu tego co zakupiłem na BD w zeszłym roku (i nie tylko), że opłacanie serwisu/serwisów streamingowych których i tak nie mam czasu oglądać, po prostu mija się z celem... Nie da się obejrzeć "wszystkiego".

(29-02-2020, 21:28)Ethan napisał(a):  HBO tak samo ma kilka pozycji serialowych, których próżno szukać na nośnikach fizycznych itd...

Bardzo możliwe, ale zważywszy na fakt, że w temacie seriali nie jestem obeznany (bo to margines tego co oglądam) nie mam wiedzy co tam jest akurat na HBO na topie, więc nie odczuwam braku dostępu do tego.

Rozumiem, że to Twoje pytanie to tak przy okazji, bo ja pisałem w swoim poście o czymś innym - zamianie jakości obrazu na netflix, w ciągu z grubsza ostatniego
niego roku.

---

(29-02-2020, 23:13)Gieferg napisał(a):  Będzie chciał obejrzeć to obejrzy

Zgadza się, ale póki co to się na to nie zanosi...

[Nfsfan83]

O takich smaczkach jak to nie mówiąc: https://android.com.pl/artykuly/287958-netflix-filmy-seriale-do-usuniecia-do-konca-2019-roku/

Obecnie na rynku jest: neftlix, hbo, disney + wchodzi, za każdy serwis, abonament trzeba płacić (jeden film jest na tym a inny na tym) itp, a ja kupuję film na płycie i płacę tylko RAZ.

[Mierzwiak]

Teraz odkryłeś że z Netfliksa usuwane są filmy i seriale? Pogratulować. Co w tym takiego szokującego / dziwnego? Przecież nikt nie uważa że płacąc za Netfliksa ma te filmy na wlasność czy dostęp do nich na zawsze, chodzi o możliwość oglądania ich i tyle. I kto powiedział że trzeba płacić za kilka serwisów?

Do wczoraj obejrzałem na Netfliksie 497 filmów i kosztowało mnie to mniej niż gdybym każdy z nich miał w ciemno kupić na płycie a potem tracić czas (i pieniądze) pozbywając się ich. To co mi się podoba kupuję na płytach, ale do nadrabiania tego czego jeszcze się nie widziało Netflix jest idealny, no i nawet z nieidealnym 1080p to wciąż lepsza jakość niz DVD czy inny .avi syf.