Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr”

[Wolfman]

29K za film, a ciekawe jakby sie to przełożyło na polskie warunki? 29K PLN?

[misfit]

Niby dlaczego ? Tutaj dochodzi jeszcze HDR grading, u nas pewnie nikt nie dysponuje odpowiednim sprzętem, wiedzą i oprogramowaniem więc trzeba by zlecić robotę komuś za granicą.
Do tego dodaj jeszcze koszty authoringu, tłoczenia płyt, itd. i koniec końców nie zdziwiłbym się gdyby łączny koszt wyniósł koło 0,5 mln
Policz później ile musieliby sprzedać szt żeby wyjść na zero przy założeniu np. że film kosztowałby ~120 zł.

[Wolfman]

Jestem za by zrobili crowdfunding na kickstarterze czy czymś podobnym. Ktoś musiałby podsunąć im pomysł by tak wydać Trylogie

[MarianPaz]

(09-12-2019, 13:33)misfit napisał(a):  Jeśli tak się faktycznie sprawy mają to niezłe jajca u nas się odwala

Owszem zresztą ciekawa jest też sprawa uszkodzenia dysku z cyfrową kopią Katynia w 4K. https://biuro34037.wixsite.com/kamilprzelecki/krucha-potga-jednak-pka

(09-12-2019, 11:45)misfit napisał(a):  Tutaj jestem przekonany, że ani DMMS ani DI Factory nic przy tych filmach nie gmerało jeśli chodzi o redukcję ziarna i że te rekonstrukcje po prostu tak mają.

Owszem wiele z tych filmów jest niepotrzebnie odziarnionych. Podobno Faraon został już poprawiony aczkolwiek za DNRem optował autor zdjęć który chciał osiągnąć taki efekt. Większość tytułów wydanych na boxach Martina pochodzą z pierwszego programu rekonstrukcji i wiele z tych filmów tak na dobrą sprawę pasowałoby odnowić po raz drugi. DMMS i Di Factory przynajmniej skorzystały z dużo lepszych masterów a nie tych skierowanych do TV z klatkarzem 25fps i pewnie już na starcie przelecianych DNR by obraz lepiej kompesował się w kabałach HD. Aby to miało ręce i nogi trzeba by na to poświecić więcej czasu, a przecież prezes studia Blu pisał o rekordowo szybkim tempie. Tu pewnie też tak było.

(09-12-2019, 13:56)Wolfman napisał(a):  29K za film, a ciekawe jakby sie to przełożyło na polskie warunki? 29K PLN?

W Polsce z tego co można wyczytać choćby przy dofinansowaniach PISFu to koszt rzędu 300-350 tysięcy złotych za około 100 minutowy film. Zgadza się to z założeniami aktualnego programu rekonstrukcji gdzie przynajmniej w pierwszej wersji przyjęto, że koszt rekonstrukcji jednej minuty materiału w 2K wynosić ma 3400 zł. Z tego co pamiętam to przy 4K koszty rosną co najmniej dwukrotnie. Gdzieś w jednym z wywiadów poświęconych rekonstrukcji dziedzictwa kulturowego świata Scorsese twierdził, że koszt rekonstrukcji pojedynczego filmu to jakieś 200 tysięcy dolarów, aczkolwiek nie jestem w stanie znaleźć tego wywiadu i nie wiem czy dotyczyło to 2K czy 4K.

Tak czy inaczej rekonstrukcja Potopu w 4K byłaby potwornie droga, bo gdyby przyjąć format 2K, to mamy już koszt na poziomie miliona złotych.

[Wolfman]

(09-12-2019, 17:13)MarianPaz napisał(a):  Tak czy inaczej rekonstrukcja Potopu w 4K byłaby potwornie droga, bo gdyby przyjąć format 2K, to mamy już koszt na poziomie miliona złotych.

Zgadza się , że drogo. Ale ta trylogia to coś do czego chce się wracać. Dlatego warto by otworzyli projekt i zbierali kasę.

[MarianPaz]

Racja aczkolwiek wątpię by znalazło się tyle entuzjastów 4K. Moim zdaniem najpierw przydałaby się zbiórka na porządne wydania Blu-ray dotychczas zrekonstruowanych części Trylogii. Swoja droga ciekawe czy do obecnych planów rekonstrukcji trafił również film Ogniem i mieczem.

[Gieferg]

Jak dla mnie priorytetem jest normalne wydanie "Ogniem i Mieczem".
Potop i Wołodyjowski od DMMS na chwilę obecną są dla mnie satysfakcjonujące. Przydaliby się też dostępni w normalnej sprzedaży "Krzyżacy" ale to co było w boksie wyglądało marnie.

[MarianPaz]

(09-12-2019, 18:15)Gieferg napisał(a):  Jak dla mnie priorytetem jest normalne wydanie "Ogniem i Mieczem".

W zasadzie TVP już dawno temu mogła wydać wersję serialową na Blu-ray, ale jak widać tego nie robi.

[Pablo0909]

(09-12-2019, 14:36)misfit napisał(a):  Niby dlaczego ? Tutaj dochodzi jeszcze HDR grading, u nas pewnie nikt nie dysponuje odpowiednim sprzętem, wiedzą i oprogramowaniem więc trzeba by zlecić robotę komuś za granicą.
Do tego dodaj jeszcze koszty authoringu, tłoczenia płyt, itd. i koniec końców nie zdziwiłbym się gdyby łączny koszt wyniósł koło 0,5 mln
Policz później ile musieliby sprzedać szt żeby wyjść na zero przy założeniu np. że film kosztowałby ~120 zł.

Przecież nie musieliby ograniczać dystrybucji tylko i wyłącznie do terenu Polski Na całym świecie jest mnóstwo Polonusów, a i są ludzie nie mający polskich korzeni, którzy (tak podejrzewam) chętnie by wydali te 25-28 euro na porządnie wydany film. To byłoby raptem ok. 4200 sztuk na cały świat

[Wolfman]

Cały czas myśle o wydaniu na świat, przy takim projekcie i dlatego też wspominam ten film, bo przy nim by się kasa zwróciła. Trylogia się cieszy dużym zainteresowaniem i za granicą. Ale nie ma komu tego wydać.