Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: TV czy projektor? Na czym oglądacie filmy?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nigdy nie dałem i nie dam takiej kasy za używkę, nawet od zaufanej osoby - zepsuje Ci się po kilku miesiącach i co ? Kasa w błoto. Nie, dzięki.

(29-09-2021, 16:56)Bipo napisał(a): [ -> ]Jeśli chodzi o HDR jest możliwość skalibrowania na JVC mapy tonów dla 1000 i 4000 nitów. Niestety ale po włączeniu filmu sprawdzamy jak został zmapowany film i wybieramy odpowiednio skalibrowany tryb.

Ale to jest podstawa aby wykorzystywać odpowiednią krzywą EOTF w zależności od tego czy film był masterowany na monitorku 1000, 4000 czy 10 tys nitów. I nie powinno się tutaj nic ręcznie robić, to powinno się odbywać automatycznie. Podobnie jak przełączenie się pomiędzy trybami HDR i SDR. Poza tym nawet jeśli ta krzywa będzie idealnie skalibrowana to niewiele to da jeśli np. film był masterowany na monitorku 4000 nitów (o 10000 nie wspominając), a jego rzeczywista jasność zawiera się w przedziale np. do 300 czy 400 nitów. W takich sytuacjach nawet spora część telewizorów w HDR10 nieposiadających dynamicznego mapowania tonów wymięka i dają zdecydowanie zbyt ciemny obraz.
Zbawieniem dla tych projektorów w okolicach kilkunastu tysięcy złoty i niżej mogłaby być obsługa dynamicznych metadanych w Dolby Vision, ale o tym można póki co pomarzyć. Co bardziej kreatywni bawią się z madVR i osiągają całkiem udane efekty, ale to jest zabawa dla nielicznych.

(29-09-2021, 16:56)Bipo napisał(a): [ -> ]Natomiast obecny RS2000 ma automatyczne dynamiczne mapowanie tonow co jak dla mnie zaończyło problemowe oglądanie HDR na projektorze. Ustawiasz tylko rozmiar ekranu oraz jego gain a projektor już sam dopasowuje wszystkie parametry w hdr za Ciebie. Niestety to już inna półka cenowa.

Ano właśnie - zerkam na ceneo i wyskakuje mi cena 35 900 zł.

(29-09-2021, 16:56)Bipo napisał(a): [ -> ]Natomiast kolega Ethan szuka w cenie w okolicach 5tys. Dlatego polecam sprawdzony bardzo dobry full HD używka Sony vpl hv55/65 bez bawienia się w hdr.

A nówka od 8 tys. Poza tym pisałeś, że jeśli nie zapewnisz dla projektora odpowiednich warunków to jakiego byś projektora nie kupił to obraz będzie słaby, więc powtórzę - po co pakować się w LCoSa skoro Ethan będzie miał jasne ściany i sufit ?
Dzięki za sugestie. Rozważam wszystkie za i przeciw. Póki co myślę jak to wszystko ogarnąć tak by nie robić rozpierduchy w pokoju.
Ja też mam RS2000 tak jak Bipo tylko ekran mniejszy bo 100 cali i ramowy zamiast elektrycznego Bipo ma 130 cali ale elektryczny. Umnie wszystkie ściany i sufit w czarnym welurze a wykładzina granatowa i jest idealnie tylko że to jest dedykowana salka kinowa a nie pokój dzienny. Tak więc projektor bardzo sobie chwalę na pewnie nie kupił bym tv nawet OLED-a. Pozdro
Niestety ale obecnie jako jedyna firma z dynamicznym mapowaniem tonów, gdzie można sobie ustawić jak ma odbywać się automatycznie mapowanie (np.klatka po klatce czy scena po scenie) to JVC seria RS1000/N5, RS2000/N7, RS3000/N9). Obecnie na przełomie października/listopada wchodzi linia nowych projektorów laserowych od JVC z obsługą dodatkowa HDR 10+ i zostają wycofane lampowe RS2000 i RS3000. Przez około rok będzie dostępny najniższy model RS1000. Następnie i ten zaprzestaną produkcji.

Przy jasnych ścianach odpuściłbym zakup projektora.
Tak skrótowo.

Engajner napisał:
Ekran już mam na oku 100 cali nie wiem czy będzie odpowiedni by oglądać z takiej odległości.

Sugeruję lekturę strony z linku (kupuję wyłącznie ekrany Grandviev od Supremy). W tekstach znajdziesz informacje na temat: koloru powierzchni, współczynnika odbicia Gain oraz kąta widzenia. Brak rozmyślnego wyboru wartości wróży kłopoty.

https://supremascreen.pl/akcesoria/sterowania/

Kurgan napisał:
Zasada jest taka, im dalej odsuwasz projektor od ekranu, tym gorsza jasność.

