Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Gieferg's collection
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43
Byłbym zapomniał o najbardziej morskm/oceanicznym filmie świata: Wodny Świat Big Grin

Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka
To widziałem i drugi raz by mi się chyba nie chciało.

Co do Tora! Tora! Tora!...

(22-05-2020, 18:46)Pablo0909 napisał(a): [ -> ]Raczej pasuje jak kwiatek do kożucha Smile  Film może znudzić kogoś, komu podobały się te 2 w/w filmy i kto choć w małym stopniu nie interesował się historią wojny na Pacyfiku.

Heh, no ja akurat z IIWŚ na morzu magisterkę pisałem, a pasjonuję się nią od trzydziestu lat z hakiem o czym zresztą jest mowa w recenzji Midway (które wbrew pozorom jest w swym charakterze bardzo klasycznym kinem wojennym).

---------

[Obrazek: 80bec91349962423.jpg]
X-Men i Spider-Man w ramach uzupełnienia serii, obydwa były dość słabe.

I w tym roku jeśli chodzi o filmy to raczej by było na tyle.
Może w przyszłym będą jakieś nowości do kupienia Tongue
Tańczącego nie wolałeś w wersji rozszerzonej?
A gdzie i za ile można dostać?
Bo nie był to dla mnie soundtrack z tych priorytetowych za które jestem skłonny dać więcej niż 20-kilka zeta, czy nawet robić na ten temat jakiś większy research. W dodatku złamasy w aukcji napisały "Expanded" co ma się nijak do stanu faktycznego Tongue
To znaczy ile jest ścieżek? Jak 24 to de facto jest expanded względem podstawki z 18. Mi chodziło o dwupłytówkę od Lali: TU
18, przecież mówię, że ściemnili.
Nie, nie ma opcji, żebym w tym przypadku inwestował w takie wydania, tak się szarpnąć mogę tylko w przypadku najulubieńszych z ulubionych soundtracków (Predator 2, Conan Barbarzyńca) albo jak się trafi super okazja cenowa (Cliffhanger). Muzyki z Tanczącego nawet nigdy wcześniej nie słuchałem poza filmem i aż tak mnie nie kręci.

----EDIT----

Jednak coś tam jeszcze wpadło:

[Obrazek: ea8e2b1352854518.jpg]
Skąd i za ile Janosik?
[Obrazek: f473011355548214.jpg]

---

Przyjrzałem się wczoraj Baywatch - ma zaskakująco niski bitrate (na jednej płycie mieści się 5-6 odcinków w wersji Full HD 1.78:1 + te same odcinki w wersji SD 4:3, a płyta wcale nie jest wypełniona po brzegi), ale mimo to wygląda zaskakująco dobrze. Co prawda piosenki wymieniono (ostał się chyba tylko theme "I'm Always Here"), ale to się naprawi przy okazji dorabiania lektora. Pierwszy sezon po latach wchodzi całkiem nieźle, zobaczymy jak będzie z tym.

EDIT: Mały update październik-listopad.

[Obrazek: a327b01359502537.jpg]
O jako że zabrałem się za uzupełnienia na półce z muzyką, to chyba będzie na tyle jeśli chodzi o filmy w tym roku.
Jesteś już po seansie Mety? Jak wrażenia? Jakość audio i video miazga, ale sam zdecydowanie słabszy niż jedynka, i ta set lista...

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
Problemy z setlistą mam głównie dwa:
1) za dużo się powtarza z pierwszym S&M (10 kawałków) - zamiast Call of Cthulu chętnie bym usłyszał takiego Oriona czy To Live is To Die, poza tym byłoby miło usłyszeć Sanitarium, pierwsze Unforgiven czy Fade To Black zamiast znowu One czy Nothing Else Matters. No i mogliby dać Creeping Death zamiast For Whom The Bell Tolls.

2) generalnie nudzą mnie kawałki z ostatniej płyty, a jest ich tu kilka

Z plusów - z przedostatniej płyty wybrali jedyne dwa kawałki, które zapadły mi w pamięć - The Unforgiven III jest w ciekawej wersji podobnie jak jedyny kawałek z St.Anger - w sumie to usłyszałbym ich więcej, bo o ile tej płyty w jej oryginalnej formie nie trawię, to eksperymentowanie z formą tych kawałków daje ciekawe efekty.

