23-11-2020, 08:49
Od lat powtarzałem, że Avatara może przebić jedynie "Avatar 2", a odkąd Endgame tego dokonało, A2 był jedynym kandydatem na przebicie jego wyników. Sytuacja covidowa sprawiła, że szanse spadły do zera. Zresztą - to było właśnie powodem przesunięcia premiery, a nie 'opóźnienia związane z pandemią' (które było krótkie). Przy premierze w grudniu 2021 film mógłby nie zarobić nawet miliarda, a oczekiwania są o wiele większe, stąd przesunięcie o cały rok, kiedy w grudniu 2022-na początku 2023 sytuacja może "wrócić do normy".
Póki co, rekordy mogą padać i nawet padają w kinach w Chinach i Japonii. Europa i obie Ameryki mogą długo się podnosić po pandemicznej sytuacji. Jeszcze jakiś czas temu myślałem o chociaż mniejszych rekordach, jak najlepsze otwarcia miesiąca (np. październik przez Batmana), ale wszystko tak poprzestawiali, że nie wiem co i kiedy mogłoby pobić jakiś rekord.
A w kwestii opening weekend (bez znaczenia, domestic, overseas, czy worldwide) otwarcie czwartych Avengers nawet bez pandemii, gdyby wszystko toczyło się normalnie, i tak były nie do ruszenia przez najbliższych kilka lat. Ceny biletów musiałyby skoczyć bardzo wysoko, bo hajp kulminacji 11-letniej serii filmów superhero jest nie do powtórzenia.
Póki co, rekordy mogą padać i nawet padają w kinach w Chinach i Japonii. Europa i obie Ameryki mogą długo się podnosić po pandemicznej sytuacji. Jeszcze jakiś czas temu myślałem o chociaż mniejszych rekordach, jak najlepsze otwarcia miesiąca (np. październik przez Batmana), ale wszystko tak poprzestawiali, że nie wiem co i kiedy mogłoby pobić jakiś rekord.
A w kwestii opening weekend (bez znaczenia, domestic, overseas, czy worldwide) otwarcie czwartych Avengers nawet bez pandemii, gdyby wszystko toczyło się normalnie, i tak były nie do ruszenia przez najbliższych kilka lat. Ceny biletów musiałyby skoczyć bardzo wysoko, bo hajp kulminacji 11-letniej serii filmów superhero jest nie do powtórzenia.