Filmozercy.com | Forum

Taki mały up.

Kolejny update grozy:

jak zawsze jakiś klasyczny slasher pozazdrościć ! Czekam obecnie na Madman'a od Arrow, wczoraj na tapecie był Slaughterhouse od 88 Films

Złapałem bakcyla przy "Krzyku" W. Craven'a i trwa to do dzisiaj . Kolekcja horrorów się powiększa a tytułów ciągle przybywa. Madman'a juz prawie miałem, ale niestety po drodze do mnie zaginął. Wolę jednak scream factory od arrow, bardziej (w większości) odpowiada mi ich stylistyka wydań. No i przede wszystkim brak tych paskudnych oznaczeń wiekowych na okładce. Za to Arrow moze poszczycić się świetnymi kolekcjonerkami np. "Society" albo "Donnie Darko".

---

Tymczasem prezentuję kino przygodowe i fantasy:



Taki o to UNIKAT wpadł w moje ręce

(06-05-2017, 10:45)MoviePsycho napisał(a): [ -> ]No i przede wszystkim brak tych paskudnych oznaczeń wiekowych na okładce.

Arrow ma dwustronne okładki z różnymi grafikami - na tej wewnętrznej brak oznaczeń. Co ciekawe na dwupłytowym wydaniu Donniego Darko w slipcase też ich nie ma na grzbiecie.

To fakt jest mozliwość zmiany na okładkę bez oznaczeń, ale i tak pozostaje kwestia grafik na okładkach, w decydowanej większości wolę te ze scream factory. Grafiki od arrow są bardzo dobre, ale uwazam, ze te drugie bardziej oddają klimaty filmów. Grube przezroczyste opakowania tez trochę przeszkadzają, bo odstają od reszty i zabierają przestrzeń na półce

(06-05-2017, 13:18)MoviePsycho napisał(a): [ -> ]Grafiki od arrow są bardzo dobre, ale uwazam, ze te drugie bardziej oddają klimaty filmów.

scream factory zwykle nie odstępuję od oryginalnych plakatów na okładkach i to przez to A arrow klasyczne grafiki ma na wewnętrznej okładce. A jak z dodatkami od scream factory ?

(06-05-2017, 13:18)MoviePsycho napisał(a): [ -> ]Grube przezroczyste opakowania tez trochę przeszkadzają, bo odstają od reszty i zabierają przestrzeń na półce Tongue

jeżeli o to chodzi, to polecam 88 films i ich classic slasher collection. Opakowania są chyba cieńsze od naszych amarayów.

W scream factory zdarza się, ze mają po obu stronach oryginalne grafiki z filmów, ale często tylko jedna jest oryginalna a druga przygotowana specjalnie na potrzeby wydania BD.
Co do 88 films to cienkie opakowanie i oryginalna grafika na plus natomiast oznaczenia wiekowe i grzbiet okładki, który jest pozbawiony jakiejkolwiek grafiki albo chociaz oryginalnej czcionki, dla mnie je przekreślają.
Porównanie grzbietów 88 films i sream factory:

W dzisiejszej aktualizacji typowe męskie kino:

Zacna aktualizacja sam bym widział każdy z tych filmów u siebie!