(06-12-2021, 14:25)Dziel napisał(a): [ -> ]Wystarczy uzupełnić ten druk ze swoim adresem i na poczcie bierzesz druk na paczkę zagraniczna. Oczywiście do środka wkładasz jeszcze ten kod kreskowy i to wystarczy. Ja jak wysyłam to zawsze paczką ekonomiczną i płacę 56 zł.
(06-12-2021, 14:38)slavekg napisał(a): [ -> ]Zależy ile produktów i jak duże się odsyła - ja dwa razy odsyłałem do UK (po jednym filmie) i wysyłałem to poleconym za 20 zł.
A ja dogadałem się na czacie i wynika z tego, że nic nie będę płacił. Zresztą na tym wydruku Commercial Invoice mam pole Bill to i tam jest adres amazonu. To jak wysyłam do brytyjskiego amazonu, to potrzebne mi są te 2 druki Commercial Invoice z moimi danymi czy jeden?
Mam takie instrukcje:
Cytat:Zwrotna etykieta pocztowa
Wytnij tę etykietę i przyklej na zewnątrz opakowania zwrotnego
Faktura handlowa
Umieść ją na zewnętrznej stronie paczki zwrotnej.
Faktura handlowa
Przekaż tę fakturę przewoźnikowi, którego wybrałeś do wysłania paczki zwrotnej. Do celów celnych wymagana jest faktura. Bez tego przewoźnik nie będzie mógł zwrócić Twojej przesyłki do Amazon.
Etykieta autoryzacji zwrotu
Wytnij to i umieść w paczce zwrotnej
Robisz zgodnie z instrukcją - jedną fakturę (a raczej deklarację celną) naklejasz na przesyłkę, co do drugiej - pani na poczcie nakleja przeźroczystą kieszeń na przesyłkę i do niej wkłada tę drugą deklarację.
Nie wiem, czy ona faktycznie jest do czegoś potrzebna, ale lepiej mieć ich za dużo niż za mało.
Sam już nakleiłem tą etykietę pocztową i tą fakturę/deklarację celną po obu stronach przesyłki, to nie wiem jak można by tam coś jeszcze nakleić.
Rozumiem, że w polu Shipper podpisuję się ja?
Dotarł dzisiaj do mnie zamiennik z Zavvi.
Dla zamiennika „listonosz” chciał tylko 8,50, więc musieli wpisać wartość 0 (tak podejrzewam, bo odmówiłem przyjęcia i nie widziałem dokładnie listu przewozowego).
A odmówiłem odbioru, bo w międzyczasie (po 2 miesiącach) przyszło pierwotne zamowienie (oczywiście z dopłatą 23% + 8,50) i chcąc być fair w stosunku do Zavvi odmówiłem przyjęcia, wcześniej upewniając się, i potwierdzając z Zavvi, że jeśli nie odbiorę paczki to do nich wróci.
Więc przynajmniej u mnie na poczcie jak mają wartość 0 to nie głupieją i nie robią akcji z dochodzenia co do wartości zamówienia.
(14-12-2021, 13:12)piti198 napisał(a): [ -> ]Sam już nakleiłem tą etykietę pocztową i tą fakturę/deklarację celną po obu stronach przesyłki, to nie wiem jak można by tam coś jeszcze nakleić.
Rozumiem, że w polu Shipper podpisuję się ja?
To zależy jakie masz duże opakowanie. Odsyłałem jeden film w tej ich małej tekturowej kopercie i na jednej stronie zmieściłem etykietę adresową i deklarację celną. Tak, podpisujesz się jako Shipper.
(14-12-2021, 13:12)chucky napisał(a): [ -> ]Więc przynajmniej u mnie na poczcie jak mają wartość 0 to nie głupieją i nie robią akcji z dochodzenia co do wartości zamówienia.
To Ci się udało. Ja przez ponad tydzień mailowo dyskutowałem z jakimś tłumokiem z PP, który nie przyjmował do wiadomości, że coś jest zamiennikiem i może mieć cenę 0.
Trafiłem na tej poczcie większych matołów niż myślałem. Tak myślałem, że nic z tego nie wyjdzie, a jednak człowiek się trochę łudził.
Mówię babie, że mam zwrócić coś do Amazonu, kazali mi wydrukować takie 3 druki i 2 przykleić na paczkę i jeden dać im, a on a się pyta czy paczkę oni dostarczali. A co to ma za znaczenie, jak mogę wybrać dowolnego przewoźnika. Potem jakiś czas oglądała tą paczkę i mówi, że musi tu być jakiś kod kreskowy wygenerowany w internecie, po czy skanuje ten kod wygenerowany w tej procedurze zwrotu, chociaż mówiłem, że to jest z amazonu. Dalej stwierdziła, że z tego co jest napisane na paczce, to ona rozumie to co jest po polsku, wyjaśniłem jej wszystko, a ona znowu swoje. I tak ględziła swoje i użerałem się z nią prawie 10 minut, że straciłem cierpliwość i powiedziałem, że wyślę kurierem, bo nie chcę marnować czasu z niedouczonymi ludźmi, a ona na koniec nie wiedziała co powiedzieć i stwierdziła, że ją obrażam.
No co za matoły. Siedzi jakiś babsztyl może jeszcze z epoki PRLu, nieznający języków i się wymądrza.
Za pierwszym razem na poczcie też miałem problematycznie, bo pani w okienku nie chciała się zgodzić na kod kreskowy Amazonu na etykiecie adresowej - że tak nie wolno, itd. - chciała przekreślić. Wkurzyłem się i poszedłem do innej placówki pocztowej i tam pani bez problemu przyjęła przesyłkę bez wykreślania czegokolwiek.
Cała PP to zacofany, postPRL-owski moloch.
U mnie jest taki problem, że ja mieszkam w małym miasteczku gdzie jest jedna placówka poczty. Zacząłem coś kombinować na stronie UPSu, który mi przysłał tą paczkę i widzę, że można tam wybrać płatność przy odbiorze, żeby to odbiorca zapłacił koszty przesyłki.
Edit: Jednak to nie jest możliwość zapłacenia za koszty przesyłki, tylko wartości paczki, a ja im przecież zwracam produkt.
PS. Teraz do mnie idzie paczka z właściwą wersją filmu o wartości "0". Ciekawe co te matoły na poczcie wymyślą, bo to oni mi dostarczają.
Jeżeli to przesyłka z Amazonu, to możesz być spokojny, bo to nie PP będzie obsługiwać tę przesyłkę.
Niestety paczkę dostarcza poczta polska, bo sprawdzałem.
Jutro będzie. Mam nadzieję, że znowu w amazonie się nie "pomylą" i dostarczą mi właściwą wersję filmu.