Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Gwiezdne wojny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No wygląda to ciekawie. Ktoś przebrnął przez te dodatki?
Żadnych porządnych making ofów, dodatki które były we wcześniejszych wydaniach wyleciały, ale za to jest dodatek o komputerowym dewbacku który w edycji specjalnej pojawia się na kilka sekund. WOW!
Zabrakło np scen wyciętych z nowej trylogii obecnych na wydaniach DVD z których większość była w jako tako ukończonej formie, co nawet pozwalało rozszerzone fanedity spokojnie robić.
Chodzi mi głównie o starą trylogie. Sam nie wiem, lista dodatków wygląda imponująco a twierdzicie że nie ma tam porządnego making of? Jeżeli bym kiedyś kupował to właśnie dla dodatków.
Porządny making of do starej trylogii był w czteropłytowym, zbiorczym wydaniu DVD, ja go kupiłem osobno (ma swój osobny amaray) na eBayu bo filmy miałem po okazyjnej wtedy cenie z allegro. Oczywiście brak napisów PL, ale ten problem dotyczy też chyba większości dodatków z wydania blu-ray.

Tak wygląda:
[Obrazek: 51fl34PytnL._SY300_.jpg]

Cytat:“Empire of Dreams: The Story of the Star Wars Trilogy” documentary (151 mins)
”The Characters of Star Wars” featurette (19 mins)
”The Birth of the Lightsaber” featurette (16 mins)
“The Force is with Them: The Legacy of Star Wars” featurette (13 mins)
“The Return of Darth Vader” (Episode III preview) featurette (9 mins)
“Episode III: Making the Game” featurette (6 mins)
10 Theatrical trailers
11 TV Spots
Production photo gallery
Poster art gallery
Videogame trailer
Playable Star Wars Battlefront Xbox game demo
DVD-ROM weblink
Oglądałem już z 2 razy wszystkie dodatki z tego dvd ale nie jestem usatysfakcjonowany. Wciąż mi mało Smile
Jak wiec wygląda sprawa z napisami pl w dodatkach z wydania zbiorczego BD?
Są na bodaj jednej z trzech płyt o ile dobrze pamiętam (ale nie wiem czy pamiętam bo kwestia napisów do dodatków mało kiedy mnie interesuje). Chyba tej najmniej interesującej.
Niech tylko ROTJ wyjdzie w Despecialized Edition 2.0, i zarówno Disney jak i Fox mogą mi posiorbać. Od tylu lat oglądałem te filmy na DVD, że zdążyłem już zapomnieć jak mocno Lucas zgwałcił tę serię swoimi "poprawkami". Dwa pierwsze filmy wyglądają niesamowicie w tej fanowskiej wersji, więc aktualnego Blu z Oryginalną Trylogią nie zamierzam tykać nigdy. Może kiedyś zaopatrzę się w prequele, ale z roku na rok, powrót do TPM i AotC jest coraz bardziej bolesny.
Szukając dzisiaj artykułów na temat odrestaurowywania filmów zupełnie przypadkiem trafiłem na informację-bombę, która z jakiegoś powodu nie była zbyt nagłośniona i raczej nie wyszła poza starwarsowe fora.

Otóż na stronie Reliance Media Works (dawne Lowry Digital), firmy która odnawiała min. Terminatora, Aliens i Titanica w dziale Restoration widniała trylogia Star Wars i dopisek 4K, 16 bit. Widniała, bo niedługo po tym, jak wieść się rozeszła, informacja została usunięta.

Natomiast w informacji o doświadczeniu zawodowym tej pani było (znowu czas przeszły, bo info zostało usunięte):

Restoration, Mapping, Dirt Picking: Star Wars 4K Blu-Ray Release

Ludzie wciąż poddają to w wątpliwość, bo Disney nie ma przecież praw do trylogii, ale kto powiedział, że odrestaurowane SW wyda Disney?

Po pierwsze, w którymś z nowszych wywiadów Lucas powiedział, że mógłby odrestaurować oryginalne wersje, ale szkoda mu czasu. Teraz, zwłaszcza po jego wycofaniu się, nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobili to za niego, i nadzorowali inni.

Po drugie, Fox wie, że ma w rękach najsłynniejszą, największą serię w historii kinach, zna jej potencjał kasowy i oczekiwania fanów, którzy wciąż czekają, by móc zobaczyć oryginalne wersje w takiej jakości, w jakiej na to zasługują.

Wreszcie po trzecie, premiera Epizodu VII byłaby chyba najlepszą okazją, by wykorzystać szum wokół Star Wars i wydać wersje kinowe.

Boję się tylko jednego: koniec 2015 roku ma być okresem, w którym premierę będą mieć pierwsze tytuły na Blu-ray 4K ale nie wydaje mi się by Fox był na tyle głupi, by zignorować "zwykłego" Blu-raya.
Ja czytałem, że Disney odnowi oryginalne wersje kinowe i wyda je na płytach, ale najpierw mają być one puszczane w wybranych kinach (pewnie tylko w USA), PO premierze epizodu VII (który numerka nie dostanie Dodgy ). Nowe wersje mają być niby wyświetlane na przemian z nowymi częściami. Przeciek ten pochodził niby od kogoś z Lucasfilm. Co do praw, to kiedyś czytałem, że FOX ma wyłączność na wydania części 1-6 do końca 2015 roku. Potem filmy te będzie też mógł wydawać Disney, ale FOX będzie czerpał % od sprzedaży. Nie wiem ile w tym prawdy. Oby tylko nie skończyło się tak jak na wydaniach 3D, przygotowali pierwsze 3 części w 3D ("Mroczne widmo" moim zdaniem wyglądało świetnie), w kinie była chyba tylko pierwsza część, a na płytach nie wydali Angry