(26-08-2019, 12:58)Wolfman napisał(a): [ -> ]Odpisałem , wiem, że się wszystkiemu dziwisz. Dlatego odpisałem pytaniem.
Wiem, że odpisałeś, nawet kilka razy, ale odpowiedzieć nie odpowiedziałeś.
Ciekawi mnie tylko, czy faktycznie zostawiasz oba wydania, mimo kupienia bogatszego, które zawiera również posiadaną już przez ciebie płytę, czy kupujesz to, co już masz dla steelbooka . .
Piętro wyżej - masz trylogię dolarową w najgorszych możliwych transferach.
Dobry, zły i brzydki - bierzesz remastera, przy okazji zmniejszając dla tego filmu nieco jasność obrazu o ok. 2 oczka + balans bieli na zimny jeśli przeszkadza Ci teal & orange.
(27-08-2019, 15:03)misfit napisał(a): [ -> ]Piętro wyżej - masz trylogię dolarową w najgorszych możliwych transferach.
A co się stało z wydaniem 4k? Były tu przecieki i sprawa ucichła? Easter egg jak Indiana 4k?
Jak skończę te półki obrabiać, to zrobię zrzuty z czerwonego boxa. Przy okazji masz napisy do trylogii o Ninja kupiłem w digipacku i wrzucę fotki dziś
(27-08-2019, 15:03)misfit napisał(a): [ -> ]Piętro wyżej - masz trylogię dolarową w najgorszych możliwych transferach.
Dobry, zły i brzydki - bierzesz remastera, przy okazji zmniejszając dla tego filmu nieco jasność obrazu o ok. 2 oczka + balans bieli na zimny jeśli przeszkadza Ci teal & orange.
Tak, Za garść dolarów dostało za naszą zachodnią granicą najlepszy remaster i sam myślę, czy go sobie nie sprawić.
Za kilka dolarów natomiast doczekało się znacznie gorszej wersji, a i ta, którą podałeś, nie grzeszy ostrością. Wolfman spokojnie mógłby pozostać przy tym co ma, to prawie to samo, tylko trochę zbyt wyostrzone.
Remaster GBU ma spektakularnie skopaną kolorystykę, zarówno w wersji z 2014, jak i w 2017. Jedyna pozbawiona wad wersja tego filmu, to ta z Włoch;
Niestety, tylko dla osób znających płynnie włoski.
Wolf jestem pod wrażeniem, z anime polecam jeszcze o ile nie masz i wyszło na BD - Robot Carnival 1987, Neo Tokyo 1987, Memories 1995 oraz jako fan cyberpunka - Megazone 23, Cyber City OEDO czy Macros Pluss The Movie 1995.
Miło też, że doceniasz klasykę Disney-a teraz to już nie jest ten Disney ale nie masz Nowe Szaty Króla 1 i 2 i Droga do Eldorado - świetne dubbingi
(27-08-2019, 17:05)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]nie jest ten Disney ale nie masz Nowe Szaty Króla 1 i 2 i Droga do Eldorado - świetne dubbingi
To nigdy nie będzie ten sam Disney, to jest obecnie korporacja żerująca na prymitywnych podstawowych ludzkich instynktach. Każda ich animacja to ten sam schemat, jak nie mogą wcisnąć rzygu miłosnego np Vaina czy jakoś tak (byli zwyczajnie niekompatybilni fizycznie, jak spojrzysz na nich to jakby koń próbował przelecieć kurę ) to wciskają masę beznadziejnych piosenek (mowa o polskiej wersji), przewijałem je jak szalony, to zostało mi może 30 min oglądania łącznie tej animacji. Jak mogą wcisnąć rzyg miłosny nazywam to tak, bo to w kółko jedno i to samo czyli oboje są biedni, lub jedno z nich, od razu się zakochują, są kompatybilni w 100% , ale ten zły próbuje im przeszkodzić w tym, robią wszystko by go pokonać , no i na końcu happy end.
Jak bylem gówniarzem na vhs zarzynałem Asterix (ten o Kleopatrze to majstersztyk,podobnie jak komiks), Gumisie, G.I.Joe, Rambo, Transformers the movie , a inne bajki wyłączałem . Nawiązując do tematu, to lubię te stare Disneya, bo są zabawne np Mulan
(27-08-2019, 16:46)Juby napisał(a): [ -> ]Za kilka dolarów natomiast doczekało się znacznie gorszej wersji, a i ta, którą podałeś, nie grzeszy ostrością. Wolfman spokojnie mógłby pozostać przy tym co ma, to prawie to samo, tylko trochę zbyt wyostrzone.
Oba wydania od Mondo i MGM są na swój sposób skopane - MGM jak sam przyznałeś jest wyostrzone i to nie trochę, a mocno wg. moich standardów. Bez zastanowienia wybieram Kino Lorber, również jeśli chodzi o ilość materiałów dodatkowych.
(27-08-2019, 16:46)Juby napisał(a): [ -> ]Remaster GBU ma spektakularnie skopaną kolorystykę, zarówno w wersji z 2014, jak i w 2017. Jedyna pozbawiona wad wersja tego filmu, to ta z Włoch;
Przeca o tym pisałem - remaster nie tylko ma dość kontrowersyjną kolorystykę, ale również czernie często straszące szarościami. Po zastosowaniu zmian, które zaleciłem Wolfmanowi w poście #844, kolorki oraz czernie zostaną ujarzmione, a remaster pod względem szczegółowości obrazu i odwzorowaniu ziarna będzie lepszy od włoskiego wydania, które przytoczyłeś.
(27-08-2019, 15:11)Wolfman napisał(a): [ -> ]A co się stało z wydaniem 4k? Były tu przecieki i sprawa ucichła? Easter egg jak Indiana 4k?
Jak skończę te półki obrabiać, to zrobię zrzuty z czerwonego boxa. Przy okazji masz napisy do trylogii o Ninja kupiłem w digipacku i wrzucę fotki dziś
Nie przypominam sobie jakiekolwiek zapowiedzi tych filmów na UHD BD.