Filmozercy.com | Forum

Ja nie bardzo wiem o co mu w ogóle chodzi. Czy chciałby żeby w scenach gdzie są jakiekolwiek światła, te światła waliły po oczach 1000000 nitów czy co? Tylko wtedy żadnego filmu by się nie dało obejrzeć bez migreny Jedyne co ja wypatrzyłem w jego filmiki o dysku Ality, to że ktoś wykonał kawał dobrej roboty i świetnie wyrównał cały film. Bo to jest pierwsze zadanie kolorysty. Ma ujednolicić sceny tak, żeby wszystko "płynęło". Widza nie mają rozpraszać lampki na piątym planie, tylko ma śledzić co robią bohaterowie...

Alita w wersji UHD wypada bardzo dobrze. Obrazek jest dużo przyjemniejszy i wiem to, bo w kinie byłem na tym filmie trzy razy I jak niedawno obejrzałem na nowym TV to co chwilę myślałem "o rany, jak ładnie to wygląda..."

W komentarzu na YT zostałem nazwany przez kanał HDTVTest audiowizualnym odpowiednikiem płaskoziemcy ponieważ śmiałem stwierdzić że nie potrzebuję drogiego sprzętu pomiarowego by zauważyć że Alita wygląda inaczej na UHD niż na BD.

Wow.

Cyferki nie kłamią !

Tak się teraz bawię Life of Pi, który kilka dni temu do mnie przyszedł.

Po lewej BD, po prawej UHD.

Ujęcie gdzie najjaśniejsze elementy obrazu mają 200 nitów:


100 nitów:


350 nitów:


Ale Vincent pewnie powie, że to SDR w kontenerze HDR lub co najwyżej bieda-HDR, do tego fake4K. Lepiej zaoszczędzić kasę i brać BD

To są dobre przykłady o co chodzi w tym całym HDR Nagle pojawiają się detale, których wcześniej nie było widać. Te chmurki w ostatnim screenie to najlepiej pokazują. Pod tym względem, na razie z tych filmów co sobie kupiłem, największe wrażenie zrobił na mnie Black Hawk Down. Tam jest jeden moment, który zawsze dobrze pamiętałem. Zwykła scena, gdy generał wychodzi z ciemnego baraku na zewnątrz. Do tej pory zawsze jak otwierał drzwi to ekran się całkowicie przepalał. A na płycie UHD wszystko elegancko widać Taka prosta rzecz, a zrobiła na mnie ogromne wrażenie. To jest ta prawdziwa moc tej technologii, a nie światełka co rażą w oczy.

O ten moment chodzi, ale nie mam screena z UHD.
https://fancaps.net/movies/Image.php?name=Black_Hawk_Down_Screenshot_298&imageid=1651858

Tak, BHD pod tym względem niszczy stare BD niemal w każdej scenie, chociaż niedowiarki powiedzą, że to wszystko zasługa nowego transferu.
Przy tym tytule to mój OLED wymięka jak mało gdzie i nie jest w stanie pokazać wszystkich detali i nasycenia kolorów w tych ujęciach gdzie jasność dochodzi do ekstremalnych poziomów, a jest kilka momentów w tym filmie gdzie jest to 8000 nitów.

Co do chmurek to w "1917" robi się magia od 10 minuty gdy słońce nieśmiało wychodzi zza chmur.

BD | UHD





Screeny nawet w połowie nie są w stanie oddać efektu wow jaki jest widoczny w HDR vs SDR, a tutaj mówimy o scenie, w której jasność nie dobija nawet do 300 nitów.

(16-09-2020, 19:05)misfit napisał(a): [ -> ]Ale Vincent pewnie powie, że to SDR w kontenerze HDR lub co najwyżej bieda-HDR, do tego fake4K. Lepiej zaoszczędzić kasę i brać BD

Jak ludki przestaną zamawiać u niego kalibracje trybu HDR w TV (bo przecież tylko kilka tytułów to "prawdziwe" HDR i WCG, więc po co marnować kasę) i ograniczą się do SDR, to mam wrażenie, szybko zmieni zdanie. Najbardziej dziwi jednak to, że Vincent zupełnie nie ogląda tych wszystkich filmów, które krytykuje, a jedynie patrzy na wykresy luminancji, szuka fragmentów kadrów, gdzie widać WCG. Film to sztuka, która ma w zależnym od Twórcy stopniu, korzystać z dobrodziejstw technologii, a nie być jedynie pretekstem to prezentacji możliwości technologii.

(11-03-2021, 22:27)Daras napisał(a): [ -> ]Czy wszystkie wydania UHD mają 10 bit?

Nie. Te DV FEL są w praktyce z 12 bitową głębią kolorów.

Dzięki. A czy zdarzały się wydania 8 bit bo HDR dopuszcza taką wartość?

To byłaby tragedia - nie słyszałem o takim przypadku na UHD BD.
Jeśli chodzi o wydania 2160p SDR (nie ma ich za wiele, ale jakieś są) to wszycho z czym się zetknąłem jest w 10 bit i przy okazji w Rec. 709.

Późno bo późno, ale od wczoraj na stałe dorobiłem się dostępu do Canal+ 4K Ultra HD

Wczoraj obejrzane dwa meczyki: Barcelona - Atletico Madryt oraz City - Chelsea z częstym przeskakiwaniem na zwykły kanał HD w 1080i no i różnica jest przeogromna, oczywiście na korzyść UHD.
Wyraźnie lepsza szczegółowość i ogólnie kompresja obrazu - nawet z kamery ogólnej bez problemu mogę rozpoznać piłkarzy po twarzach. Bardziej płynny ruch + kompletny brak aliasingu vs co chwile postrzępione linie w 1080i50. No i HDR - szczególnie w meczu Barcelony była widoczna przewaga względem SDR gdy górna część murawy była osłoneczniona, a dolna w cieniu. Porażająca różnica.

Jednak z kolorkami z dekodera 4K ULTRABOX+ w tym całym HLG HDR jest zdecydowanie coś nie teges, przynajmniej na moim LG OLED. Podejrzewam, że dekoder myśli, iż dostaje paletę Rec.2020, a faktycznie jest to DCI-P3/Rec.709 w kontenerze BT.2020.
Ktoś z Was miał robioną kalibrację TV pod kątem trybu HLG HDR z tego ultraboxa ? Jeśli tak to jakie są Wasze spostrzeżenia przed i po kalibracji ?