Na pierwszym S&M grali sporo z Load/Re-Load, które w przeciwieństwie do ostatniej płyty lubię, więc automatycznie bardziej mi to podchodziło.

Ale ogólnie spoko koncert.

PS. jeszcze te nieszczęsne split-screeny - nie znoszę takich zabiegów. Przez to nie kupiłem En Vivo Iron Maiden czy Live at River Plate AC/DC. Tutaj przed zakupem nie wiedziałem, że są, ale w tym przypadku pewnie i tak bym kupił.


---------------------EDIT--------------------------


STan kolekcji soundtracków na listopad 2020 (zapomniałem o Into The Wild bo stoi na półce z Pearl jamem).
[Obrazek: b37d071360302197.jpg] [Obrazek: 738c0c1360302216.jpg] [Obrazek: a2cd761360302229.jpg] [Obrazek: b969ae1360302252.jpg] [Obrazek: 9d73661360302267.jpg]
[Obrazek: 267b6e1360981603.jpg]

A jaka była bieda w tym temacie jeszcze 4 lata temu... https://forum.filmozercy.com/watek-gieferg-s-collection?pid=20914#pid20914


============EDIT===================

A że ostatnio obfotografowałem całość kolekcji muzycznej na potrzeby wątku na innym forum to wrzucę i tu:

II. Seattle sound i okolice

Dyskografie wciąż z brakami bo nie mam w zwyczaju kupowac płytek jak leci, tylko dlatego, że wydał je zespół, który lubię jeśli akurat nie czuję potrzeby ich słuchania (i tyczy się to także tych najulubieńszych). Zazwyczaj jak mnie na jakąś najdzie, dopiero wtedy ją kupuję (tym sposobem brakuje choćby AiC z trójnogiem, czy No Code'a, którego chyba jednak w końcu kupię). Dwóch czy trzech płytek z tego zestawu dziś pewnie bym nie kupił, ale trzymam z sentymentu.
[Obrazek: d478281360925018.jpg]
[Obrazek: 09b8a61360925021.jpg]
[Obrazek: 4e2ec71360925023.jpg]
[Obrazek: cadb8e1360981599.jpg]

III. Na rockowo i metalowo
Podobna sytuacja jak w części II. Dyskografia Gunsów łatwiejsza do zebrania niż innych zespołów, ale na Spaghetti jakoś nigdy nie miałem ochoty Tongue

[Obrazek: 7bcdd61361192900.jpg]
[Obrazek: 6d1af41361192908.jpg]
Oraz video:
[Obrazek: db301f1361196544.jpg]

IV. Nick Cave

Nie pasowało mi dołączanie go do jakiegokolwiek zestawu, więc dostaje własny. Zaraziła mnie nim żona na samym początku znajomości (i w sumie to jej płyty, choć większość sam jej kupiłem), która nawet pisała o nim magisterkę. Osobiście preferuję twórczość z lat 90., i dalej, gdzieś tak to Abbatoir Blues, ostatnie płyty już trochę zbyt smętne i oszczędne jak na mój gust.

[Obrazek: fdbe311361324173.jpg]
[Obrazek: dc0d251361324184.jpg]

V. Okolice Southern Rocka
[Obrazek: 3fad531361530639.jpg]

VI. Reszta zagranicznych
Czyli to co się nie zmieściło na innych półkach, wykonawcy, których aż tak często nie słucham i ci, z których dyskografii wystarczą mi do szczęścia jakieś składanki czy pojedyncze albumy/koncertówki, rzeczy typowo nostalgiczne, kojarzące się z dawnymi czasami co jest głównym powodem dla którego się do nich wraca, jakieś przypadkowe zakupy ("bo była promocja") i kilka płyt żony.

[Obrazek: a6a11b1361530646.jpg]
[Obrazek: 2e2ccb1361535182.jpg]

I video do dwóch powyższych kategorii.
[Obrazek: 189b0b1361530669.jpg]

I na koniec...
VII. Polscy wykonawcy

[Obrazek: a574861361539378.jpg]
[Obrazek: e53fe21361539388.jpg]
[Obrazek: 6f5cf01361539404.jpg]

==============EDIT===================


Muzyczno-filmowy update grudniowo-styczniowy:

[Obrazek: d1add21366649729.jpg]
[Obrazek: 41dbe71366649742.jpg]
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43