Płyta nie chce się odtworzyć

[KaMario]

Sprawdziłem jeszcze raz: Księżyc w nowiu niestety nie odpala się. Odtwarzacz wyświetla komunikat: Płyta nieznana.

[Mister Tadeo]

Jaja w tropikach (BD, Paramount/Imperial) - zwiecha ok. 62 minuty (czyli być może w momencie zmiany warstwy). Przeskoczenie o 2 rozdziały (strata ok. 10 minut) i film idzie dalej.
Teraz już sam nie wiem, czy to wina płyt, czy odtwarzacza. Podobne problemy miałem z wydaniami Blu Szklanej pułapki 3 i Rob Roya.
Czyli u mnie "wadliwe" okazały się filmu od Foxa, Paramountu i Universala (Monolith to wiadomo). Nie zaobserwowałem takich jajec z dyskami Warnera, Sony, Disneya i zagranicznych dystrybutorów (np. Arrow).
Trochę mnie martwi ta sytuacja i powoli mam już jej dość. Jeśli będzie się to nasilać, to poważnie rozważę opcję zaprzestania kupowania filmów na nośnikach fizycznych oraz sprzedaży niemałej części wydań, do których wracam okazyjnie.

[prodarek]

Od Imperial/ Fox również trafiłem totalnie padnięta, Rocky 4.
Natomiast Księżyc w nowiu od monolith aż dwie sztuki trafiały mi się w przeciągu pół roku uwalone.

[Gieferg]

Mister Tadeo - ale sprawdzałeś to na innym odtwarzaczu?

[Mister Tadeo]

Akurat Jaj w tropikach jeszcze nie sprawdzałem na drugim playerze, którym u mnie jest komputer z czytnikiem BD. Większość pozostałych problematycznych tytułów, o których wspominałem, były testowane w obu odtwarzaczach. Przy czym napęd w kompie jest bardziej wyczulony na defekty płyt. Jednak to, co było wadliwe na stacjonarce, potwierdziło się na HTPC (i odwrotnie, np. Taken, Black Rain, Życie Carlita). W 90% przypadków zwiecha następuje gdzieś w połowie filmu (lub max kilkanaście minut później), czyli wnioskuję, że przy zmianie warstwy.

[Gieferg]

Sprawdziłbym jeszcze czy da radę zrobić kopię zapasową z tych filmów. Różnie z tym może być.

U mnie też komp ma więcej problemów niż stacjonarny. Niektórych płyt, które na odtwarzaczu działają (Troja DC, T2 od SC), po latach już nie chciał poprawnie zgrać, ale sprawdziłem je u znajomego i tam zgrały się bez problemu. Dwa dni temu zgrałem film do skopiowania bez problemu, a dzisiaj napęd w kompie już tej płyty nie widzi, innym razem płyty nie widział przez kilka tygodni, po czym ni stąd ni zowąd zaczął ją odtwarzać. Zresztą stacjonarny też tak miał ze "Zjawą" najpierw działa, potem przez pół roku się na niej wiesza, a potem znowu działa jak gdyby nigdy nic.

Miałem też problem z płytą CD - zarówno odtwarzacz Blu jak i komp się na niej zacinają w tym samym miejscu, ale już laptop i stary odtwarzacz DVD łykają bez popitki, więc kto wie czy czasem takie płyty nawet sprawdzone na dwóch napędach nie pójdą normalnie na trzecim.

[Mefisto]

Napęd w PC ma słabszy laser od stacjonarnego. Moim zdaniem jest to zmiana warstwy, z czym w sumie zawsze był największy problem (pamiętacie napisy na płytach DVD i wczesnych BD, że przy zmianie warstwy może nastąpić krótka pauza w odtwarzaniu?). Najwyraźniej jest to najbardziej wrażliwe miejsce na krążku i po latach wychodzą problemy. Może to kwestia eksploatacji - im częściej gości w odtwarzaczu, tym bardziej się zużywa? Nie wiem.

[misfit]

Sprawdziłem podane przez was filmy BD, a przynajmniej te, które posiadam w swoich zbiorach:

- Dziedzictwo Bourne'a (UK BD) - kupiony w 2013 roku.
- King Kong Jacksona (UK BD)
- Rob Roy (DE BD) - kupiony w 2012 roku.
- Rocky 4 (UK BD) - kupiony w 2014 roku.
- Szklana pułapka 3 (UK BD) - kupiony w 2014 roku.
- Uprowadzona (US BD) - kupiony w 2014 roku.
- Zakładnik (UK BD) - kupiony w 2011 roku.

Wszystkie chodzą bez problemu na moim najstarszym 15 letnim napędzie komputerowym z najsłabszym laserem/korekcją błędów.

Monolithów nie sprawdzę, bo nie mam żadnego

Na nowszym napędzie komputerowym (ponad 5 letnim) jedyne problemy z BD miałem z francuskim Raid, ale to jedna ze znanych płyt z felernej tłoczni. Z kolei z UHD na tym napędzie są problemy z kilkunastoma BD-100, ale tu jestem pewien, że to wina napędu, bo wszystkie te płyty (poza jedną) chodzą na OPPO bez zająknięcia.

Z kolei na OPPO nie chodzą mi francuski La Piscine na UHD (felerna płyta zacinająca się przy zmianie warstwy - na forach mnóstwo osób zgłasza te same problemy z tym wydaniem), miałem też dziwną historię z francuskim UHD "Bez przebaczenia" - przy pierwszym seansie było wszystko ok, trzy lata później już od samego początku filmu obraz był skokowy - czyszczenie płyty nie pomagało, ale o dziwo w napędzie komputerowym udało się zrobić backupa. Z kolei niedawno raz jeszcze spróbowałem tę płytę i tym razem poszła bez problemu. Powiedzmy, że złośliwość rzeczy martwych

[Mefisto]

Mi ostatnio przycięło polskie wydanie Diuny - pewnikiem przy zmianie warstwy. Ale po przewinięciu sceny i ponownym odtworzeniu już było ok. Ale zgłaszam jakby co.

[piti198]

Mam problem z taką płytą, wczoraj mi nie chciało jej w ogóle odczytać. Płyta była używana może z 2-3 razy. To po takiej małej ilości używania płyta może paść? Sprawdzałem w panasie jak i kompie z nagrywarką blu-ray.