Ja już sobie zakodowałem w głowie, że z zavvi cokolwiek poza steelbookami (które traktują specjalnie) i zwykłymi płytkami, reszta przyjdzie do mnie mniej lub bardziej uszkodzona i trzeba to brać pod uwagę składając zamówienie. Osobiście z boxów nie miałem jeszcze sytuacji aby od nich cokolwiek przyszło w stanie zbliżonym do idealnego.
Mój Dean też przyszedł uszkodzony. Napisałem do zavvi, czekam na odpowiedź. Chociaż Twin Peaks i kolekcja C. Eastwooda przyszły w stanie idealnym bo były dobrze zabezpieczone (ten drugi pakiet był w kartonowym pudełku a w nim takie poduszeczki, wypełniające pustą przestrzeń).
No cóż, mój James Dean aktualnie siedzi na poczcie, dostałem awizo mówiące że przesyłkę odebrać mogę dopiero jutro. Ale z tego co mówi 90% z was, wynika że mój egzemplarz też będzie w jakimś stopniu uszkodzony. :/
Nie musisz czekać do jutra, to standardowa informacja na awizo. Paczka przecież w ogóle nie opuściła twojej Poczty, siedzi tam od dostarczenia, a listonosz przyniósł ci tylko świstek
U mnie Dean zaliczył ciutkę uginający się kartonik - w sumie liczyłem na to, że zbiorcze opakowanie będzie bardziej solidne, a nie takie, które naprawdę wiele do tragedii nie potrzebuje. Szczęśliwie wygląda to na tyle znośnie, że nawet nie chce mi się do nich pisać. To zresztą pierwsze "uszkodzenie" od nich od dłuższego czasu - nie oszukujmy się przy tym, sporo zależy od tego, jak przesyłki traktowane są podczas transportu.
(30-10-2014, 17:56)pred895 napisał(a): [ -> ]Nie musisz czekać do jutra, to standardowa informacja na awizo. Paczka przecież w ogóle nie opuściła twojej Poczty, siedzi tam od dostarczenia, a listonosz przyniósł ci tylko świstek
Właśnie nie. Kiedyś tak samo pomyślałem jak przyszło mi identyczne awizo, ale pani na poczcie zniszczyła moją wizję i powiedziała że paczka owszem, jest u nich, ale nie może wydać mi jej bo "listonosz się z niej nie rozliczył", a wyjątków robić nie mogą i muszę poczekać. Tak samo dzieje się zresztą na innych pocztach w Polsce, przynajmniej tak mówi wujaszek Google.
Co do samego zavvi - przypomniałem sobie kartonik zbiorczy z trzy-paka filmów Robin Hood/Gladiator/Spartacus który przyszedł mi od nich ~4 miesiące temu. O ile amaraye w środku były jakimś cudem prawie nietknięte (tylko lekkie zgniecenie fragmentu jednego z nich), to karton wyglądał jak po przejściu apokalipsy. Kartonik i tak miał iść do śmieci więc straty nie było, słabo jednak jak tak będzie wyglądał Dean.
Ja to się dziwię, że Wy dostajecie w ogóle awiza na paczki z zavvi. U mnie listonosz położy na płocie i jedzie dalej. Co prawda prawie zawsze ktoś jest w domu, ale raz wracając wieczorem zobaczyłem 5 steelbooków leżących na płocie. Dobrze, że nikt w sąsiedztwie nie podziela mojego hobby bo by się dobrze obłowił.
(30-10-2014, 18:15)Verrax napisał(a): [ -> ]Właśnie nie. Kiedyś tak samo pomyślałem jak przyszło mi identyczne awizo, ale pani na poczcie zniszczyła moją wizję i powiedziała że paczka owszem, jest u nich, ale nie może wydać mi jej bo "listonosz się z niej nie rozliczył", a wyjątków robić nie mogą i muszę poczekać.
Dlatego właśnie z reguły jest na awizo informacja od której godziny można odbierać. Standardowo powinna to być 18, ale z doświadczenia wiem, że i 16-17 można się zgłaszać.
Co do pakietu James Dean to podobny problem z pogiętymi bokami miałem z amazon.uk. Wymienili z tym, że ponownie przysłany też miał co prawda mniej ale jednak pogięty digipack i kopertę na dodatki. Tak już zostawiłem.
(30-10-2014, 13:28)TomaszG napisał(a): [ -> ]Będą czekać do najpóźniejszego terminu i dopiero wtedy wyślą.
Jednak zamówienie można rozdzielić na 2 wysyłki ale trzeba napisać do działu obsługi klienta.