Dokładnie. Opiszę to przystępnie jako były fotograf zawodowy. Pracując w ciemni fotograficznej w latach 80 – tych korzystałem z powiększalników. Zasada teoretycznie była prosta. Należało rzucić na światłoczuły papier kadr z negatywu i poddać go obróbce (w przypadku materiałów barwnych wszystkie kąpiele trwały kilkadziesiąt minut). Im większe miało być zdjęcie, tym wyżej należało podnieść korpus powiększalnika. W ekstremalnych sytuacjach obraz kierowany był w bok, a gigantyczne maskownice umieszczaliśmy przy ścianie. Wnioski.

Im większy format oczekiwanego zdjęcia, tym:
1. gorsza jego wyrazistość,
2. słabszy kontrast (trza było stosować „twardsze” papiery,
3. bledsze kolory (o tym dalej).

To tak w uproszczeniu oraz skrócie. I teraz najważniejsze. Gdy klient zamawiał z danego kadru fotkę pocztówkową oraz odpowiednio większą (np. do powieszenia w ramce na ścianie) to zawsze zmianie ulegała korekcja barwna. Stąd jakiś czas temu napisałem, że przy byczych ekranach projekcyjnych należałby odpowiednio skalibrować projektor. Jednak osobiście nie widzę problemu oglądając filmy na ekranie stu calowym.

Misfit napisał:
BTW 130 cali z 3,7m to jak by nie liczyć odpowiednik 85 cali z 2,5 metra (proste dzielenie odległości przez szerokość ekranu, pole widzenia, itd.).

Rolleyes

O kurczaki. W sumie Prodarek skomentował powyższe a ja napisałbym podobnie.
Może inny przykład. Załóżmy, że na ekranie 130 cali pokazują głowę w skali 1:1 i dla mnie stanowi to cymes. TV 85 cali (pal licho odległość nosa od wyświetlacza) siłą rzeczy wyświetli ją jako mniejsza. Nie wspomnę już o swoim laptopie oraz zastosowaniu Twoich algorytmów. Zatem ludzie chodzą do kina z określonych powodów, i nawet jak siadają w ostatnim rzędzie mają efekt Wow. O to tu chodzi. Smile


Prodarek napisał:
No i względy estetyczne taka tafla na ścianie tragedia... ale kto co lubi.

Rozumiem, że chodzi o ekran (?). W salonie nie zastosowałbym takiego rozwiązania na stałe. Z tego powodu początkowo korzystałem z ekranu kasetowego typu Pull Up. Obecnie mam zwijany, którego po montażu nawet żona nie zauważyła. Przed ścianą projekcyjną stoją przepiękne kwiaty i inne cuda. Za nimi nieskazitelna gładź pomalowana Tikkurilą. Jest ślicznie. Na czas oglądania przesuwam gadżety i spuszczam rulon. To zajmuje chwilkę.

Bipo napisał:
Dla mnie obraz z projektora jest przyjemniejszy w oglądaniu.

Ależ oczywiście. Otaczająca nas rzeczywistość to przede wszystkim światło odbite. Obrazy puszczane z projektora wydają mi się bardziej naturalne. Nie wyobrażam sobie dłuższego oglądania filmów na TV. Ale nie napiszę, że to profanacja. De gustibus...

Misfit napisał:
Nigdy nie dałem i nie dam takiej kasy za używkę, nawet od zaufanej osoby - zepsuje Ci się po kilku miesiącach i co ? Kasa w błoto. Nie, dzięki.

Podpisuję się pod tym. Kiedyś kupiłem w komisie używaną kamerę 8 mm. Żałowałem.

P.S.
Dla Ethana spruję wyszukać test Optomy, który prawdopodobnie wrzuciłem do Tego wątku. Chyba jest w nim mowa o rzutniku Preda (?). Skoro kolega jest zadowolony...
(29-09-2021, 17:32)misfit napisał(a): [ -> ]A nówka od 8 tys.
To jest cena katalogowa. Cena zakupu może być znacznie niższa. Sam kupowałem nówkę 2 tysiące taniej niż wyjściowa kwota. Kilka miesięcy temu ktoś go kupił bodaj za około 5500 zł.
Podałem najniższą cenę za jaką dostępne są te projektory w sklepach wg. ceneo. Ale jeśli w dzisiejszych czasach można się potargować i jeszcze zbić cenę o kilkadziesiąt procent to fajnie.

(29-09-2021, 19:18)Bipo napisał(a): [ -> ]Obecnie na przełomie października/listopada wchodzi linia nowych projektorów laserowych od JVC z obsługą dodatkowa HDR 10+ i zostają wycofane lampowe RS2000 i RS3000. Przez około rok będzie dostępny najniższy model RS1000. Następnie i ten zaprzestaną produkcji.

Z jednej strony fajnie, a z drugiej... rozumiem, że cenowo należy się spodziewać wyraźnej podwyżki względem obecnych lampowych serii ?

(29-09-2021, 19:18)Bipo napisał(a): [ -> ]Przy jasnych ścianach odpuściłbym zakup projektora.

