Tamte wątki raczej nie miały służyć dyskusji. Do dyskusji by wypadało założyć osobny wątek o danym filmie (np zaczynając go od zacytowania czyjejś opinii jeśli się chcemy do niej odnieść).
Poza tym ten temat zmienił swój kształt w stosunku do pierwotnych założeń - miał się tyczyć nie tylko samych filmów, ale także wrażeń z konkretnego wydania, które oglądamy.
Poza tym ten temat zmienił swój kształt w stosunku do pierwotnych założeń - miał się tyczyć nie tylko samych filmów, ale także wrażeń z konkretnego wydania, które oglądamy.