Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Mierzwiak's Kolekszyn
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zamierzam niedługo obejrzeć, NA dwa razy Smile
Niby zdarzyło mi się obejrzeć na raz ZSJL, rozszerzony Powrót Króla, czy rozszerzonego Titanica (wszystkie w okolicach 4h), ale Kleopatrę też zawsze rozkładałem na dwa dni.
Le fabuleux destin d'Amélie Poulain - ostatnia rozmowa o rzekomej niemożliwości odnowienia Amelii w 4K przypomniała mi, że to film który bardzo mi się podobał, a który oglądałem raz i to bardzo dawno. Drobnym minusem brytyjskiego wydania jest skopana linia na granicy obrazu i czarnych pasów, ale nie będzie to przeszkadzać w seansie.

Avatar - zaległa jedynka w nowym wydaniu z Dolby Vision i trzema wersjami filmu której szczegółowe fotki wrzucałem w stosownym temacie. Przekonałem się do wydania UHD bo ciężko oprzeć się tym kolorom i kontrastowi (nawet jeśli to fejk HDR) i tylko szkoda, że dźwięk jest cichszy i mniej dynamiczny niż w oryginalnym wydaniu BD.

Chicago - kolejny świetny film o którym przypomniałem sobie ostatnio zaliczając powtórkę na Netfliksie. Będę musiał za jakiś czas obejrzeć ten (przepiękny!) remaster i zmyć wspomnienie poprzedniej wersji, bo była bardzo szpetna.

[Obrazek: IMG-20240418-180830.jpg]

Apocalypto - kolejna powtórka po wielu latach. Znakomite kino i przy okazji fantastyczne audiowizualnie wydanie BD. Nie będę narzekać, jeśli nigdy nie doczeka się wersji UHD.

Passion of the Christ - i jeszcze jeden Gibson. To była wyjątkowa powtórka: raz że to niezwykle poruszające i - przy całej swojej brutalności - piękne kino, a dwa - ostatni, a zarazem jedyny raz widziałem go w kinie w marcu 2004 roku.

The Last of the Mohicans - podwójny zakup: niemieckie, oparte na poprzednim masterze wydanie wersji kinowej z podwójną okładką do którego dołożyłem płytkę z czeskiego wydania remastera / dir cuta z wersją PL.

[Obrazek: IMG-20240418-180637.jpg]

Fistful of Dollars - dopiero niedawno nadrobiłem na Prime w brzydkiej wersji od MGM i tak mi się spodobało, że musiałem postawić na półce. Włoskie wydanko z angielskimi napisami, oparte na - według dołączonej ulotki - remasterze 2K. Sądząc po screenach pod każdym względem wygląda o wiele lepiej niż wersja UHD, która ma gorsze kolory i cała jest bezsensownie zzoomowana.

The Straight Story - brakująca pozycja z filmografii Lyncha nadrobiona. Wydanie niemieckie z podwójną okładką i w nietypowym dla UHD, przezroczystym pudełku. No i miło choć raz otrzymać coś w dniu premiery.

Terminator 2: Judgment Day - niemiecki steel z trzema wersjami filmu i poprzednim masterem. Niby wolę kolorystykę z UHD, ale to nie znaczy, że za każdym razem będę chciał patrzeć na jego jakość obrazu. Steel bez tytułu na grzbiecie Smile

[Obrazek: IMG-20240418-180703.jpg]