Aż tak kategoryczny w osądach bym nie był, tym bardziej, że jak zrozumiałem Ethana to ma być głównie zabawka dla dzieciaków, więc ma być duży ekran, a jak będzie jakoś zamiast jakość to też tragedii nie będzie.
Ale tak jak piszesz, wybiłbym sobie z głowy HDR w tej kategorii cenowej - więcej z tego problemów niż pożytku. Do oglądania meczyków czy tenisa też ujdzie nawet przy niepełnym zaciemnieniu i są to rzeczy, które najmilej wspominam podczas mojego ok. 10 letniego oglądania większości na projektorze.
Ale niczego konkretnego nie doradzę bo od ładnych kilku lat nie śledzę tematu, poza tym potrzebujemy więcej informacji, np. czy przewidywane są rolety.

(29-09-2021, 20:14)Daras napisał(a): [ -> ]Może inny przykład. Załóżmy, że na ekranie 130 cali pokazują głowę w skali 1:1 i dla mnie stanowi to cymes. TV 85 cali (pal licho odległość nosa od wyświetlacza) siłą rzeczy wyświetli ją jako mniejsza. Nie wspomnę już o swoim laptopie oraz zastosowaniu Twoich algorytmów. Zatem ludzie chodzą do kina z określonych powodów, i nawet jak siadają w ostatnim rzędzie mają efekt Wow. O to tu chodzi.

Efekt wow w kinie już dawno u mnie wygasł, tym bardziej gdy na placu boju został już tylko Helios. Może by wrócił gdyby w mojej okolicy zawitał Dolby Cinema lub jakieś kino z ekranami LED, ale to pewnie odległa przyszłość. A miejsca zawsze starałem się wybierać bliżej niż dalej ekranu, o ile oczywiście był wybór, bo czasami to był spontan bez żadnego wcześniejszego planowania.
Czas wrócić do pytania Ethana.

Sugeruję Optomę HD 27 E, która jak najbardziej mieści się w Twoim budżecie i ma dobre parametry. Obejrzyj filmik na spokojnie. Są i wyższe modele z tej serii (HD 28 / 29), ale musiałbyś porównać ich specyfikacje. Dla mnie wszelkiej maści rzutniki rzeczonej marki są OK. Tylko po zachwytach nie wyrzucaj telewizora przez okno. Wink



Gdyby ludzie bali się kupować trochę droższe rzeczy to świat byłby wspaniały bo oznaczało by to ogromny spadek cen, a tym czasem dobre projektory nie dość że ciężko kupić z drugiej ręki to jeszcze mało tracą na wartości.
A teraz przez te ostatnie dwa lata z powodu kovida to już jest istne szaleństwo jeśli chodzi o wzrost cen za nowe i używane rzeczy.
Misfit: Odpowiadając w skrócie - szkoda zachodu, prościej i lepiej wyjdzie gdy po prostu włożysz do odtwarzacza zwykłą płytę Blu-ray. Wyjątek stanowią tytuły, które tylko na UHD dostały remastera i/lub obraz na BD został skiepszczony poprzez słabą kompresję obrazu lub widoczny banding.

A powiedz mi w takiej sytuacji co z tytułami 1-płytowymi. Czy lepiej kupować takie Tremors w remasterze od Arrow w 4k czy kupić remaster zwykły. Co np z Terminatorem od N Studio (abstrahując od jego wad), bo też wydali go jako jednopłytówkę? Bo to jednak takie tytuły pod projektor, z drugiej 4k to jednak 4k i przy oledzie, wiadomo... A co do rolet to mocno zaciemniają pomieszczenie. Moja wampirza natura plus to, że mamy salon od południowego-zachodu sprawiły, że udało się przekonać Żonę Smile A dodatkowo ekran będzie (najprawdpopodobniej) po przeciwległej stronie pomieszczenia. I teraz pojawia się pytanie jak z montażem, bo chciałbym zamontować górę ekranu na suficie. Pred wspomniał coś o napinaczach aby go nie rolowały. Czy zda to egzamin przy opcji sufitowej? Rozumiem, że szary to podstawa? Dzięki Pred za info o "potrzebach" amplitunerowych. Posprawdzam, chyba, że ktoś wie z góry, bo mam Yamahę N-R303D. Wiem Misfit, że to będzie połowa możliwości kolorystyczno-technicznych Oleda, ale też, jako osoba wychowana na seansach projektorowych małych salek studyjnych z "irańskim kinem moralnego niepokoju" Tongue czy będąca bywalcem kin przed-multipleksowych, nie wspominam tamtych sytuacji w kategoriach tragicznych. Dlatego też rozumiem głos Darasa w dyskusji.

Co do ekranów to możecie mi podlinkować jakieś 3 opcje w cenie około 1000zł? Bo niby jakieś linki Pred i Daras dawali, ale wyskoczyła mi cała lista i oczopląsów dostałem Smile Co do projektora to rozumiem, że jak chciałbym uderzyć jednak w FHD, a nie rzeczone 4k (po wyjaśnieniach Misfita) to spokojnie taka Optoma hd 27e da radę?