Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Mierzwiak's Kolekszyn
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
GratulacjeSmile jak Mist? Tez zamowilem
Właśnie sprawdziłem, jak na "tylko" 2K DI wygląda bardzo fajnie, szczególnie ziarno. Zmiana kolorystyki na zimniejszą w stosunku do BD też na plus moim zdaniem.
Jeśli chodzi o paranoję w izolacji i mocarne zakończenie, to jest film top. Rzeczywiście porównania wyglądają pozytywnie, ale na razie zostanę przy swoim steelbooku BD.
Star Wars: Original Trilogy (digipack) - ja i moje zmiany zdania *facepalm* Smile Ostatecznie zostaję jednak przy najnowszych wersjach SW, ale na Blu-ray. Kolorystyka jest diametralnie lepsza od tego, co Fox wydał w 2011 roku (obejrzałem je ostatnio no i nie, zdecydowanie NIE), do tego dość bliska oryginalnym wersjom kinowym, a zabawy ziarnem nie aż tak uwydatnione, jak na UHD, co w połączeniu z HDR (bardzo przyjemnym, nie przeczę) daje bardzo dziwny efekt.

Watchmen: Director's Cut - używka z amazonu kupiona za £1,99 +£2,99 za przesyłkę i 8,50 zł dla poczty.
Miałem kiedyś to wydanie z USA, z gorszą kompresją i VC-1 zamiast AVC. Pozbywam się The Ultimate Cut na UHD; ma skopaną konwersję kolorów, a wersja z sekwencjami animowanymi jest ciekawa, ale do obejrzenia wyłącznie na raz.

[Obrazek: IMG-20231125-153713.jpg]

Akira - świetny seans, bo widziałem dawno i mało pamiętałem. UHD chyba wciąż jest w UK za £9,99, ale jak zobaczyłem DNR na screenach to decyzja była prosta. Plus gratka dla posiadaczy dobrego sprzętu: japońska ścieżka Dolby TrueHD w 192kHz.

Speed Racer - tutaj z kolei tylko zwykłe Dolby Digital 5.1. Wielka szkoda, że Warner przegapił tegoroczną, 15. rocznicę.

Spider-Man: Across the Spider-verse - nie mogę się doczekać powtórki w Dolby Vision, już w kinie wyglądało to niesamowicie.

[Obrazek: IMG-20231125-154810.jpg]

The Godfather Trilogy (digipack) - nie jestem jakimś wielkim fanem tych filmów, więc zamówiłem na amazonie UK zremasterowaną trylogię w wystarczającym mi wydaniu Blu-ray, w blackfridayowej promocji za £21,59, a przysłali prezent w postaci wydania UHD. Nie będę narzekać Smile

[Obrazek: IMG-20231125-153736.jpg]
Jakoś czas temu też wybrałem to wydanie Strażników w wersji reżyserskiej. W komiksie wstawki z piratami miały duży sens. W filmie nie potrzebnie psują tempo.

Gratuluję fuksa z Ojcem chrzestnym Smile
The Hobbit Trilogy - miałem tego nie dotykać, ale zachęciły mnie klipy w HDR na YouTube i atrakcyjna promka na włoskim amazonie. Na razie rzuciłem okiem na sporo scen z każdej części i jest to kolejny przykład na to, że screeny absolutnie nie oddają realnego wyglądu filmu. Widać na nich paskudny AI-upscaling i wyostrzanie, ale w ruchu wygląda to świetnie. Nie idealnie, bo obraz ewidentnie jest zbyt ostry, dając wręcz wrażenie niekiedy wręcz przesadnego hiper-realizmu. Kolorki miejscami gorsze niż w oryginalnej wersji (retrospekcja otwierająca pierwszą część, ugh!) ale HDR / Dolby Vision prezentuje się tu BAJECZNIE.

The Godfather Trilogy - po farcie z otrzymanym przez pomyłkę wydaniem UHD trochę zainteresowałem się tematem i dowiedziałem, że wydanie Blu-ray z 2008 roku opierało się na odrestaurowanej wersji, kolorystykę której opracowano pod nadzorem / na podstawie wskazówek autora zdjęć, nieżyjącego już Gordona Willisa. Przy okazji popełniono ponoć jakiś błąd (głównie dotyczący czerwieni), ale raczej niezauważalny dla laików. UHD tymczasem to już wizja Coppoli, w dodatku niepozbawiona okazjonalnych problemów z zamrożonym ziarnem, więc - nazwijmy to - kolekcjonersko chciałem mieć też wersje Willisa, w czym pomogła attakcyjna cena na allegro za nówkę w folii. (A dokładniej wszystkie 4 amaraye były w foli, sam box bez) Wcześniej wspomniałem, że nigdy nie byłem wielkim fanem tych filmów, ale po dzisiejszym seansie jedynki (na początek z BD) zakochałem się w dziele Coppoli.

[Obrazek: IMG-20231209-234222.jpg]

The Matrix Resurrections (UHD) - francuskie wydanie z PL, nie dość, że cena była świetna, to jeszcze dobrałem The Others i skorzystałem z €6 rabatu.
Mam dziwną relację z tym filmem - jest ogólnie nieudany, ma totalnie żenujące, chyba najgorsze w historii Hollywood sceny walki, a jednocześnie jest w nim sporo rzeczy / scen które lubię. Mam słabość do tego dziwadła.

Oppenheimer - swego czasu zastanawiałem się, czy BD mi nie wystarczy, ale promka na Star Store była zbyt kusząca i nie żałuję decyzji.

The Others - jakiś czas temu chciałem powtórzyć na streamingu ale wyłączyłem po kilkunastu minutach, ale jak tylko pojawiła się zapowiedź UHD od razu wiedziałem, że chcę kupić, więc nieudany seans powtórkowy to raczej nie wina filmu a nieodpowiedniego wtedy nastroju.

[Obrazek: IMG-20231209-234238.jpg]
The Others widziałem tylko raz w kinie. I o ile to fajnie zrobiony film, tak wrażenie posuł mi niemiły posmak "powtórki" The Sixth Sense.
Twist nie jest świeży, ale koniec końców oba filmy są o czymś zupełnie innym i mają totalnie odmienny klimat.
The Others bez slipa czy po prostu nie załapał się do zdjęcia? To chyba jest standard w wydaniach studiocanal.
Ostatnio pozbyłem się większości slipów, ale tak, The Others przyszło bez a powinno być ze slipem. Jeśli się nie mylę wszystkie inne filmy od SC miałem ze slipem, tutaj widać komuś przeszkadzał. (wydanie UK, ale kupione na francuskim amazonie)